Producenci etykiet nie narzekają na kryzys
6 gru 2016 14:56

Tegoroczne targi Labelexpo Europe były największymi w 33-letniej historii tej imprezy. Jak przyznała cytowana przez serwis „PrintWeek” Lisa Milburn, dyrektor zarządzająca Labelexpo Global Series: „To było największe show, jakie dotychczas się odbyło. Mieliśmy rekordową ilość wizyt gości z Japonii, Indii, Brazylii itd. W imprezie, w której odnotowaliśmy jedną z największych liczb premier produktów, uczestniczyło ponad 600 wystawców.” Tegoroczne targi zostały zdominowane przez trzy tematy przewodnie, które przewijały się w prezentacjach wielu wystawców. Po raz kolejny znalazła się wśród nich kwestia zrównoważonego rozwoju (sustainability), którą jeszcze kilka lat temu część środowiska przyjmowała z dystansem. Obecnie trudno było znaleźć w Brukseli firmę, która nie starałaby się podkreślać swego proekologicznego podejścia do biznesu. Z tym tematem wiąże się również inny dominujący temat, jakim jest redukcja (lub całkowita z nich rezygnacja) użycia materiałów podkładowych w etykietach. Trzecie hasło – co również stało się tradycją w ostatnich kilku latach – to druk cyfrowy (przede wszystkim atramentowy). Zrównoważony rozwój Świadomość ekologiczna stała się jedną z najważniejszych dróg wiodących do powodzenia w biznesie etykietowym i opakowaniowym, w miarę jak producenci dóbr konsumpcyjnych – reagując na żądania klientów – zaczęli naciskać na swych dostawców, by uczynili swe łańcuchy dostaw bardziej przyjaznymi dla środowiska. Dobrze było to widać na stoisku firmy Avery Dennison, tegorocznego zdobywcy nagrody Global Label Industry Award w kategorii zrównoważonego rozwoju za szeroką gamę etykiet samoprzylepnych Bottle-to-Bottle, znacznie ułatwiających recykling. Tradycyjne etykiety umieszczane na butelkach zazwyczaj obniżają efektywność recyklingu i jakość pozyskanego tworzywa ze względu na zanieczyszczenia wynikające z ich używania. Rozwiązanie Avery Dennison polega na użyciu specjalnego kleju SR3010, który traci swoje właściwości pod wpływem ługu stosowanego w procesie recyklingu. W ten sposób etykieta łatwo odkleja się od butelki, nie pozostawiając śladu po kleju. Firma UPM Raflatac zademonstrowała swoją koncepcję Label Life – przyjazne dla drukarzy etykiet i użytkowników końcowych narzędzie pozwalające im zrozumieć wpływ cyklu życiowego różnych produktów etykietowych na środowisko naturalne (pod względem emisji węgla, zużycia wody i energii oraz procesów recyklingu). Oparte na najbardziej wszechstronnej Ocenie Cyklu Życia (LCA) dostępnej w branży, Label Life dostarcza pewnych i zrozumiałych informacji, które pozwalają użytkownikom na podejmowanie decyzji korzystniejszych z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju. Obecnie za pomocą Label Life można ocenić ponad 300 produktów. Oczywiście zrównoważony rozwój nie polega wyłącznie na wyborze najodpowiedniejszego materiału, ale również na oszczędności energii w trakcie procesów produkcyjnych. Stąd duże zainteresowanie technologią suszenia UV LED podczas tegorocznych targów w Brukseli. Firmy Mark Andy oraz Gallus udowadniały, że nowoczesne metody utrwalania farb za pomocą oszczędnych lamp LED pozwalają na zaoszczędzenie aż 2/3 energii wymaganej przez tradycyjne systemy rtęciowych lamp UV. Co więcej, można je szybko uruchomić i wyłączyć – czyli nie potrzebują czasu na rozgrzanie – a częste wyłączanie nie ma negatywnego wpływu na ich żywotność. Wielu czołowych dostawców farb dla branży, takich jak firmy Flint Group, Sun Chemical czy Siegwerk, posiada już własne zestawy farb