Producenci i drukarze japońscy w obliczu wyzwań po katastrofie
31 mar 2011 14:29

W wyniku trzęsienia ziemi i tsunami, które 11 marca br. nawiedziły wschodnie wybrzeże Japonii, ucierpiały również liczne drukarnie. Sami drukarze, a także producenci szacują obecnie stan zniszczeń i uszkodzeń zainstalowanych maszyn. Firma Komori, która informuje, że nikt z zespołu jej pracowników nie ucierpiał, a minimalne zniszczenia w jej fabrykach nie spowodowały wstrzymania produkcji, wyjaśnia też, że 172 spośród jej klientów – drukarzy zostało mocno poszkodowanych, a 445 z produkowanych przez tę firmę maszyn offsetowych zainstalowanych w regionie Tohuta i Kanto zostało uszkodzonych. Dziesięć maszyn offsetowych uległo przemieszczeniu o co najmniej 30 centymetrów w wyniku trzęsienia ziemi. Komori wysłało 100-osobową ekipę mającą pomóc drukarniom w przywróceniu funkcjonowania maszyn. Firma Ryobi oświadczyła w oficjalnym komunikacie, że trzęsienie ziemi nie miało znaczącego wpływu na jej fabryki: nikt z personelu nie ucierpiał, a produkcja odbywa się normalnie. Canon natomiast poinformował o 15 rannych osobach w swoim zakładzie w Utsunomiya (gdzie produkowany jest sprzęt optyczny) i o uszkodzeniach, które spowodowały chwilowe wstrzymanie produkcji w ok. 10 ośrodkach produkcyjnych. Kyocera również poniosła częściowe straty w budynkach i wyposażeniu, co spowodowało 2-dniową przerwę w produkcji. Kilka dużych firm zainicjowało w związku z katastrofą i jej skutkami akcje solidarnościowe. Ricoh przeznaczył 300 mln jenów (2,5 mln euro) na wsparcie dla ofiar tsunami. Identyczną kwotę wyasygnował Canon. Grupa Fuji przekazała dwie dotacje (w wysokości 300 i 470 mln jenów), dostarczyła też wyposażenie dla dotkniętych klęską żywiołową oraz ultradźwiękowe systemy wykrywania do poszukiwania ofiar. Z kolei Grupa Kodak przeznaczyła 100 tys. USD na japoński Czerwony Krzyż. Na podstawie www.caractere.net opracowała IZ