Pod takim hasłem 21 marca br. odbyło się w warszawskim centrum demonstracyjnym Mark Andy spotkanie branżowe, skierowane do drukarń specjalizujących się w produkcji opakowań i etykiet, bazujących na technologii wąskowstęgowej. Wzięło w nim udział blisko 50 osób, przede wszystkim obecni, ale też potencjalni użytkownicy rozwiązań marki tesa, które znajdują zastosowanie m.in. w maszynach fleksograficznych produkowanych przez Mark Andy. Spotkanie łączyło w sobie części teoretyczną i praktyczną. Goście mieli też okazję do bezpośrednich rozmów ze specjalistami z obu firm – współorganizatorów Open House.
„Dni Otwarte, skierowane do naszych obecnych i potencjalnych klientów, organizowane wspólnie z partnerami technologicznymi, stają się w przypadku Mark Andy tradycją – mówi Lena Chmielewska, kierująca działem marketingu w Mark Andy Poland. – W tym roku zaczęliśmy od spotkania, w którym – poza prezentacją maszyn – chcieliśmy pokazać też inne elementy procesu poligraficznego, uwzględniające właściwe zastosowanie profesjonalnych narzędzi i materiałów. Stąd zaproszenie firmy tesa do jego współorganizacji”.
„Cieszymy się z możliwości pokazania naszych produktów przedstawicielom drukarń opakowaniowych i etykietowych, którzy wzięli udział w Open House – dodaje Piotr Włodarczyk, sales manager Industry & Board Proxy w polskim oddziale firmy tesa Tape. – Jesteśmy wiodącym dostawcą rozwiązań do mocowania form drukowych, wysokojakościowego druku oraz bezpiecznego łączenia wstęgi. Tym elementom procesu drukowania oraz przygotowania do niego poświęcone były nasze prezentacje, zarówno teoretyczne, jak i praktyczne”.
Spotkanie rozpoczęło się od prezentacji maszyn Mark Andy zainstalowanych w jej warszawskim centrum demonstracyjnym. Z uwagi na specyfikę Open House największe zainteresowanie wzbudzała maszyna fleksograficzna Performance Series P7, którą – podobnie jak wszystkie pozostałe (Digital Series HD, Digital One) – przedstawił Łukasz Chruśliński, sales manager w Mark Andy Poland. Z kolei Artur Gondek, product & sales manager Rotoflex Europe zaprezentował przewijarki Rotoflex HSI i VSI. Prezentacje uwzględniały różne aplikacje, w których znalazły zastosowanie m.in. materiały firmy tesa.
Następnie jej przedstawiciele zapoznali uczestników Open House z procesem mocowania fotopolimerowych płyt drukowych na specjalnie do tego przygotowanym stole montażowym, przy użyciu pianek (taśm) o różnym stopniu twardości i warstwy klejącej. Specjaliści firmy tesa z oddziałów polskiego oraz niemieckiego (w tym drugim przypadku w osobie Steffena Ebenau, international product manager flexographic tapes) starali się wyjaśniać niuanse związane z całym procesem technologicznym aplikowania taśm, m.in. w kontekście zróżnicowania pojęć takich jak przyczepność i siła klejenia. Uczestnicy spotkania mieli też możliwość samodzielnie zmierzyć się z aplikowaniem prezentowanych materiałów.
Kolejną częścią spotkania były prezentacje druku w maszynie P7 z wykorzystaniem różnych taśm tesa i form drukowych DuPont (firmy, która również od lat współpracuje z Mark Andy m.in. przy wydarzeniach skierowanych do jej klientów czy studentów uczelni poligraficznych). „Badaliśmy tu wpływ pianek o różnej twardości na finalne efekty drukowania – mówi Piotr Włodarczyk. – Także z zastosowaniem rastra HD Flexo oraz różnych rodzajów podłoży, m.in. folii polietylenowej oraz papieru”.
Jak zaznacza Lena Chmielewska, marcowe spotkanie było pierwszą imprezą branżową zorganizowaną wspólnie z firmą tesa dla polskich klientów, ale kolejną już wspólną inicjatywą obu producentów: „Wkrótce po uruchomieniu centrum pokazowego Mark Andy w Warszawie w 2016 roku odbyło się tu szkolenie dla specjalistów tesa z regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Obie firmy ściśle współpracują ze sobą na rynku północnoamerykańskim. Dlatego też pierwszy wspólny Open House, dedykowany polskim drukarniom opakowaniowym i etykietowym, traktujemy jako naturalne rozwinięcie tej współpracy. Kolejnym jej elementem był udział przedstawicieli tesa w spotkaniu skierowanym do studentów uczelni poligraficznych z Polski i Niemiec, które odbyło się w naszym centrum demonstracyjnym dzień po imprezie dla klientów”.
„Dla nas było to bardzo cenne doświadczenie, zwłaszcza w kontekście bezpośrednich rozmów z naszymi obecnymi i potencjalnymi użytkownikami oraz wspólnych dyskusji o realizowanych „na żywo” próbkach finalnych produktów. Open House był też okazją do przekazania wiedzy o naszych najnowszych rozwiązaniach technologicznych, np. tulejach samoprzylepnych Twinlock, które mogą zastępować standardowe taśmy z warstwą klejącą. Mamy nadzieję, że wielu gości tego wydarzenia było usatysfakcjonowanych poziomem i ilością przekazanej im wiedzy technicznej” – podsumowuje Piotr Włodarczyk.
Opracowano na podstawie informacji organizatorów