Łódzka firma An-Farb od 2012 roku zadrukowuje dzianiny i tkaniny w technologii bezpośredniej oraz transferowej, korzystając przede wszystkim z rozwiązań EFI Reggiani. W ubiegłym roku zainwestowała w cztery cyfrowe maszyny drukujące – trzy EFI Reggiani Colors oraz EFI Reggiani NEXT i jest obecnie najlepiej wyposażoną przemysłową, tekstylną drukarnią cyfrową w naszym kraju.
Firma An-Farb została założona w 1994 roku i początkowo specjalizowała się w barwieniu oraz stabilizacji dzianin. Kolejnym etapem jej rozwoju było utworzenie drukarni opartej na technologii sublimacyjnej i cyfrowej. W roku 2012 nastąpiły zmiany właścicielskie – jedynym właścicielem An-Farbu stała się rodzina Nuszkiewicz i powstała grupa kapitałowa Damaz, specjalizująca się w produkcji, drukowaniu oraz sprzedaży dzianin.
Lata 2012-2019 to okres dynamicznego rozwoju i inwestycji; firma korzystała z dotacji unijnych na współfinansowanie rozwoju parku maszynowego zarówno na wydziale farbiarni, jak i na wydziale drukarni. W roku 2019 zostały uruchomione 4 nowe, cyfrowe maszyny drukujące EFI Reggiani, w wyniku czego nastąpiło zwiększenie możliwości barwienia i drukowania oraz rozszerzenie asortymentu o tkaniny bawełniane, wiskozowe, poliestrowe i lniane.
Rynkowy lider
Według raportu firmy KPMG „Rynek mody w Polsce” z listopada 2018 r. polski rynek odzieżowy i tekstylny jest jednym z najatrak- cyjniejszych i najszybciej rozwijających się w Europie Środkowo-Wschodniej. Polska zajmuje 8. miejsce pod względem produkcji odzieżowej na tle 28 państw UE – w 2016 r. jej wartość sprzedaży wynosiła 29,1 mld zł i systematycznie rośnie: dynamika wzrostu w 2018 r. w stosunku do 2017 r. wynosiła
5,6 proc. W 2016 roku w polskim sektorze odzieżowym i tekstylnym działało ponad 22 tys. firm zatrudniających łącznie blisko 188 tys. pracowników, co czyni Polskę 3. pracodawcą sektora w Europie. Wartość eksportu tekstyliów i odzieży w 2018 r. wyniosła 11,9 mld zł. Polski rynek tekstylny cechują wysoka efektywność i jakość pracy przy relatywnie niskim koszcie siły roboczej i pracowników wyższego szczebla w porównaniu z Europą Zachodnią. Korzystne położenie geograficzne pomiędzy Europą Zachodnią i Europą Wschodnią sprzyja dużemu udziałowi eksportu produkcji tekstylnej, dlatego w Polsce wciąż osiągane są duże wolumeny produkcji tekstylnej w porównaniu ze spadającą produkcją w Europie Zachodniej. Branżowi eksperci szacują, że marki odzieżowe z Europy Zachodniej będą coraz częściej lokowały swoją produkcję i zamówienia w Polsce, a producenci wyrobów tekstylnych – coraz częściej przenosili swoją produkcję do Polski. Coraz więcej polskich producentów odzieży produkuje swoje wyroby w oparciu o najnowsze trendy i tendencje mody światowej, a jakość polskich wyrobów tekstylnych wciąż wzrasta, co wiąże się z postępującą świadomością wykorzystywania tylko najlepszych jakościowo surowców, barwników i chemii oraz produkcji raczej w jak najwyższej jakości, a nie w jak najniższej cenie.
Grupa Damaz cieszy się pozycją lidera polskiego rynku dzianin, jest również wiodącym dostawcą w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Spółka Damaz jest producentem dzianin, głównie bawełnianych i wisko- zowych w przeróżnych splotach, które po zadrukowaniu w An-Farb jako gotowy wyrób są przez nią sprzedawane szwalniom i lokalnym, butikowym producentom odzieży. Blisko połowa produkcji trafia na eksport – głównie do Litwy, na Łotwę, do Niemiec, Danii, Szwecji, Holandii, na Węgry czy Słowację.
