Rozwiązania Kodak w drukarni Royalpack
13 sty 2016 10:08

Ogromne zmiany zaszły ostatnio w drukarni Royalpack w Słonem koło Zielonej Góry. Royalpack specjalizuje się w produkcji opakowań kartonowych kaszerowanych, zadrukowanych w technice druku offsetowego. W jej ofercie są także opakowania bez nadruku i drukowane metodą fleksograficzną. Spółka jest obecna na rynku od 2009 roku, jednak jej historia to długi proces, oparty na 18-letnim doświadczeniu w branży opakowań jej właściciela – Andrzeja Tatara (prowadzącego firmę wspólnie z małżonką – Anną). Od jakiegoś czasu planował on duże zmiany w swoim zakładzie, aby sprostać oczekiwaniom rynku. Dofinansowanie unijne, jakie udało się pozyskać drukarni, umożliwiło realizację tych planów. Firma zdecydowała się na budowę nowego zakładu produkcyjnego, który został wyposażony w nowoczesny park maszynowy. Jednym z głównych elementów zmian była nowoczesna naświetlarnia, bazująca na rozwiązaniach firmy Kodak: wielkoformatowym systemie CtP Kodak Trendsetter Q1600, systemie workflow Kodak Prinergy Connect, oprogramowaniu Pandora oraz bezprocesowych płytach Kodak Sonora XP w formacie VLF. „Myśląc o rozwoju swojej firmy – mówi Andrzej Tatar - decydowaliśmy się na rozwiązania nowoczesne, które pozwoliłyby nam wyprzedzić konkurencję. Elementem całej układanki musiała być nowoczesna przygotowalnia – do tej pory korzystaliśmy bowiem z usług firm zewnętrznych, stosując w swojej produkcji płyty analogowe. Własny dział prepress stał się priorytetem (...). Firma Kodak była dla mnie od zawsze znaną i rozpoznawalną marką, a jej oferta okazała się niezwykle ciekawa i atrakcyjna. Dlatego zdecydowaliśmy się na inwestycję w wielkoformatowy system CtP Kodak Trendsetter Q1600, a także workflow Kodak Prinergy Connect i program Pandora, które zdecydowanie ułatwiły nam pracę w zakresie przygotowania plików do drukowania. Dzięki tym inwestycjom zapewniliśmy sobie bezpieczeństwo – posiadanie naświetlarni na miejscu to również ogromna oszczędność czasu, która pozwoliła nam skrócić proces przygotowania kompletu form z 3 dni do 20 minut”. Andrzej Tatar już podczas targów drupa 2012 na stoisku firmy Kodak został poinformowany o nowej maszynie, która spełniła wszystkie jego oczekiwania. „(...) Potrzebowaliśmy wielkoformatowego systemu CtP, ponieważ zajmujemy się drukowaniem opakowań w formacie B0+. Format ten jest bardzo wymagający, dlatego kupując naświetlarkę wybraliśmy sprawdzonego dostawcę o dużym doświadczeniu. Atutem była dla nas także zastosowana w urządzeniu technologia SQUAREspot, gwarantująca dokładny i jednolity proces naświetlania, na czym nam bardzo zależało”. Technologia ta m.in. przyspiesza proces narządzania maszyny – naświetlanie płyty w urządzeniu CtP zajmuje niespełna 4 minuty. „W niedługim czasie okazało się to bardzo istotną sprawą – zdarza się bowiem, że klient zauważy jakieś błędy w swoim zleceniu. Teraz – dzięki naświetlarce Kodaka – możemy w ciągu niespełna 20 minut naświetlić mu komplet nowych płyt, nie opóźniając wykonania całego zlecenia – to z pewnością wyróżnia nas na tle konkurencji. Dodatkowo rozwiązania software’owe, na które się zdecydowaliśmy – Kodak Prinergy Connect i Pandora - w jeszcze większym zakresie wpłynęły na proces przygotowania prac do drukowania. Gwarantują one nie tylko ich wysoką jakość, ale także skracają czas, jaki jest nam do tego procesu potrzebny. Ułatwiły one również znacząco pracę naszym operatorom. Jednak w całej inwestycji kluczową była decyzja, dotycząca zastosowania przez nas płyt bezprocesowych – Kodak Sonora XP w formacie VLF – mówi Andrzej Tatar. - (…) Przede wszystkim płyty te wywoływane są w maszynach drukujących. Dzięki temu wyeliminowaliśmy całkowicie obróbkę chemiczną, omijając już na samym wstępie koszty zakupu i utrzymywania wywoływarki, poprowadzenia linii zasilania elektrycznego i podłączenia do instalacji wodnej, jak również koszty związane z odczynnikami chemicznymi (...). Całkowita eliminacja procesu chemicznego wywoływania płyt umożliwiła nam spore oszczędności. (...) Jak szacujemy - zastosowanie płyt bezprocesowych przyniosło nam oszczędności rzędu ponad 30 proc.” Jak podkreśla właściciel firmy, płyty te doskonale sprawdzają się także w starej – 28- letniej maszynie. Przy ich wykorzystaniu bez problemu można drukować prace osiągające 100 tysięcy egzemplarzy. Przy wyborze rozwiązania CtP – jak mówi Andrzej Tatar - ważne były również sprawy związane z ekologią. Bezprocesowe płyty Kodak Sonora XP doskonale sprawdziły się również w tym zakresie. Więcej – w „Poligrafice” nr 12/2015. Opracowano na podstawie informacji firmy Kodak Polska