Ferag Đ szwajcarska tradycja i solidnoœć
6 gru 2016 14:43

Wielu osobom z naszej branży Ferag kojarzy się z wysokiej jakoœci systemami ekspedycyjnymi stosowanymi przez drukarnie gazetowe i czasopismowe. Tymczasem firma jest częœciš działajšcego w skali œwiatowej koncernu Walter Reist Holding (WRH) AG, w którego skład Đ poza Feragiem Đ wchodzš: WRH Marketing, firma produkcyjna Denipro, fundacja Lilienberg oraz własna... drukarnia pod nazwš PMC. Zaledwie jednodniowy pobyt w siedzibie WRH w Hinwil koło Zurychu w dużym stopniu pomaga zrozumieć wielkoœć i strukturę całego koncernu. Na takš właœnie błyskawicznš wycieczkę do Szwajcarii wybranych przedstawicieli polskiej prasy branżowej zaprosił Jacek Bucholc, dyrektor zarzšdzajšcy Ferag Polska. Naszymi gospodarzami w Hinwil byli Christoph Schmid, odpowiedzialny za sprzedaż systemów Feraga m.in. w naszej częœci Europy, Thomas Klumpp odpowiedzialny za działania grupy w Polsce i Marcel Brand, zajmujšcy się w WRH Marketing m.in. kontaktami z prasš. Ferag w strukturach WRH Jak już wspomniano, Ferag AG należy do zatrudniajšcego na całym œwiecie ponad 1500 osób koncernu Walter Reist Holding (WRH). Ta rodzinna spółka powstała w 1955 roku, a wszystko zaczęło się od stworzenia prostego (z dzisiejszego punktu widzenia) transportera, który dziœ można obejrzeć w muzeum WRH, znajdujšcym się w siedzibie firmy. Po niemal 50 latach istnienia WRH generuje roczne obroty w wysokoœci 500 mln franków szwajcarskich, zaœ należšca do niego firma Ferag to jeden z liderów w zakresie wysokiej jakoœci systemów ekspedycyjnych. Od 1996 roku koncern WRH jest zarzšdzany przez małżeństwo Susanne Rau-Reist i Gerda Rau. Pani Susanne Rau-Reist objęła zarzšdzanie firmš kontynuujšc rodzinnš tradycję. Z punktu widzenia generowanych przychodów Ferag AG jest najważniejszš częœciš koncernu WRH. Firma, poza rodzimym Hinwil, posiada też zakłady produkcyjne w niemieckim Lipsku oraz w holenderskim mieœcie Soest. Ferag zajmuje się projektowaniem, produkcjš i sprzedażš systemów dalszej obróbki wykorzystywanych przy produkcji gazet, czasopism i innych wydawnictw ilustrowanych. Wyłšcznym partnerem Feraga w zakresie sprzedaży produkowanych przez firmę systemów jest WRH Marketing AG. To drugi z kluczowych elementów struktury o nazwie WRH AG, majšcy swojš siedzibę także w Hinwil. WRH Marketing posiada 22 oddziały na całym œwiecie, jednym z nich jest Ferag Polska. W strukturach koncernu podlegamy właœnie WRH Marketing Đ tłumaczy Jacek Bucholc. Đ Choć muszę przyznać, że na co dzień częstszy kontakt mamy z samym Feragiem, zarówno w kwestiach sprzedaży systemów, jak i obsługi posprzedażnej. Należšce do WRH Marketing firmy oferujš nie tylko systemy Feraga, ale też produkty innych marek. Podobnie jest w Polsce, gdzie Ferag Polska reprezentuje w sumie kilkunastu producentów. Trzecia częœć koncernu WRH to firma Denipro AG z siedzibš w szwajcarskim Weinfelden. Spółka ta zajmuje się produkcjš rozwišzań wykorzystywanych następnie w systemach Feraga, jak również systemów transportowych majšcych zastosowanie poza poligrafiš. Osobnym obszarem zainteresowania Denipro AG, niemajšcym nic wspólnego z poligrafiš, jest produkcja sprzętu medycznego. W skład WRH AG wchodzi też drukarnia Print Media Corporation (PMC), znajdujšca się w Oetwil koło Zurychu. Zakład ten został przejęty przez WRH przed kilku laty od firmy ZŸrcher Druckerei. Jak zapewniali nas przedstawiciele firmy, PMC jest funkcjonujšcš niezależnie od działalnoœci WRH jednostkš i sama musi zarobić na swój byt. Drukarnia jest też nieformalnym zakładem referencyjnym Feraga, gdzie instalowane sš wersje beta systemów produkowanych przez firmę. Z tego względu PMC działa nieco mniej agresywnie niż inni gracze rynkowi. Powód jest prosty: ze względu na przynależnoœć do koncernu WRH drukarnia nie może konkurować z użytkownikami systemów Feraga. Mimo że jest to mało komfortowa sytuacja, PMC radzi sobie, jak zapewnił nas dyrektor zakładu Thomas Wiederkehr, bardzo przyzwoicie. W skład wyposażenia drukarni wchodzš cztery maszyny