Flaga-gigant na mecz z Czechami
14 cze 2012 13:23

W „meczu o wszystko”, który w sobotę rozegra reprezentacja Polski z Czechami, doping kibiców będzie silniejszy. UEFA wydała zgodę na wniesienie na stadion we Wrocławiu tzw. sektorówki, czyli wielkiej flagi, którą przed meczem mają rozciągnąć nad sobą polscy kibice. Wcześniej wniosek w tej sprawie złożył PZPN - przyznała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Agnieszka Olejkowska, rzeczniczka Polskiego Związku Piłki Nożnej. Jak dokładnie ma wyglądać polska sektorówka? Tego Olejkowska nie chciała zdradzać. Wiadomo jedynie, że będzie biało-czerwona, najprawdopodobniej nie znajdzie się na niej żaden napis. Więcej szczegółów zdradził Tomasz Zimoch, dziennikarz sportowy Polskiego Radia, który był pomysłodawcą przedsięwzięcia.  „Flaga będzie miała 50 na 30 metrów, będzie ważyła 200 kilogramów. Właściwie jest już uszyta” - mówił na antenie TVN 24. Sektorówka musi spełnić szereg wymogów. Przede wszystkim musi być ognioodporna, wykonana z odpowiedniej tkaniny. Także sam wzór i rozmiar (nie większy niż powierzchnia jednego sektora) musiał zostać zaakceptowany przez UEFA. Wyprodukowania flagi podjęły się firmy Sico Polska wraz z drukarnią wielkoformatową OPINION Strefa Druku z Gliwic. Gigantyczna sektorówka rosyjskich kibiców pojawiła się w ubiegły wtorek na Stadionie Narodowym. Przedstawiała rycerza w zbroi z mieczem i napisem „This is Russia”. Rycerz to XVII-wieczny bohater walk z wojskami polsko-litewskimi, Dymitr Pożarski. Flaga została rozwinięta na trybunach w momencie odgrywania rosyjskiego hymnu i zrobiła ogromne wrażenie. Jak przyznał w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Juliusz Głuski, rzecznik prasowy Euro 2012, Rosjanie mieli zgodę na wniesienie jej na stadion, a wystąpili o nią do UEFA kilka miesięcy przed meczem. Opracowano na podstawie informacji firmy Sico Polska