Nilpeter i KBA CEE – pierwsze miesiące współpracy na polskim rynku
20 Nov 2017 11:28

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Od września br. Nilpeter, duński producent wąskowstęgowych maszyn dedykowanych produkcji etykiet i opakowań, jest w naszym kraju obecny za pośrednictwem nowego dystrybutora – KBA CEE. Pierwsze miesiące współpracy obu firm były udane i przyniosły wymierne efekty handlowe. Obecność na targach Labelexpo Europe 2017, która zaowocowała kontraktem na pierwszą w naszym kraju maszynę „All New FA”, prezentacja rozwiązań marki Nilpeter podczas konferencji branżowej dedykowanej etykietom samoprzylepnym; systematyczna rozbudowa działu fleksograficznego w ramach struktur KBA CEE i rozmowy handlowe na temat kolejnych wdrożeń maszyn duńskiego producenta w polskich firmach poligraficznych – m.in. te zagadnienia były omawiane przez kierownictwo obu dostawców podczas niedawnej wizyty w Polsce przedstawicieli firmy Nilpeter: Petera Eriksena – jej dyrektora operacyjnego i współwłaściciela (zdj.) oraz Jakoba Landberga – wiceprezesa ds. sprzedaży i marketingu. Ze strony KBA CEE w spotkaniu wzięli udział: Jan Korenc – prezes zarządu, Grzegorz Szymczykowski – dyrektor ds. sprzedaży i serwisu oraz Paweł Krasowski – product & marketing manager.
Dla Petera Eriksena była to pierwsza wizyta w naszym kraju, co – jak podkreślają uczestnicy spotkania – świadczy m.in. o znaczeniu Polski w kontekście dalszych działań firmy Nilpeter na tutejszym rynku. „W ostatnich latach koncentrowaliśmy się głównie na rynkach zamorskich, m.in. uruchamiając zakłady produkcyjne w USA oraz w Indiach. Tym samym Nilpeter stał się jedynym globalnym graczem w obszarze maszyn wąskowstęgowych posiadającym trzy centra wytwórcze, co więcej – zlokalizowane w różnych zakątkach świata. Zdajemy sobie jednak sprawę, że naszym strategicznym rynkiem jest Europa, gdzie trafia ok. 50 proc. naszej produkcji. Polska z kolei jest jednym z najważniejszych rynków Starego Kontynentu, z solidną grupą lojalnych użytkowników maszyn marki Nilpeter. Uznaliśmy zatem, że potrzebne jest „nowe otwarcie” naszej obecności w tym kraju. W tym celu nawiązaliśmy współpracę z możliwie najsilniejszym partnerem biznesowym, tak pod względem działań handlowych, jak i obsługi serwisowej. Pierwsze miesiące naszej wspólnej aktywności z KBA CEE potwierdzają, że był to bardzo dobry wybór. Odbiór dotychczas przeprowadzonych działań zarówno ze strony obecnych, jak i potencjalnych klientów jest bowiem bardzo dobry” – mówi Peter Eriksen.
„Pojawienie się tak prestiżowej marki w naszym portfolio traktujemy jako bardzo duże wyzwanie – dodaje Jan Korenc. – Trafiliśmy przy tym na bardzo ciekawy okres, gdyż kilka tygodni po podpisaniu umowy dystrybucyjnej odbyły się targi Labelexpo Europe – najważniejsza impreza branży wąskowstęgowej na świecie. Już na początku mieliśmy zatem znakomitą okazję do spotkań z wieloma liczącymi się drukarniami etykietowymi i opakowaniowymi z Polski, w dużej mierze – z użytkownikami maszyn Nilpeter. Impreza zaowocowała pierwszym kontraktem na maszynę „All New FA”, jak również wieloma nowymi rozmowami handlowymi na temat kolejnych wdrożeń”.
Jak podkreśla Peter Eriksen, firma Nilpeter stale podejmuje nowe wyzwania i wdraża innowacyjne rozwiązania technologiczne wobec zmieniającego się otoczenia rynkowego: „Najlepiej odzwierciedla to oferta, również nasza, prezentowana podczas targów Labelexpo Europe, na których jesteśmy obecni od pierwszej ich edycji. W latach 90. sytuacja była bardzo transparentna – maszyny fleksograficzne funkcjonowały obok offsetowych. Z chwilą pojawienia się rozwiązań hybrydowych, zwłaszcza w kontekście technologii cyfrowej, obraz ten uległ zatarciu. Na rynku pojawili się jednocześnie nowi gracze, technologie wciąż ewoluują, więc i klienci mają do wyboru dużo więcej możliwości. Cieszymy się, że w tym kontekście nasza filozofia się sprawdza. Oferujemy bowiem rozwiązania bazujące zarówno na technikach konwencjonalnych, jak i na inkjecie. Warto jednak zaznaczyć, że maszyny cyfrowe – mimo rosnącego znaczenia – w skali globalnej wciąż produkują niewielki procent produkcji opakowań i etykiet. Pokazała to również wspomniana wystawa w Brukseli, na której „gwiazdą” stoiska okazała się maszyna fleksograficzna „All New FA”.
Jak Korenc dodaje: „Podobne odczucia mamy w kontekście klientów z Polski. W dużej mierze wykonują oni prace, gdzie najlepiej sprawdzają się techniki konwencjonalne – fleksografia i offset, uzupełnione o moduły uszlachetniające i wykańczające. Obserwujemy wzmożone zainteresowanie rozwiązaniami cyfrowymi, ale póki co – przynajmniej w drukarniach opakowaniowych i etykietowych – są one traktowane jako uzupełnienie parku sprzętowego. Cieszymy się z pierwszego kontraktu na maszynę „All New FA” dla drukarni z Polski i wspólnie z firmą Nilpeter czynimy starania, by przywrócić tej marce należny jej status w tym kraju. Wizyta Petera Eriksena jest tego najlepszym dowodem, stanowi bowiem sygnał wsparcia dla nas jako regionalnego dystrybutora, zarówno w kontekście rozmów z obecnymi, jak i potencjalnymi klientami”.

Opracowano na podstawie informacji firmy KBA CEE