Nie tylko dowodyÉ
6 gru 2016 14:41

Na poczštku marca br. w Drukarni Skarbowej ruszyła produkcja dowodów osobistych. Do końca czerwca drukarnia zobowišzana jest rozpoczšć drukowanie nowych paszportów. Jednoczeœnie trwa budowa nowego zakładu, do którego Đ poczšwszy od lipca Đ będzie przenoszona cała produkcja z zakładu w Alejach Niepodległoœci. O tym, co nowego dzieje się w Drukarni Skarbowej, rozmawiamy z dyrektorem Andrzejem Płatkiem. Panie Dyrektorze, po kilkumiesięcznych przygotowaniach w Drukarni ruszyła produkcja nowych dowodów osobistych... Andrzej Płatek: Zgadza się. Od pierwszych dni marca nowe dowody w całoœci sš wykonywane w zakładzie w Alejach. Zanim przejdę do szczegółów z tym zwišzanych, chciałbym ustosunkować się do kilku stwierdzeń przedstawicieli PWPW, dotyczšcych wygranego przez nas przetargu na produkcję dowodów i paszportów, które znalazły się w styczniowym wydaniu Poligrafiki. Zwłaszcza że kilka z nich mija się z prawdš. Po pierwsze Drukarnia Skarbowa wystartowała wraz z węgierskš firmš Multipolaris już w I etapie przetargu, nie zaœ ădołšczyłaÓ do Węgrów, jak to zostało ujęte we wspomnianym materiale. Jest to przemilczenie niewygodnego dla PWPW faktu. Druga rzecz jest znacznie poważniejsza, dotyczy bowiem przekłamania zwišzanego ze specyfikacjš MSWiA o stronie paszportu zawierajšcej dane osobowe. W przetargu należało złożyć jednorodnš propozycję i jednš cenę na wykonanie stron poliwęglanowych. Tymczasem PWPW zaoferowała więcej niż jednš możliwoœć wykonania dowodów i paszportów oferujšc jednoczeœnie więcej niż jednš cenę. Z tego powodu jej oferta została odrzucona. Czy to ten fakt został zinterpretowany przez MSWiA jako ăczyn nieuczciwej konkurencjiÓ? A.P.: Będšc stronš w tym sporze nie chciałbym używać tego rodzaju sformułowań. Więcej na ten temat do powiedzenia mieliby z pewnoœciš przedstawiciele MSWiA. Mogę jedynie stwierdzić, iż sprawš interesowali się przedstawiciele najwyższych władz państwowych i że wszystkie zarzuty przedstawione przez PWPW zostały obalone. MSWiA, odrzucajšc ofertę Wytwórni, postšpiło zgodnie ze specyfikacjš. Oferta nie spełniała warunków formalno-prawnych. Przetarg wygrała Drukarnia SkarbowaÉ A.P.: Przetarg wygrało konsorcjum, w którym równymi udziałowcami sš Drukarnia Skarbowa i węgierska firma Multipolaris. Naszym partnerem w zakresie sprzętu i oprogramowania komputerowego był Hewlett-Packard. W konsorcjum tym nasza firma zajmuje się technicznym przygotowaniem produkcji dokumentów, zaœ Multipolaris odpowiada za stronę informatycznš. Chciałbym w tym miejscu zaznaczyć, że przetarg objšł nie tylko technicznš stronę wykonania dowodów i paszportów, ale przede wszystkim całš infrastrukturę z tym zwišzanš. Musieliœmy zainstalować ponad 4 tys. komputerów we wszystkich urzędach gminnych w Polsce, szkolšc do ich obsługi 5 tys. osób. Należało zbudować sieć łšczšcš wszystkie urzędy z centrum personalizacji, które również budowaliœmy od podstaw. Sama produkcja, tj. drukowanie niespersonalizowanych dowodów osobistych i paszportów, stanowi jeden z elementów kontraktu, który zawarliœmy na siedem lat. Czy mógłby Pan powiedzieć kilka słów na temat Waszego partnera, firmy Multipolaris? A.P.: Multipolaris jest firmš z sektora informatyki. Zajmował się m.in. koordynacjš i organizacjš budowy analogicznego systemu przygotowania i produkcji dokumentów na Węgrzech. Wzory stamtšd sš teraz przenoszone do Polski; korzystamy też z oprogramowania, które w tamtych warunkach znakomicie się sprawdziło. Przedstawiciel Multipolarisu jest również wiceprezesem naszej wspólnej spółki PolDok 2000, prezesem mam przyjemnoœć być ja. Czy prawdš jest, że do końca lutego br. dowody osobiste były produkowane w Szwajcarii? A.P.: W Szwajcarii odbywało się drukowanie i laminowanie niespersonalizowanych dowodów osobistych. My aż do poczštku marca nie byliœmy technicznie przygotowani do rozpoczęcia produkcji. Obowišzywał nas natomiast termin kontraktu z MSWiA, który mówił, że rozpoczęcie wydawania dowodów osobistych to 1 stycznia 2001 roku. Stšd kooperacja w zakresie produkcji ze szwajcarskš firmš TR†B. W Drukarni Skarbowej było natomiast wykonywane numerowanie dowodów i ich ostateczna kontrola techniczna. Jak wyglšda techniczna strona ich produkcji? A.P.: Technologia produkcji dowodów jest zbliżona do technologii wykonywania kart bankowych. Inny jest jednak materiał Đ dowody w całoœci sš produkowane z poliwęglanu. Także