utrwalanych w technologii LED. Znaczenie UV LED dla branży znalazło odzwierciedlenie w dwóch nagrodach dla najbardziej innowacyjnych rozwiązań, przyznanych we wspomnianym konkursie Label Industry Global Awards. Otrzymały je firmy: Mark Andy za technologię ProLED – utrwalania farb za pomocą lamp LED oraz Flint Group Narrow Web za Ecokure, pierwszą na rynku farbę UV LED do druku UV flekso i sitodruku rotacyjnego. W opracowaniu systemu wykorzystującego obie nagrodzone technologie uczestniczyła firma Phoseon. Przy tej okazji warto również wspomnieć o promowanym w Brukseli rozwiązaniu firmy IST Metz, przeznaczonym dla drukarń wąskowstęgowych chcących przygotować się na rychłe nadejście technologii LED-owej, ale niegotowych do ponoszenia kosztów jej wdrażania już dzisiaj. Niemieckie przedsiębiorstwo przygotowało dla nich koncepcję klasycznego systemu UV opartego na rodzinie produktów MBS-6, który łatwo przetworzyć w system LED po wymianie lamp (bez konieczności ponoszenia innych inwestycji, np. w sieć energetyczną czy system obsługi, które są oparte na standardowym systemie MBS-6). Przykładem dostawcy maszyn drukujących, który na targach Labelexpo zaprezentował swoją koncepcję zrównoważonego rozwoju, była firma Nilpeter. Na stoisku stanęły dwie maszyny serii FB-3 i FB-4 do druku fleksograficznego przeznaczone na rynki europejskie, których konstruktorom towarzyszyła idea ochrony środowiska. Jednym z kluczowych elementów urządzeń jest wyjątkowo niska konsumpcja energii, możliwa dzięki zastosowaniu nowego systemu odzysku energii w napędzie serwomotorowym, który wspólnie z najnowszą technologią suszenia UV o niskim poborze prądu zdaniem producenta znacząco redukuje ślad węglowy nowych maszyn. Dodatkowo Nilpeter oferuje do swych produktów specjalną funkcję oprogramowania w systemie zarządzania produkcją, która na formularzu zamówienia konkretnej pracy odnotowuje całkowity poziom emisji zanieczyszczeń. Redukcja podkładów papierowych Stosowanie cienkowarstwowych etykiet foliowych pozwala na redukcję kosztów do takiego poziomu, że mogą one stać się konkurencyjne cenowo dla etykiet papierowych. Dodatkowo zmniejsza ono zużycie materiałów, które po wykorzystaniu z reguły lądują na wysypiskach śmieci (z badań poziomu recyklingu wynika, że w Europie i USA recykling podkładów papierowych wynosi około 10 proc.). Nic dziwnego, że na stoiskach dostawców podłoży do druku jak mantra przewijał się temat produktów podkładowych, przede wszystkim PET23 oraz polipropylenu. Jedną z technologii, które cieszyły się dużym zainteresowaniem na brukselskich targach, była Core Linerless Solution stworzona w kooperacji trzech włoskich firm: Ritrama, ILTI oraz Prati. Mowa o samoprzylepnych etykietach laminowanych bez podkładu, co najmniej o 50 proc. cieńszych od standardowych etykiet laminowanych, które mają oferować znaczący postęp w zakresie wydajności i ochrony środowiska. Rozwiązanie jest przeznaczone do aplikacji wysokonakładowych z sektora produktów domowych, higieny osobistej oraz napojów. Na targach firma ETI Converting Equipment zaprezentowała kompaktową wersję (o szerokości 330 mm) swego modułowego systemu lakierującego i laminującego Cohesio pod nazwą Mini- -Cohesio, który zajmuje o połowę mniej miejsca, ma o 30 proc. krótszą długość roli, zapewnia szybszy narząd i ze względu na niższą cenę jest dostępny dla większej liczby użytkowników. System jest przeznaczony dla producentów etykiet z tworzyw i papieru zadrukowywanych w technologiach flekso, offsetowej, cyfrowej, wklęsłodrukowej i innych. Firma Mondi pokazała z kolei