An-Farb barwi i drukuje dzianiny oraz tkaniny surowe wyprodukowane głównie na bazie bawełny, wiskozy, poliestru i lnu oraz mieszanek powyższych włókien, a także na bazie włókien niszowych takich jak wełna, micromodal, bambus, acetat. Do barwienia dzianin i tkanin używamy barwników reaktywnych, dyspersyjnych, kwasowych i metalokompleksowych najlepszych europejskich producentów – informuje Maciej Nuszkiewicz, współwłaściciel An-Farb. – Nasza całkowita zdolność produkcyjna barwienia to ok. 700 ton tekstyliów miesięcznie. Duża część barwienia i drukowania – ok. 50 proc. obrotów – wykonywana jest na rzecz spółki Damaz. Pozostali klienci An-Farbu to inni polscy producenci dzianin, tkanin, odzieży czy pościeli; są wśród nich zarówno bardzo duże podmioty o strukturze korporacyjnej, dobrze zorganizowane duże marki odzieżowe, jak i małe firmy rodzinne.
Prekursor druku cyfrowego
Od roku 2012 firma An-Farb zadrukowuje dzianiny z wykorzystaniem technologii cyfrowej. Pierwszymi maszynami były 16-głowicowe drukarki Reggiani Renoir 16. Na początku jedna z maszyn pracowała na atramentach reaktywnych, zaś druga na barwnikach kwasowych – wspomina Maciej Nuszkiewicz. – Obecnie obie maszyny wykorzystują atramenty reaktywne. W 2019 roku kupiliśmy od EFI Reggiani trzy 24-głowicowe maszyny Colors, również pracujące na atramentach reaktywnych oraz maszynę Reggiani NEXT wykorzystującą technologię sublimacyjną. Pierwsze doświadczenia z subli- macją zdobywaliśmy na maszynie innego włoskiego producenta, jednak kolejną postanowiliśmy kupić od EFI Reggiani, ponieważ jesteśmy bardzo zadowoleni z serwisu – zarówno serwisantów, którzy przyjeżdżają do nas bezpośrednio z fabryki EFI Reggiani, jak i usługi zdalnego serwisu, będącej w stanie szybko wprowadzić konieczne poprawki, uaktualnienia czy dokonać kalibracji. Obecnie wykorzystujemy 6 cyfrowych maszyn Reggiani, z czego 5 to duże maszyny do druku bezpośredniego oraz 1 maszyna do druku sublimacyjnego. Wszystkie maszyny cechują się wysoką jakością pracy, dużą wydajnością i bezawaryjnością, co pozwala nam produkować wyroby najwyższej jakości oraz uzyskiwać znakomite rezultaty druku w możliwie najkrótszym czasie realizacji zamówienia. Warto dodać, że wszystkie nasze maszyny EFI Reggiani pracują na oryginalnych atramentach, co w mojej ocenie jest gwarancją ich bezawaryjnej pracy.
Dzięki firmie Reggiani byliśmy prekursorem druku cyfrowego w Polsce. Otrzymaliśmy znakomite narzędzie i przez cały okres współpracy uzyskujemy pomoc oraz wsparcie techniczne. Jesteśmy ogromnie zadowoleni ze współpracy z EFI Reggiani.
Całkowita zdolność produkcyjna firmy An-Farb to ok. 250 tys. metrów zadrukowanych tkanin i dzianin miesięcznie, z czego 200 tys. m w technologii bezpośredniej oraz 50 tys. m w technologii sublimacyjnej. Na maszynach cyfrowych Reggiani drukujemy głównie dzianiny i tkaniny produkowane z włókien celulozowych (100-procentowe: bawełna, wiskoza, micromodal, bambus, len, tencel lub na mieszankach tych włókien) – mówi Maciej Nuszkiewicz. – Dzięki temu, że cała linia produkcyjna znajduje się u nas w firmie, mamy pełną kontrolę nad wykonywanym procesem. Zdecydowaliśmy się postawić wyłącznie na technologię druku cyfrowego, ponieważ najlepiej odpowiada ona na aktualne trendy jak krótkie kolekcje, indywidualizacja i personalizacja. Technologicznie dogania ona już konwencjonalną technologię; dzięki rozszerzeniu atramentów o jasne kolory powiększył się gamut barwny, poprawiły gradienty i przejścia tonalne, a także ostrość obrazu. W zakresie jakości i wydajności maszyn cyfrowych dokonał się w ostatnim czasie prawdziwy przełom. Ich jedynym minusem pozostaje koszt wytworzenia wyrobu końcowego.
Czas i design – przewagi konkurencyjne
Słabą stroną polskiego rynku tekstylnego jest relatywnie duży import produktów tekstylnych z Azji i Turcji po zaniżonych cenach, co stanowi bardzo dużą konkurencję dla polskich producentów odzieży.