paszporty, których produkcja w Drukarni Skarbowej rusza w maju, będš zawierały jednš stronę wykonanš z laminatu poliwęglanu i papieru. Dzięki temu będzie istniała możliwoœć laserowego grawerowania wewnštrz dokumentu. Dowody drukowane sš na arkuszowych maszynach offsetowych Heidelberga, oczywiœcie zmodyfikowanych z myœlš o zadrukowywaniu specjalnych podłoży. Częœć nadruku jest wykonywana w maszynie sitodrukowej. Następnie dowody sš laminowane w maszynach zakupionych specjalnie z myœlš o tym projekcie. Chciałbym podkreœlić, że wykonywane tu dokumenty reprezentujš poziom œwiatowy, stanowišc rezultat współpracy kilku firm z różnych krajów. Sš one zabezpieczone w sposób praktycznie uniemożliwiajšcy ich podrobienie. Wspomniał Pan, że w maju rusza produkcja paszportów. A.P.: To druga częœć naszego kontraktu z MSWiA. Obecnie trwajš intensywne przygotowania do uruchomienia produkcji. Cały sprzęt został już zakupiony. Rozpoczęcie nowej produkcji wymaga też przeszkolenia pracowników tak w zakresie zadrukowywania kart, tworzyw sztucznych, jak i drukowania w technikach sitodrukowej czy stalorytniczej. Pewnš niedogodnoœć stanowi jedynie bliski termin przeprowadzki z zasłużonego zakładu w Alejach do nowej drukarni. Czy w nowym zakładzie znajdzie się cała produkcja do tej pory wykonywana w Alejach? A.P.: Tak, wišże się to z dalszš rozbudowš Drukarni Skarbowej. Uruchomienie nowego zakładu będzie oznaczało koniecznoœć zatrudnienia dodatkowych 100 osób, wskutek czego w drukarni już wkrótce będzie pracować ponad 400 pracowników. Planujemy uzyskać certyfikat organizacji VISA i MasterCard na produkcję kart bankowych, dzięki czemu staniemy się pierwszš w Polsce firmš takowe uprawnienia posiadajšcš. Nie ukrywam, że karty plastikowe, wraz z dowodami i paszportami, będš stanowić o przyszłoœci Drukarni Skarbowej. W zakresie produkcji druków zabezpieczonych ciężar przenosi się na wyroby plastikowe. Przewiduję, że na koniec tego roku udział wyrobów wykonywanych na plastiku wyniesie ok. 35% wartoœci sprzedaży zrealizowanej przez Drukarnię Skarbowš. W kolejnych latach odsetek ten będzie z pewnoœciš rósł. Nie zapominamy oczywiœcie o papierowych drukach wartoœciowych. Z myœlš o ich produkcji zakupiliœmy nowš maszynę stalorytniczš firmy De La Rue Giori. Produkcja papierowa zajmie sporš częœć powierzchni nowego zakładu. Czy te zmiany oznaczajš, że Drukarnia Skarbowa odchodzi od produkcji akcydensowej? A.P.: W żadnym wypadku. Właœnie zakończyliœmy instalację nowej generacji maszyny Vision firmy Drent. Urzšdzenie o długoœci 26 metrów (!) drukuje w technice offsetowej, umożliwiajšc jednoczeœnie łatwš wymianę konwencjonalnych zespołów offsetowych np. na zespoły drukujšce w technice suchego offsetu. Maszyna została przystosowana do produkcji formularzy i jest wyposażona w różnego rodzaju elementy obróbki końcowej, m.in. systemy perforacji, wycinania. Należy przypuszczać, że przy tak skomasowanych inwestycjach Drukarnia nie była w stanie ograniczyć się do œrodków własnychÉ A.P.: Częœć inwestycji realizujemy ze œrodków własnych, lecz przy tak szerokim spektrum naszej działalnoœci (projekt zwišzany z dokumentami, nowe maszyny, nowy zakład) musieliœmy rzecz jasna posiłkować się kredytami bankowymi. Czy w bieżšcej działalnoœci, jak również podczas przetargu, pomógł Drukarni certyfikat ISO 9002 uzyskany w 1999 roku? A.P.: Z pewnoœciš tak, poczyniliœmy zresztš starania o dostosowanie naszego systemu do zmian w normie ISO, które weszły w życie w ub.r. Pracujemy również nad wzdrożeniem systemu œrodowiskowego ISO 14001. Zdaję sobie sprawę, że utylizacja odpadów powstajšcych przy produkcji kart plastikowych i poliwęglanowych jest o wiele trudniejsza niż w przypadku produkcji papierowej. Stšd starania o certyfikat proekologiczny, który Đ realnie zakładajšc Đ powinniœmy uzyskać za około 1,5 roku. Wyglšda na to, że Drukarnia Skarbowa nie musi obawiać się przystšpienia Polski do Unii EuropejskiejÉ A.P.: Integracji z Uniš w żadnym wypadku się nie obawiam. Nie boję się też konkurencji z drukarniami zachodnimi. Uważam, że Drukarnia Skarbowa oferuje najwyższy standard produktów, którego gwarancję stanowi m.in. œcisła międzynarodowa współpraca przy przygotowywaniu produkcji dokumentów. Zauważyliœmy zainteresowanie produkcjš dowodów czy paszportów z innych krajów, więc niewykluczone, że wkrótce będziemy obsługiwać w tym zakresie któreœ z innych państwÉ Dziękujemy za rozmowę.