25 lat TZG Zapolex
22 wrz 2016 09:28

15 września br. jedna z najbardziej znanych i utytułowanych drukarń dziełowych w Polsce - Toruńskie Zakłady Graficzne Zapolex - świętowała jubileusz 25-lecia. W obchodach wzięło udział ponad 200 osób: klientów, partnerów handlowych, pracowników i przyjaciół drukarni, do których należy również obecny na uroczystości prezydent miasta Torunia Michał Zaleski. Firma   Zapolex  rozpoczęła działalność w 1990 r. W wyniku przekształceń własnościowych cztery lata później  powstały dzisiejsze Toruńskie Zakłady Graficzne Zapolex Sp. z o.o. i zaczął się intensywny okres rozwoju inwestycyjnego, dzięki któremu sukcesywnie poszerzała się oferta firmy oraz rosła jakość świadczonych usług. Na park maszynowy drukarni składają się obecnie rozwiązania czołowych producentów takich jak: Agfa, Epson, Kodak, Heidelberg, Goss, Kolbus, Muller Martini, Meccanotecnica czy MBO. TZG Zapolex, w trosce o wysoką jakość oferowanych usług, przeszły również wdrożenie certyfikatów jakości ISO 9001:2000 oraz ISO 14001:2004. Spółka zrealizowała 14 wniosków unijnych i co roku inwestuje w park maszynowy oraz rozwój załogi składającej się z ponad 220 pracowników. "Minęło już ponad 25 lat, kiedy to wraz z Jurkiem (nieżyjącym już Jerzym Polkowskim, współzałożycielem TZG Zapolex – przyp. red.) rozpoczęliśmy przygodę z poligrafią - wspominała podczas oficjalnej części jubileuszu Jolanta Polkowska. - Od zawsze kolebką firmy jest zarówno miasto Toruń, jak i pracownicy naszej Spółki. Stawialiśmy i stawiamy na ich rozwój, gdyż inwestując w nich inwestujemy w produkt finalny, który dla Was, nasi goście, jest tak bardzo ważny. Wszystko to, co drukujemy, wynika ze współpracy z Państwem. To dla Państwa i dzięki Państwu nasza firma istnieje i może się rozwijać. Udało nam się nawiązać wiele relacji nie tylko biznesowych, ale i przyjacielskich. Jestem przekonana, że dzięki tej współpracy Zapolex będzie wieńczyć sukcesy przez kolejne lata starając się wytwarzać coraz to lepszą książkę." Atrakcją wieczoru był koncert zespołu Dżem. Więcej w październikowej „Poligrafice”. AN