drukujšce (jedna heatsetowa i trzy arkuszowe) oraz Đ rzecz jasna Đ linia ekspedycyjna Feraga. PMC œciœle współpracuje z ZŸrcher Druckerei, która dziœ jest usługowš naœwietlarniš płyt. Głównym odbiorcš produktów PMC jest znajdujšca się tuż obok drukarnia gazetowa DZO, dla której PMC drukuje wkładki, katalogi i inne wydawnictwa. W 1986 roku Walter Reist powołał do życia fundację Lilienberg Enterpreneurial Forum (dosł. Forum Przedsiębiorczoœci w Lilienbergu). Forum znajduje się w przepięknie położonym miejscu nad Jeziorem Bodeńskim, zaœ przesłaniem kierujšcym założycielami była chęć stworzenia ămiejsca, które ma chronić wolnoœć myœli i rozwoju przedsiębiorczoœci". W rezultacie powstał znakomicie wyposażony i oferujšcy wiele atrakcji oœrodek, będšcy miejscem spotkań menedżerów, stowarzyszeń i instytucji gospodarczych, politycznych, edukacyjnych i kulturalnych. Jak poinformował nas Jacek Bucholc, najważniejsze spotkania menedżerów Feraga z całego œwiata też odbywajš się w Lilienbergu. Pracownicy na różnych stanowiskach majš okazję raz do roku spotkać się ze swymi odpowiednikami z innych krajów i wymienić doœwiadczenia. Jest to miejsce pozwalajšce na ustalenie wspólnych kierunków działań i wnikliwš analizę minionego okresu. Wszystko zaczęło się od Feraga Jak już wspomniano, historia firmy Ferag sięga 1955 roku. Wówczas œwiatło dzienne ujrzał produkt, który po prawie 50 latach stał się symbolem Feraga Đ system transportujšcy. Dziœ firma Ferag może pochwalić się ponad 3 tys. patentów w 32 krajach. Nic dziwnego Đ co roku ponad 10% przychodów realizowanych przez firmę-matkę, czyli WRH, jest przeznaczanych na innowacje i rozwój. Większoœć z nich powstaje w Hinwil, w centrum projektowo-produkcyjnym, które mieliœmy okazję zobaczyć. Nad nowymi rozwišzaniami, a także nad projektami opracowywanymi z myœlš o konkretnych zamówieniach, pracuje cały sztab inżynierów. Tu również nowe produkty sš wytwarzane i testowane. Warto podkreœlić, że wœród stałych i sezonowych pracowników Feraga jest sporo młodzieży. Najpierw przyjmowani na praktyki, sš następnie wypuszczani w œwiat, by po pewnym czasie wrócić jako w pełni ukształtowana kadra inżynierska. Wychodzimy z założenia, że dobry pracownik nie może być przyzwyczajony do jednego tylko miejsca pracy Đ mówi Christoph Schmid. Đ Dlatego kształcona tu młodzież ma wręcz obowišzek poznania innych struktur choćby na pewien czas, po to, by zobaczyć, jak jest gdzie indziej. Potem, także po zakończeniu służby wojskowej, wracajš do Feraga i... często zostajš na zawsze Đ œmieje się Schmid. Między innymi dzięki znakomitej kadrze projektantów i inżynierów systemy Feraga od wielu lat cieszš się zasłużonš markš na całym œwiecie. O nowych systemach tworzonych w Hinwil piszemy na naszych łamach od lat, warto jednak przypomnieć kilka znaczšcych produktów, które Ferag wypromował w ostatnich latach. Jednym z nich jest bęben wkładkujšcy MSD MultiSertDrum, zwany przez samego Feraga ăbębnem wydawniczymÓ. Urzšdzenie to umożliwia wkładkowanie wielu insertów w trybie in-line przy pełnej prędkoœci maszyny drukujšcej. Wszystko dzięki rotacyjnej koncepcji bębna. MSD może być instalowany wraz z systemem zbierania Đ RollStream. Otrzymujemy wówczas rozwišzanie, które Đ jak zapewnił nas Christoph Schmid Đ jest wydajnym, kompaktowym i elastycznym systemem szybkiego i dokładnego wkładkowania przeddruków oraz dodatków. O zaletach tego rodzaju konfiguracji mogliœmy przekonać się naocznie Đ w centrum demonstracyjnym Feraga, gdzie jest zainstalowany system składajšcy się właœnie z bębna MSD i RollStreama. Taka konfiguracja pozwala na wkładkowanie różnego rodzaju produktów Đ od katalogów do płyt CD Đ z prędkoœciš drukowania Đ podkreœla Christoph Schmid. Đ Obecnie realna prędkoœć maszyn drukujšcych pozwala na pracę systemu w trybie in-line z możliwoœciš szybkiego przezbrajania (zmiany zawartoœci produktu np. przy regionalizacji). Na topie: MemoStick Wœród wielu nowoœci, jakie Ferag zaprezentował w ostatnich miesišcach (m.in. na ostatnich targach IfraExpo), na