PROFES inwestuje w system Heidelberg Versafire EP
5 kwi 2019 14:00

Pod koniec stycznia br. w poznańskiej drukarni PROFES rozpoczęła pracę pierwsza w Polsce maszyna cyfrowa Versafire EP firmy Heidelberg, w sposób znaczący zwiększająca możliwości produkcyjne oraz przewagę konkurencyjną drukarni.

Heidelberg Versafire EP jest maszyną do druku cyfrowego pozwalającą na bezpieczną i stabilną produkcję średnio do 500 000 arkuszy A3 miesięcznie w trybie simpleks oraz wykorzystanie niezwykle szerokiej gamy podłoży drukowych aż do gramatury 470 g/m2, a także druk dwustronny w formacie do 330x700 mm. Odwzorowanie najdrobniejszych szczegółów możliwe jest m.in. dzięki modułowi obrazowania o rozdzielczości 2400x4800 dpi oraz czujnikom do automatycznego spektrofotometrycznego pomiaru barwy i pasowania. Dodatkowo maszyna wyposażona jest w boczny mechaniczny system pasowania.

Działamy w druku cyfrowym arkuszowym już od 15 lat. Widzimy, jak ten segment się rozwija. Rok do roku rośnie wolumen prac cyfrowych – mówi Mariusz Grobelniak, właściciel drukarni i jednocześnie studia graficznego PROFES. - Zaczynaliśmy od najmniejszych maszyn. Aktualnie dysponujemy najlepszym sprzętem, co pozwala nam na realizowanie prac cyfrowych w małych nakładach, ale również druków personalizowanych, numerowanych.” Firma obsługuje klientów indywidualnych, mniejsze podmioty gospodarcze, ale też właścicieli uznanych, światowych marek. Realizuje dla nich zlecenia od najprostszych po bardzo skomplikowane i wyszukane.

Dzięki inwestycji w maszynę Versafire EP firmy Heidelberg bardzo wzrosła nasza wydajność. Duża część prac, które były wykonywane na maszynach offsetowych, realizowana jest teraz cyfrowo dzięki odpowiednio dużemu formatowi obsługiwanemu przez maszynę Versafire EP, jej szybkości, jakości i atrakcyjnej cenie za wydruk. Możliwość pracy na takim dużym formacie i na tak różnych gramaturach znacznie powiększa spektrum prac, jakie możemy wydrukować oraz pozwala na wprowadzanie do oferty zupełnie nowych wyrobów”. Większa wydajność i zwiększający się wolumen drukowanych prac to także impuls dla drukarni do nowych inwestycji w nowoczesne maszyny introligatorskie o dużym stopniu automatyzacji.

Najważniejszym aspektem motywującym mnie jako przedsiębiorcę jest ciągły rozwój, szczególnie w stronę cyfrowej transformacji. Firmy, nie tylko z branży poligraficznej, które rozwijają się w tym kierunku są nie tylko bardziej rentowne, ale też bardziej odporne na czynniki hamujące rozwój biznesu takie jak stabilność kosztów energii czy kosztów pracy. Bardzo ważna jest dla mnie przewidywalność – niezależnie od tego, że sam świat jest nieprzewidywalny.
Praca składająca się z 10 egzemplarzy kosztuje w przeliczeniu na jednostkową pracę tyle samo, co przy nakładzie 100 egzemplarzy. Pozwala mi to skutecznie planować produkcję i panować
nad przepływami pieniężnymi. Tego oczekujemy od naszej nowej maszyny Versafire EP, która idealnie wpasowuje się w nasze potrzeby – mówi Mariusz Grobelniak. - Trzecim kluczowym aspektem jest coraz większa liczba małych zleceń. Dzięki technice druku cyfrowego w sytuacji, gdy otrzymujemy zlecenie np. na katalogi, jesteśmy w stanie zrealizować je w terminach nieosiągalnych dla drukarń offsetowych”. Klienci drukarni PROFES nie mają potrzeby zamawiania dużych nakładów, choćby dlatego, że przy szybko zmieniającej się ofercie zawartość ich katalogów produktów czy też usług potrafi co tydzień być modyfikowana. Druk takich materiałów w większych nakładach na maszynach offsetowych nie miałby żadnego uzasadnienia biznesowego.

Nowa maszyna Versafire EP pozwoliła nam przenieść się na o wiele wyższy poziom wydajności produkcji. Prędkość 62 strony A3 na minutę niezależnie od gramatury oraz pakiety serwisowe ORU (zestawy części eksploatacyjnych wymienianych przez operatora), które 24 godziny na dobę mamy do dyspozycji, pozwoliły nam już w pierwszym miesiącu osiągnąć zawrotny dla nas dotychczas wynik ponad 630 tys. obrazów A4, a planujemy jeszcze więcej – z zadowoleniem podkreśla Mariusz Grobelniak. - Bardzo ważne jest dla nas zachowanie ciągłości produkcji.

Stąd jednym z czynników, który skłoniły mnie do podjęcia decyzji o inwestycji był fakt, że producent zostawia u mnie zapasowy komplet najważniejszych materiałów i części ulegających eksploatacji. Mimo iż prowadzę biznes w jednym z największych miast w Polsce i mam zapewnione pełne wsparcie serwisowe firmy Heidelberg, to jednak nikt nie zajmie się maszyną szybciej niż moi operatorzy” – dodaje.

Intuicyjność obsługi jest również bez zarzutu – opanowanie obsługi maszyny pod względem operatorskim i częściowo serwisowym zajęło kilka godzin. Przy każdym nowym zleceniu maszyna zaskakuje nas wszechstronnością. Nie dość, że obsługuje zakres gramatury od 52 do 470 g/m2, to jeszcze pozwala realizować prace w formacie 330x700 mm nawet na kartonach warstwowych. Dzięki temu jesteśmy w stanie przechwycić coraz większą liczbę zleceń, co cieszyłoby każdego przedsiębiorcę.

Heidelberg zapewnia nam pełne wsparcie serwisowe, operatorskie, handlowe oraz marketingowe. Długo zastanawiałem się nad współpracą z nowym dostawcą, ale Heidelberg

to dla mnie nie tylko dostawca sprzętu, ale przede wszystkim partner biznesowy. Obie firmy czerpią korzyści ze współpracy dalece wykraczające poza typową współpracę między producentem a drukarnią” – zapewnia Mariusz Grobelniak.

W planach jest dalszy rozwój parku maszynowego oraz kompetencji pracowników. To od nich zależy, czy potencjał sprzętu i oprogramowania jest właściwie wykorzystywany.

Opracowano na podstawie informacji firmy Heidelberg Polska