Z drukiem 3D na giełdę
26 mar 2014 11:25

Branża producentów drukarek 3D w Polsce zaczyna się intensywnie rozwijać, podobnie jak ma to miejsce na całym świecie. Drukarka wrocławskiej firmy ZMorph wzbudziła spore zainteresowanie na niedawnych targach CeBIT w Hanowerze. W związku z tym firma planuje debiut na giełdzie AIM w Londynie stanowiącej odpowiednik naszego NewConnect. Według prezesa ZMorph Przemysława Jaworskiego ma to nastąpić jeszcze w połowie br. lub na początku 2015 r. Firma liczy na łatwiejsze pozyskanie kapitału od brytyjskich inwestorów niż od polskich. Inne firmy też szukają dodatkowego kapitału, np. Zortrax z Olsztyna. Pierwszym jej sukcesem było pozyskanie 180 tys. USD na rozruch w serwisie crowdfundingowym Kickstarter. W styczniu br. firma zorganizowała emisję obligacji w ofercie prywatnej. Zainteresowanie było duże. W sumie – jak informuje Rafał Tomasiak, założyciel Zortraksu - zapisy złożyło kilkudziesięciu polskich inwestorów. Firma uzyskała z obligacji 1,2 mln zł, ale potrzeby są większe, dlatego obecnie trwa emisja jej obligacji w ofercie publicznej. Kwota emisji to 10 mln zł, przy minimalnym progu jej dojścia do skutku na poziomie 6 mln zł. Zortrax zainteresował też swoją działalnością firmę Dell, trzeciego producenta komputerów na świecie. Amerykanie zamówili 5000 drukarek polskiej firmy. Kolejny gracz na polskim rynku 3D to poznańska firma Omni3D. To jej drukarki wykorzystuje sieć Leroy Merlin oferując usługi druku 3D, o czym niedawno informowaliśmy. Przewiduje się, że rynek druku 3D globalnie będzie rósł dwucyfrowo, aż w 2020 roku osiągnie wartość 8,4 mld USD. Opracowano na podstawie wyborcza.biz