szczególnš uwagę zasługuje system MemoStick. Jest to rozwišzanie, które ma zaoferować nowe możliwoœci reklamodawcom zamawiajšcym ogłoszenia w prasie codziennej. Jak podkreœla Christoph Schmid, MemoStick nie jest nowš koncepcjš, ale produktem na nowo zaprojektowanym przez Feraga i dostosowanym do potrzeb klientów z Europy. O czym więc mowa? Chodzi o system przyklejania malutkich karteczek reklamowych na pierwszej stronie gazety. Karteczka taka może mieć charakter kuponu rabatowego, może też mieć wyłšcznie charakter ulotki informacyjnej. Najważniejsze Đ zdaniem Feraga Đ jest to, aby łatwo jš można było odkleić (i np. zabrać do KFC, gdzie czeka na nas darmowa porcja kurczaka) nie niszczšc przy tym gazety. Na ten drugi element zwracajš bowiem uwagę redaktorzy gazet, dla których reklamy typu MemoStick to czasami produkt nie do zaakceptowania. Oczywiœcie dział reklamy ma zupełnie inne zdanie. W czasie naszej wizyty w Hinwil spotkaliœmy się z szefem marketingu WRH Marketing Thomasem Klumppem, który zaprezentował dane z rynku amerykańskiego, gdzie reklama tego rodzaju jest znana i praktykowana od wielu lat. Ostatnio MemoStick staje się coraz bardziej powszechny także w krajach Europy Zachodniej: Austrii, Hiszpanii czy Szwajcarii. Zdaniem Thomasa Klumppa taka forma reklamy daje w wielu przypadkach lepsze efekty od pełnostronicowej reklamy w kolorze. Potwierdzeniem tego jest poniekšd cena: przyklejenie reklamy typu MemoStick na pierwszej stronie gazety jest Đ przynajmniej w cenniku Đ droższe od całokolumnowego ogłoszenia. Czy i w Polsce wkrótce będzie podobnie? Zadaniem WRH jest często znalezienie zastosowania dla możliwoœci technicznych opracowań Feraga. Przytoczony tu MemoStick to właœnie przykład, jak znane rozwišzanie techniczne uzyskało zastosowanie w reklamie uatrakcyjniajšc produkt, jakim jest gazeta i wnoszšc możliwoœć dwustronnego kontaktu gazeta-czytelnik oraz czytelnik-reklamodawca. Znajšc nakład i czas, w jakim został on sprzedany, możemy ocenić akcję promocyjnš: ile np. kuponów rabatowych dotarło do punktów sprzedaży. Co nowego na drupa? W tym przypadku nasi gospodarze byli bardzo tajemniczy. Christoph Schmid poinformował jedynie, że wszystkie premierowe produkty przygotowywane z myœlš o targach w DŸsseldorfie zostanš przedstawione na konferencji prasowej podczas... drupy. Choć przy zwiedzaniu firmy tu i ówdzie można było natrafić na elementy opatrzone informacjš ădrupa 2004Ó... Z tego względu jedynš jeszcze niewprowadzonš na rynek polski nowoœciš Feraga (choć już zakontraktowanš) był system transportowania i wišzania paczek QuickStrap. Jego innowacyjnoœć polega na przewišzywaniu paczek dwuetapowo, w dwóch miejscach, bez potrzeby obracania paczki. Jest to krok naprzód w stosunku do znanej z rynku wišzarki EasyStrap, w której paczka jest wišzana poprzecznie, a następnie podłużnie (lub odwrotnie) po obróceniu jej w miejscu. Nowo zaprojektowane urzšdzenie obwišzuje paczki bez zmiany ich pozycji, co nie tylko ułatwia samo wišzanie, ale przede wszystkim przyspiesza cały cykl produkcyjny. Jacek Bucholc twierdzi, że w Polsce zapotrzebowanie na tego typu rozwišzania jest coraz większe. Podobnie jak na wiele innych produktów oferowanych przez Feraga, z którymi Đ przynajmniej jeszcze do niedawna Đ firma była kojarzona w mniejszym stopniu. W powszechnej œwiadomoœci Ferag to gigantyczne systemy ekspedycyjne dla dużych drukarń prasowych, czyli tych drukujšcych powyżej 70 tys. egz./h Đ mówi Jacek Bucholc. Đ Tymczasem mamy w ofercie także wiele produktów przeznaczonych dla mniejszych zakładów. Podobnie jest w sektorze czasopism: nowe systemy obcinajšce doskonale zadomawiajš się przy produkcji in-line materiałów reklamowych. Ferag Polska próbuje przekonać do nich swoich polskich klientów; mam nadzieję, że nadchodzšca drupa będzie kolejnš okazjš, by się przekonać, jak zmienił się Ferag w cišgu ostatnich kilku lat. Pamiętać jednak należy, iż prawdziwym projektantem systemu jest klient, a zadaniem producenta, jakim jest Ferag, jest spełnienie jego wizji i potrzeb.