Koncern Goss kończy produkcję maszyn drukujących w USA i koncentruje swoje procesy produkcyjne w Niemczech. Ostatnia maszyna Gossa wykonana na kontynencie północnoamerykańskim opuściła właśnie fabrykę w Durham (New Hampshire) – tę, w której powstała koncepcja modelu Sunday Press do druku bez końca i gdzie produkowano heatsetowe maszyny do druku komercyjnego.
W sierpniu br. w wyniku połączenia Gossa i Manroland Web powstała firma Manroland Goss Web Systems. Pięć miesięcy później produkcja przeniosła się do należącej do firmy Manroland fabryki w Augsburgu. Inne maszyny, przede wszystkim gazetowe Compact oraz Magnum, będą produkowane w Chinach na podstawie umowy licencyjnej pod marką Wisprint – należącą do Goss Graphic Systems China, całkowicie niezależnej firmy, która pozostała częścią Shanghai Electric po tym, jak ten chiński gigant sprzedał swoje udziały w Goss przedsiębiorstwu AIP. AIP w sierpniu wniosło swoje udziały do nowo powstałej Manroland Goss Web Systems.
Fabryka w Durham ma powierzchnię 45 tys. m2, jednak jej część była w ostatnim okresie podnajmowana pod inne aktywności ze względu na spadek popytu na zwojowe maszyny offsetowe w ostatnich latach.
Nie wiadomo na razie, które z modeli maszyn będą produkowane przez nową spółkę. Tuż po połączeniu Goss zainstalował cztery swoje maszyny VPak, zaś Manroland Web zorganizował pokaz, podczas którego zaprezentował koncepcyjną maszynę Varioman. Jak przekonuje dyrektor generalny Alexander Wassermann, to rynek zdecyduje, które z modeli będą nadal produkowane, ale z pewnością będą one powstawały w Augsburgu.
Na podstawie informacji firmy Goss opracował TK
Alfa-Print Sp. z o.o.
ul. Świętokrzyska 14A
00-050 Warszawa
