Swissprinters: offset po blisko 100 latach wklęsłodruku
4 kwi 2011 14:44

Największy szwajcarski usługodawca medialny Swissprinters uruchomił swoją nową, 72-stronicową maszynę LITHOMAN firmy manroland, jako nowy „szwajcarski okręt flagowy” w drukarni Zofingen. Przestawiony został na niego zakład, produkujący dotychczas na maszynie wklęsłodrukowej: po 96 latach pożegnano się z tą technologią. Roger Bourquin, dyrektor zakładu w Zofingen, opowiada: „Rzeczywiście przestawiliśmy tu konsekwentnie zwrotnicę. W ciągu dwóch tygodni przeszliśmy z produkcji wklęsłodrukowej na LITHOMAN-a. Pierwsze styczniowe wydanie „Schweizer Illustrierte“ zostało już wydrukowane całkowicie techniką offsetową. Jest to wynik olbrzymiej pracy zespołów Swissprinters i manroland.“ Bourquin jest teraz szefem największej w Szwajcarii rolowej, offsetowej maszyny drukującej, o szerokości wstęgi 2060 milimetrów. Maksymalnej wydajności maszyny LITHOMAN, 3,6 mln czterokolorowych stron A4 na godzinę, Szwajcarzy jeszcze nie osiągnęli. Ta objętość i duży stopień automatyzacji z systemem całkowicie automatycznej zmiany płyt APL zapewniają krótkie czasy narządu i produkcji. Wyposażenie maszyny Swissprinters zapewnia oprócz wydajności również dużą elastyczność. Nadbudowa złamywaka i złamywak oferują dużą ilość dodatkowych wariantów produkcyjnych. Szef projektu manroland, Thomas Knaier, jest bardzo zadowolony z przebiegu projektu i uruchomienia maszyny. Do końca marca powinien zostać całkowicie rozbudowany przynależny do maszyny LITHOMAN system obróbki po druku. Swissprinters, w którym zatrudnionych jest 1000 pracowników, to największa grupa przemysłu poligraficznego w Szwajcarii. Jest przedsiębiorstwem zależnym domów wydawniczych Ringier, NZZ i Edipresse, produkuje w Zofingen, St. Gallen, Zurychu i Lozannie. Opracowano na podstawie informacji firmy manroland