Naszą największą przewagą konkurencyjną, pozwalającą nam na wygrywanie z dostawcami z Azji, jest design – deklaruje Maciej Nuszkiewicz. – Zatrudniamy projektantów po Akademii Sztuk Pięknych, którzy przygotowują dla nas projekty zarówno nadruków, jak i splotów oraz wzorów żakardowych z maszyn dziewiarskich. W swojej ofercie mamy ok. 10 tys. różnych dzianin, których produkcję możemy uruchomić w ciągu dosłownie godzin, a także przebogatą bibliotekę ok. 20 tys. różnych druków. Kolejna przewaga Damazu to krótkie terminy realizacji – z Indii czy Chin w przypadku dostawy kontenerowej można się spodziewać towaru za ok. 3 miesięcy. U nas – w ciągu nawet kilku dni, mając przy tym wybór swojego własnego, niepowtarzalnego wzoru. Klientów obsługujemy kompleksowo, realizując nie tylko zamówienia na duże partie dzianin, ale również na próbki materiału rzędu kilku metrów. Do każdego klienta podchodzimy indywidualnie, co zdecydowanie odróżnia nas od dostawców azjatyckich. Naszą przewagą jest również fakt, że cała produkcja odbywa się na miejscu; nie korzystamy z usług podwykonawców. W Polsce nie ma drugiej firmy posiadającej tak kompleksowe wyposażenie pod kątem druku cyfrowego. Pozwala nam to zoptymalizować koszty i maksymalnie skrócić czas dostawy.
Cyfra przyszłością branży (i An-Farbu)
Szacuje się, że Polsce jest od 6 do 8 tys. firm produkujących odzież – to znacząca liczba. Dotychczas An-Farb specjalizował się w produkcji dzianin odzieżowych, ale teraz stawia także na rozwój tekstyliów użytkowych, takich jak pościel, dlatego inwestycja w cyfrowy druk pigmentowy to plan na najbliższą przyszłość. Ta technologia lepiej sprawdza się w tego typu wyrobach niż druk reaktywny, jest też – z uwagi na najmniejszą ilość procesów – najbardziej ekologiczna – uważa Maciej Nuszkiewicz. – Daje nieograniczone możliwości wzornicze, choć na razie dostępna jest w limitowanej liczbie kolorów. Szczególnym ograniczeniem jest brak koloru białego. Kompleksowe rozwiązanie firmy EFI Reggiani składające się z maszyny drukującej i atramentu oceniamy jako bardzo ciekawe; na ostatnich targach ITMA w Barcelonie byliśmy pod wrażeniem poczynionego postępu w zakresie bezawaryjności pracy i lepszej
jakości. Aspekt ekologiczny ma dla nas również bardzo duże znaczenie. Nieustannie pracujemy nad obniżeniem zużycia wody i energii; jedną z naszych ostatnich inwestycji jest instalacja pozwalająca zredukować o 99 proc. emisję pyłów i innych szkodliwych związków do atmosfery. Wszystkie produkowane przez nas dzianiny mają certyfikat Oeko-Tex klasy 1., są dopuszczone do użytku nawet dla noworodków. W tym roku planujemy pozyskać certyfikat GOTS dla bawełny organicznej, co oznacza obróbkę z wykorzystaniem produktów dopuszczonych przez Instytut, a także produkcję dzianiny z przędzy z upraw organicznych. Jeśli chodzi o druk cyfrowy, będziemy pionierami w tym zakresie. Liczymy, że taki certyfikat pozwoli nam pozyskać więcej marek butikowych z Europy Zachodniej. Nie specjalizujemy się w druku analogowym; uważamy, że druk cyfrowy jest przyszłością branży tekstylnej i w tym kierunku będziemy się rozwijać.
Plany rozwoju firmy An-Farb zakładają zwiększenie ilości drukowanych dzianin i tkanin poprzez dodanie w kolejnych latach nowych drukarek cyfrowych i transferowych EFI Reggiani. Optymalizacja zarządzania działem sprzedaży, zwiększenie aktywności sprzedażowej oraz liczby handlowców i koordynatorów sprzedaży pozwoli z kolei na zwiększenie wolumenu sprzedaży w Europie. Planowane jest także dalsze poszerzenie asortymentu dzianin i tkanin spółki Damaz, opracowywanie nowych wzorów dzianin pod druk na bazie nowych przędz, a także import tkaniny surowej od najlepszych producentów tkanin z Europy Zachodniej i Turcji.
Decyzja o inwestycji w druk cyfrowy była jedną z najlepszych przez nas podjętych – pozwoliła nam pozyskać wielu nowych klientów, którzy nie zainteresowaliby się dzianinami barwionymi – podsumowuje Maciej Nuszkiewicz. – Na pewno całą naszą przyszłość wiążemy z drukiem cyfrowym. AN