przyjazny dla środowiska podkład EcoLiner, produkowany bez użycia chemicznych środków wybielających, a na żądanie wykonywany z masy celulozowej certyfikowanej przez FSC, który – w porównaniu z konwencjonalnymi procesami produkcji – wymaga zużycia mniejszej ilości bogactw naturalnych. Druk cyfrowy Jednym z najważniejszych wydarzeń Labelexpo Europe 2013 był debiut nowego pokazu o nazwie Inkjet Trail poświęconego produkcji „na żywo” identycznych etykiet na maszynach różnych producentów, który obserwatorom miał pomóc w porównaniu osiągniętych rezultatów i ocenie, która z nich najbardziej im odpowiada. Sześciu czołowych producentów maszyn do druku atramentowego: Domino Printing Sciences, Durst Phototechnik, EFI Jetrion, Epson Europe, Heidelberg Linoprint oraz Stork Prints dostarczyło urządzenia, na których drukowana była gama etykiet na artykuły spożywcze, farmaceutyczne oraz przemysłowe. Techniczne specyfikacje etykiet dostarczyła firma Esko, zaś UPM Raflatac, FLEXcon oraz Herma były odpowiedzialne za dostarczenie papieru i folii. Uzupełnienie zestawu urządzeń o maszynę Xeikon pozwoliło porównać jakość etykiet atramentowych z tymi drukowanymi w technologii tonerowej. Pokaz Inkjet Trail stanowił widomy dowód, jak ważnym elementem tegorocznych targów był cyfrowy druk atramentowy. Na swych stoiskach firmy zaprezentowały tym razem ponad 50 maszyn pracujących w tej technologii. Jak przyznała Lisa Milburn, zarówno Inkjet Trial, jak i wyjątkowa seria wykładów specjalistów dla producentów etykiet rozważających inwestycję w druk cyfrowy, które odbyły się 27 września, zostały pozytywnie ocenione przez uczestników. Wśród firm, które zaprezentowały nowości w druku cyfrowym na Labelexpo, znalazły się m.in.: Durst z inkjetową maszyną Tau 330 UV wyposażoną w pracujący w linii cyfrowy moduł wykańczający z laserem o mocy 1000 W firmy Spartanics i możliwością uzupełnienia zestawu o opcjonalne moduły lakierowania i laminowania UV; EFI Jetrion pokazująca najnowszą wersję 5-kolorowego systemu produkcji cyfrowej 4900M-330 z laserem i zespołem do lakierowania i laminowania; Epson z premierą maszyny SurePress L-6034VW – pierwszej w ofercie tej firmy wykorzystującej atrament UV utrwalany lampami LED; Gallus z atramentową maszyną Linoprint L Heidelberga o szerokości zadruku 210 i 315 mm z utrwalaniem UV-LED pozwalającym na zadrukowywanie podłoży wrażliwych na temperatury; HP z premierowymi prezentacjami HP Indigo 20000 i HP Indigo 30000 drukującymi w formacie B2, wyposażonymi w nowy, specjalnie zaprojektowany przez Esko serwer druku wspierający druk opakowań giętkich oraz pudełek składanych; Screen z premierą pierwszej w ofercie firmy maszyny do inkjetowego druku UV na wąskiej wstędze Truepress Jet L350UV. Najbliższe miesiące będą dla producentów i dostawców urządzeń, materiałów i rozwiązań etykietowych czasem żniw – realizacji zamówień podpisywanych podczas Labelexpo w Brukseli. Zważywszy na ilość klientów odwiedzających stoiska oraz rozmów biznesowych w trakcie czterech dni wielkiego święta przemysłu etykietowego, jakim bez wątpienia są co dwa lata targi Labelexpo Europe, możemy przypuszczać, że nowych instalacji nie zabraknie, a europejska branża etykietowa może zapomnieć o kryzysie. Świadczy o tym również imponująca liczba nowych wystawców –spośród 600 anonsowanych 100 pojawiło się na tej imprezie po raz pierwszy. Przy tak dużej liczbie wystawców i pokazanych przez nich innowacji Labelexpo Europe udowodniło raz jeszcze, że jest wydarzeniem w branży etykiet i dekorowania produktów, w którym po prostu trzeba uczestniczyć.