Plama farby rozciągająca się na przestrzeni 2 km w Sekwanie na wysokości miasta Corbeil-Essonnes została zaobserwowana rankiem we wtorek 18 grudnia – donosi dziennik „Le Parisien”.
Zaalarmowani strażacy zainstalowali na rzece pływającą zaporę, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się farby; akcja trwała także we środę. Farba, która trafiła do Sekwany, zawiera toluen, węglowodory i pochodzi z drukarni Helio. Według „Le Parisien”, który cytuje źródła policyjne, „łabędzie były niebieskie”.
Drukarnia Helio Corbeil stosuje proces, w którym pobiera wodę z Sekwany w celu rozcieńczenia farby drukarskiej. Według gazety błąd techniczny spowodował odwrócenie procesu, czego wynikiem było wpuszczenie 2000 litrów farby do rzeki.
Helio Corbeil powstała w 1820 roku i jest jedną z najstarszych jeszcze czynnych drukarń we Francji.
Na podstawie graphiline.com opracowała IZ