Papyrus – 15 lat w Polsce
6 gru 2016 14:45

Papyrus Sp. z o.o., jeden z największych dystrybutorów papieru działających na polskim rynku, obchodzi w tym roku jubileusz 15-lecia. Z tej okazji poprosiliśmy prezesa Pawła Bielaka o podsumowanie dotychczasowej działalności firmy i przedstawienie jej planów na przyszłość, również w aspekcie przewidywanego rozwoju branży poligraficznej i papierniczej w Polsce. Jak ocenia Pan 15 lat działalności firmy Papyrus w Polsce? Firma powstała w momencie zmian ustrojowych w Polsce rozpoczynając działalność w 1991 roku jako PN Papier. Siedem lat później (1998) Stora Enso przejęła udziały firmy PN Papier. Weszliśmy wtedy do sieci europejskich dystrybutorów papieru, która w roku 2000 przyjęła nazwę Papyrus. Ostatnie 2 lata były dla nas bardzo intensywne. Na poziomie europejskim dokonaliśmy kilku przyłączeń firm jak Scaldia (Holandia), Papeteries de France (Francja), Schneidersšhne (Niemcy). Tym samym w roku ubiegłym Papyrus został największym graczem rynkowym w kontynentalnej części Europy. Papyrus w Polsce przez ostatnie 2 lata został przeorganizowany tak, aby był lepiej przygotowany do dalszego rozwoju. W czerwcu ub.r. zmieniliśmy siedzibę firmy, która obecnie znajduje się w Warszawie na ulicy Domaniewskiej 41. Niecałe 3 miesiące później rozpoczęliśmy dystrybucję papierów z nowego centralnego magazynu w Błoniu. Ostatnie 15 lat minęło Đ sporo już za nami, ale obecnie bardziej myślimy o tym, co jeszcze przed nami. A właśnie: jakie plany rozwojowe ma Papyrus na najbliższe 15 lat? Ostatnie 2 lata były czasem zmian i przygotowań do dalszego rozwoju. Najbliższe 3 lata będą czasem rozwoju firmy na polskim rynku. Porządkujemy zasady współpracy z wiodącymi dostawcami, rozwijamy geograficznie zakres naszego działania, budujemy lojalną grupę klientów zadowolonych z naszych produktów i obsługi. Wprowadzamy nowe produkty w segmentach rynku, które obecnie rozwijają się najszybciej. Badania rynkowe przeprowadzone przez niezależną firmę wykazują, że klienci cenią w nas profesjonalizm i fachowość, dobrej jakości produkty, doradztwo techniczne oraz partnerstwo w działaniu. Pokazuje to, że nasze hasło „Wspieramy Ciebie” naprawdę działa. Jak przewiduje Pan dalszy rozwój branży? Po stronie szans widzę dalszą realokację produkcji z Zachodu do naszego regionu. Polska jako bardzo dobrze przygotowany i doinwestowany rynek drukarski będzie na tym korzystać. Jakość oferowanych usług u nas nie ustępuje standardom zachodnim, a nawet niejednokrotnie już je przewyższa. Mamy bardzo dużą wydajność pracy, fachowe kadry i ciągle konkurencyjne koszty pracy. Nasza konsumpcja papieru na głowę mieszkańca jest ciągle 4-krotnie mniejsza niż w krajach zachodnich. Wzrost inwestycji w Polsce na pewno będzie te różnice niwelował na naszą korzyść. Zagrożeniem może być konsolidacja drukarzy i wzrost dostaw bezpośrednich z pominięciem hurtowników. Poza tym zagrożeniem może być napływ azjatyckich papierów i przejęcia polskich drukarń przez podmioty zagraniczne. Nie są to jednak zjawiska groźne, a w pewnym stopniu mogą również dodatkowo zwiększyć konkurencyjność branży. Podsumowując, rozwój branży w ciągu najbliższych 5 lat widzę bardzo pozytywnie. Czy znajduje to odzwierciedlenie w wynikach firmy? W roku 2005 zanotowaliśmy przeszło 20% wzrost sprzedaży. W roku bieżącym wzrost jest niższy, ale nadal na przyzwoitym dwucyfrowym poziomie. Z analiz polskiego Stowarzyszenia Dystrybutorów Papieru wynika, że największy rozwój nastąpił w segmencie papierów powlekanych (+12%), papierów książkowych (+19%) oraz kartonów (+20%). My również w tym rozwoju czynnie uczestniczymy. Wspominał Pan, że Papyrus jest członkiem Stowarzyszenia Dystrybutorów Papieru. Jak ocenia Pan pracę tej instytucji? Również pozytywnie. Jest to forum, które pozwala standaryzować informacje rynkowe, przyglądać się działaniom i procesom zachodzącym na rynku, omawiać zagrożenia. Wszyscy członkowie stowarzyszenia odpowiedzialni są również za raportowanie danych rynkowych do Europejskiego Stowarzyszenia Dystrybutorów Papieru EUGROPA. Pozwala to na dokonywanie porównań naszego rynku z innymi rynkami europejskimi. Wiem, że Papyrus swój jubileusz 15-lecia obchodzi wspólnie z klientami. Na czym to polega? Działając w myśl hasła „Wspieramy Ciebie” spotykamy się z klientami w różnych miejscach w Polsce. Każde spotkanie jubileuszowe jest podsumowaniem 15 lat naszej działalności na rynku oraz wspólną rozrywką. W Krakowie mieliśmy spotkanie z klientami, na którym rozbawiał nas Krzysztof Piasecki, natomiast w Poznaniu przeżyliśmy wspólnie piękne chwile ze Stanisławem Sojką. Spotkanie w Warszawie, które będzie miało miejsce po wakacjach, niech będzie jeszcze niespodzianką. Czego mogę życzyć Panu i firmie Papyrus? Papyrusowi zdrowego rozwoju rynkowego. Ja natomiast życzyłbym sobie więcej spokoju i krótszego dnia pracy, ażeby nie popaść w pracoholizm. Zarówno pierwszego, jak i drugiego życzę Panu serdecznie. Rozmawiała Iwona Zdrojewska