Polski Ład w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością
18 lis 2021 14:33

Zapowiedź uzależnienia składki zdrowotnej od dochodu oraz wprowadzenia braku możliwości jej odliczenia od podatku dochodowego skłoniła wielu przedsiębiorców do przemyśleń na temat optymalnej formy prowadzenia działalności gospodarczej. Czy spółka z o.o. może stanowić antidotum na zmiany przewidziane przepisami tzw. Polskiego Ładu?

Na wstępie należy zaznaczyć, że ustawa o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (tzw. Polski Ład) została w dniu 1 października 2021 r. uchwalona przez Sejm. W dniu 28 października 2021 r. Senat zgłosił poprawki.

Bez zmian

Polski Ład nic nie zmieni w zakresie odpowiedzialności wspólników spółki z o.o. za jej zobowiązania. Zgodnie z art. 151 § 4 Kodeksu spółek handlowych wspólnicy spółki z o.o. nie odpowiadają za zobowiązania spółki, co należy uznać za jej niewątpliwą zaletę. Po stronie wspólników, co do zasady, występuje jedynie ryzyko utraty wkładów wniesionych na pokrycie kapitału zakładowego.

Polski Ład nie wprowadza także zmian w zakresie podwójnego opodatkowania zysku w spółce z o.o., co z kolei należy uznać za jedną z jej największych wad. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością jest podatnikiem podatku dochodowego od osób prawnych (CIT). Podatek dochodowy od przychodów z dywidend płacony jest również przez wspólnika (od podatku mogą być zwolnieni wspólnicy będący osobami prawnymi po spełnieniu warunków określonych w art. 22 ust. 4 ustawy o CIT).

Spółka z o.o. ma, i po wprowadzeniu przepisów Polskiego Ładu nadal będzie mieć, możliwość skorzystania z 9 proc. stawki podatku CIT pod warunkiem, że jej przychód w poprzednim roku podatkowym nie przekroczy kwoty stanowiącej równowartość w złotych polskich kwoty 2 mln euro (w przypadku przekształcenia jednoosobowej działalności gospodarczej w spółkę z o.o. – przedsiębiorca nie skorzysta z niższej stawki w roku podatkowym, w którym rozpoczął działalność oraz w roku podatkowym bezpośrednio po nim następującym).

Powtarzające się świadczenia niepieniężne

Problem podwójnego opodatkowania nie dotyczy wynagrodzenia wypłacanego wspólnikowi spółki z o.o. za powtarzające się świadczenia niepieniężne, które należy rozumieć jako świadczenie różnego rodzaju usług lub dostawę towarów na rzecz spółki przez wspólnika. Wspólnikowi należy się za te świadczenia wynagrodzenie, które nie może przewyższać cen lub stawek przyjętych w obrocie. Spółka z tego tytułu nie jest płatnikiem CIT – obowiązek podatkowy spoczywa wyłącznie na wspólniku, który, zgodnie z interpretacjami organów skarbowych, dochody te powinien opodatkować według skali podatkowej (w tym miejscu należy zaznaczyć, że Polski Ład dla rozliczających się według skali przewiduje zwiększenie kwoty wolnej od podatku do kwoty 30 tys. złotych i podniesienie pierwszego progu podatkowego – stawka 17 proc. do kwoty 120 tys. złotych). Co istotne, wypłata wynagrodzenia z tytułu powtarzających się świadczeń niepieniężnych nie stanowi także podstawy do naliczania składek na ubezpieczenia społeczne ani na ubezpieczenie zdrowotne.

Ale uwaga! Polski Ład wprowadza do ustawy o CIT definicję ukrytej dywidendy. Zgodnie z nią koszty poniesione przez spółkę w związku ze świadczeniem wykonanym przez podmiot powiązany ze spółką mogą stanowić ukrytą dywidendę (np. zapłata wspólnikowi za powtarzające się świadczenia niepieniężne). Zakwalifikowanie wynagrodzenia wypłacanego wspólnikowi jako „ukrytej dywidendy” oznaczać będzie niemożność uznania tego kosztu za koszt uzyskania przychodu (w konsekwencji nie pomniejszy on przychodu w spółce). 

Składki na ubezpieczenia społeczne 

Polski Ład wprowadzi prawdziwą rewolucję w zakresie składki zdrowotnej. 

Przewidziano, że składek na ubezpieczenie zdrowotne przedsiębiorcy nie będą mogli odliczyć od podatku PIT. Ponadto zmieni się jej wysokość. W zależności od tego, którą z form opodatkowania wybierze przedsiębiorca, różna będzie podstawa wymiaru, od której liczona będzie składka zdrowotna. 

I tak np. przedsiębiorcy rozliczający się na zasadach ogólnych składkę zdrowotną zapłacą w wysokości 9 proc. swoich dochodów, a przedsiębiorcy rozliczający się liniowo w wysokości 4,9 proc. (ale nie mniej niż 9 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę w danym roku).

To właśnie zapowiedziane zmiany w opłacaniu składki zdrowotnej spowodowały, że wielu przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą zaczęło zastanawiać się nad przeksz- tałceniem w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością – problem składek na ubezpieczenie zdrowotne (i na ubezpieczenia społeczne) w spółce z o.o. obecnie właściwie nie istnieje. Wspólnicy wieloosobowej spółki z o.o. nie podlegają z tytułu uczestnictwa w spółce z o.o. obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu (wyjątkiem jest jednoosobowa spółka z o. o.). Także pełnienie funkcji członka zarządu na podstawie powołania, nawet jeżeli wiąże się z pobieraniem wynagrodzenia, nie stanowi podstawy do opłacania z tego tytułu ubezpieczeń społecznych ani ubezpieczenia zdrowotnego. Niestety po wprowadzeniu przepisów Polskiego Ładu w takim kształcie jak zaproponowano obecnie, problem składki zdrowotnej może pojawić się także w spółce z o.o. W projekcie ustawy przewidziano, że obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego podlegają także osoby powołane do pełnienia funkcji na mocy aktu powołania, które z tego tytułu pobierają wynagrodzenie, a zatem członkowie zarządu (oraz prokurenci) pełniący funkcję na podstawie uchwały właściwego organu i pobierający z tego tytułu wynagrodzenie. W konsekwencji będą zobowiązani do odprowadzania składki na ubezpieczenie zdrowotne w wysokości 9 proc. pobieranego wynagrodzenia.

Czy spółka z ograniczoną odpowiedzialnością jest optymalna?

Niestety niemożliwa jest jednoznaczna odpowiedź na pytanie postawione w tytule artykułu. Każdy przedsiębiorca (lub przyszły przedsiębiorca) powinien rozważyć, jaka forma prawna będzie optymalna dla jego biznesu, uwzględniając jego specyfikę i uwarunkowania prawne. Powinien ocenić, czy i jak Polski Ład wpłynie na jego działalność, w tym wysokość obciążających go zobowiązań publicznoprawnych, a w większości przypadków rozważyć, jak zneutralizować negatywne skutki planowanych zmian. Niekiedy przekształcenie będzie rekomendowane, innym razem wystarczająca będzie zmiana formy opodatkowania.

Patrycja Dados

Radca prawny w Grabowski i Wspólnicy 

Kancelaria Radców Prawnych sp. k.