Krakowska drukarnia Legra, będąca jednym z najbardziej liczących się w naszym kraju producentów kalendarzy, książek i szeroko pojętego akcydensu, po raz kolejny zdecydowała się na inwestycję w urządzenie z oferty firmy Avargraf. Zakupiła falcerkę kieszeniowo-nożową GUK – model K74 - przeznaczoną do złamywania arkuszy w formacie B1.
Legra współpracuje z największymi wydawcami na rynku polskim, obsługuje również zleceniodawców z zagranicy. Drukarnia może obecnie wykonać każdą pracę poligraficzną - począwszy od zwykłych ulotek, na książkach w oprawie złożonej kończąc. Jakiś czas temu zdecydowała się na zakup maszyn cyfrowych; nieustannie inwestuje również w dział introligatorni. „Po zakupie nowej 8-kolorowej offsetowej maszyny arkuszowej w ubiegłym roku – mówi Tomasz Kostecki, prokurent drukarni Legra - konieczny stał się dla nas zakup kolejnej maszyny falcującej. Posiadaliśmy już takie urządzenie, również zakupione w firmie Avargraf, ale znaczący wzrost produkcji w maszynach drukujących zmusił nas do zakupu kolejnej złamywarki. Zdecydowaliśmy się na zakup rozwiązania z oferty firmy Avargraf. Znamy tego dostawcę i jego serwis od lat, więc wybór falcerki GUK K74 był niejako naturalny”.
Urządzenie to należy do kategorii tzw. falcerek kombinowanych, łączących szerokie spektrum konfiguracji ze zwartą, kompaktową budową, co przekłada się na szerokie możliwości produkcyjne przy niewielkich gabarytach.
Falcerka zakupiona przez drukarnię Legra posiada samonakładacz bębnowy umożliwiający jej pracę ciągłą, 4 kieszenie falcujące do łamania równoległego, 3 noże falcujące do łamania prostopadłego do składek 32 -stronicowych, dodatkową kieszeń falcującą do wykonywania tzw. złamu podwójnego równoległego, prasę do składek z ich pionowym wykładaniem i kontrolę zadruku arkusza. Wszystkie kieszenie falcujące są sterowane automatycznie z centralnego panelu dotykowego. Maszyna osiąga prędkość do 200 m/min. Format maksymalny obsługiwanego przez nią arkusza wynosi 740x1440 mm, zaś minimalny – 160x210 mm. Złam minimalny w jej przypadku to 45 mm, a przy specjalnym zamówieniu – zaledwie 25 mm. Parametry te mogą zmieniać się w zależności od układu złamywania, rodzaju papieru itp., a także od dobranej do potrzeb klienta konfiguracji maszyny.
Należy zaznaczyć, że jest to już trzecia falcerka GUK tego typu w drukarni Legra.
Ponadto – jak podaje Avargraf - praktycznie czwartą instalacją dokonaną w roku 2015 była rozbudowa falcerki GUK FA 74 zakupionej w 2009 r. o wyposażenie do wykonywania składek kalendarzy trójdzielnych.
„Urządzenia z oferty Avargraf są zawsze starannie dobrane do naszych potrzeb. Tak było i tym razem. Wiedzieliśmy, że priorytetem dla nas jest format B1, duża wydajność urządzenia, a także możliwość złamywania w różny sposób. Przede wszystkim urządzenie miało odblokować „wąskie gardło”, jakie powstało po zakupie kolejnej maszyny drukującej i tak też się stało. Jesteśmy więc po raz kolejny zadowoleni z zakupu zrealizowanego w firmie Avargraf” – podsumowuje Tomasz Kostecki.
Opracowano na podstawie informacji firmy Avargraf
Alfa-Print Sp. z o.o.
ul. Świętokrzyska 14A
00-050 Warszawa
