Kombinacja nowych mediów i produktów drukowanych – wydajniejsze procesy produkcyjne – nowe szanse w cyfrowych rozwiązaniach dla oprawy zeszytowej, bezszwowej i twardej: Müller Martini wykaże podczas targów drupa 2012, jak skutecznie nowatorskie modele biznesowe prowadzą przemysł poligraficzny w przyszłość.
„Wideo zabiło radiową gwiazdę” – śpiewał przed 30 laty w swym hicie brytyjski zespół popowy Buggles. Nie miał racji; ruchome obrazy nie spowodowały, że radio zniknęło z eteru. „Nowe media zabijają druk” – twierdzi obecnie wielu pesymistów. „Nie mają racji” – uważa Sture Udd. Fiński specjalista od mediów jest nie tylko założycielem i CEO firm UPC Print oraz UpCode Solutions Ltd. w Vaasa, ale również wynalazcą określanego przez niego jako „Supermedia”, funkcjonującego na rynku ponad 50 krajów systemu UpCode.
„Druk ma przyszłość!”
UpCode łączy w jeszcze bardziej nowatorski sposób niż zwykły kod QR zadrukowany papier z telefonem komórkowym. Sztandarowym przykładem Fina jest ponad 300-stronicowy, klejony plan Moskwy, który Sture Udd produkował dla rosyjskiego klienta. Wcześniej plan ten ukazywał się w nakładzie 30 000 egzemplarzy i trzeba go było kupić. Ponieważ jednak coraz więcej kierowców dysponuje nawigacją, nakład gwałtownie malał. Wydawca zmienił więc koncepcję: plan miasta ukazuje się teraz w nakładzie 150 000 egzemplarzy, jest bezpłatny – i zawiera na licznych stronach UpCode, który można sfotografować za pomocą aparatu w telefonie komórkowym. Poprzez ten system znajdujące się w poszczególnych dzielnicach miasta sklepy mogą przeprowadzać swoje akcje reklamowe. Wydawca planu miasta otrzymuje za każdy kontakt UpCode prowizję, pokrywając w ten sposób koszt druku, ponieważ za pomocą UpCode można identyfikować – i na tym polega innowacja Sture Uddsa – poprzez jaki drukowany produkt kontakt z klientem doszedł do skutku.
Wielu zleceniodawców katalogów i prospektów przelicza koszty na wydrukowany egzemplarz – mówi Sture Udd, który już przed wielu laty zawierzył systemom przetwarzania firmy Müller Martini. – Często jednak konserwatywni ogłoszeniodawcy i drukarze nie rozumieją, że o wiele bardziej rzeczowe są koszty przeliczane na zamówienie. Za pomocą wzoru matematycznego mogę udowodnić, że prospekty, broszury reklamowe czy ulotki z nadrukowanym UpCode zwiększają sprzedaż o 15-20 procent. Tak więc druk ma przyszłość!
Druk czy online? – Druk i online!
To, w jaki sposób zakłady poligraficzne nastawią się na koegzystencję z mediami elektronicznymi, zadecyduje o ich sukcesie w przyszłości. Reklama stawiała zawsze na medialny mix, a produkty drukowane wykazują w tym kontekście długą historię sukcesów, charakteryzując się doskonałą skutecznością. Z 35-proc. udziałem w ogłoszeniach czasopisma i gazety stanowią ciągle jeszcze punkt ciężkości rynku reklamowego. Przemysł reklamowy obserwuje jednak uważnie wykorzystywanie zawartości mediów i płaci za to, aby uwaga konsumentów była zwracana na jego produkty we właściwym otoczeniu.
Wielu naszych klientów wkracza w kolejne przedsięwzięcia reklamowe związane z drukiem – mówi Markus F. Hof, prezes European Letterbox Marketing Association (ELMA) i CEO firmy Direct Mail Company (DMC), szwajcarskiego lidera w branży dostarczania nieadresowanej reklamy. Zgodnie z badaniem dla ponad 70 proc. niemieckich nabywców kupujących przez Internet źródłem impulsów jest katalog. Dlatego skuteczną strategię DMC stanowi połączenie papieru i elektroniki. Dla Markusa F. Hofa dewizą nie jest więc „Druk czy online?”, ale „Druk i online!”
Cyfrowy druk zmienia poligraficzny świat
Oprócz kombinacji różnych mediów wraz z nowymi technologiami druku powstają też całkowicie nowe modele biznesowe – szczególnie w druku cyfrowym, który mocno zmienia poligraficzny świat. Im wydajniejsze stają się systemy druku cyfrowego, tym bardziej wymagający staje się finishing. Odpowiedzią firmy Müller Martini na te wyzwania są inteligentne, hybrydowe systemy offsetowe/cyfrowe w oprawie zeszytowej, bezszwowej i twardej, dzięki którym zakłady introligatorskie są przygotowane do wymogów rynkowych jutra.
Szczególnie atrakcyjne są nowoczesne, zaawansowane technologicznie linie takie jak cyfrowy system produkcji książek SigmaLine firmy Müller Martini, o czym przekonuje również Courier Corporation w North Chelmsford, Massachusetts, trzeci co do wielkości producent książek w USA. To, że w bardzo krótkim czasie uruchomiliśmy trzy linie SigmaLine – mówi Joseph L. Brennan, wiceprezes ds. technicznych w Courier Corporation – świadczy jasno o tym, jak mocno zyskuje na znaczeniu druk cyfrowy. Mamy teraz wysokowydajne urządzenia do cyfrowej produkcji książek w mniejszych nakładach. Ważnym czynnikiem decydującym o wyborze SigmaLine był stworzony przez firmę Müller Martini cyfrowy system workflow – Connex. Komunikując się ze wszystkimi maszynami Connex zapewnia bowiem duże bezpieczeństwo i przejrzystość produkcji, generuje dane o zleceniu i umożliwia zarządzanie zleceniami w sensie sortowania, grupowania i planowania. Jest to szczególnie ważne przy coraz mniejszych nakładach.
Wiele nowych szans
To, jak korzystne ekonomicznie skutki ma inteligentne powiązanie druku cyfrowego z obróbką po druku, pokazuje przykład firmy Webcom w Toronto. Za pomocą wylansowanego w ubiegłym roku programu Book Forward, w którym oprócz maszyn do druku cyfrowego ważną rolę odgrywają również obydwie linie do oprawy bezszwowej Acoro A5 i Bolero B9 firmy Müller Martini, kanadyjska firma znacznie obniża swoje koszty. Wydajniejsze procesy produkcyjne umożliwiają naszym klientom – mówi prezes i CEO Mike Collinge – oszczędności w całym łańcuchu dostawczym – i to w wymiarze, którego nasz przemysł dotychczas nie widział.
Dla Bruno Müllera, CEO firmy Müller Martini, takie przykłady świadczą wyraźnie o tym, że przemysł poligraficzny w sposób bardziej aktywny i systematyczny wykorzystuje swe mocniejsze strony: Nawet jeśli ciągle słychać głosy, że druk jest zagrożony wymarciem –ciągle jest wiele dobrych argumentów na korzyść dodatkowej wartości drukowanych produktów w całym miksie medialnym. Jestem przekonany, że media drukowane posiadają duży potencjał rozwojowy i oferują przemysłowi poligraficznemu oraz reklamodawcom wiele nowych szans w postaci nowatorskich, biznesowych rozwiązań.
Opracowano na podstawie materiałów firmy Müller Martini