Stabilnoœć i powtarzalnoœć form fleksograficznychczęœć II
6 gru 2016 14:44

Manfred Hornschuh w drugiej częœci artykułu poruszajšcego powyższy temat, opublikowanej w czasopiœmie ăFlexo+Tief-DruckÓ nr 5/2004, omawia i porównuje wyniki potrójnych testów obejmujšcych wykonywanie form drukowych dla fleksografii z takiego samego pliku danych, w trzytygodniowych odstępach. Porównania przed-stawiono w tej częœci artykułu za pomocš wykresów, zdjęć mikroskopowych i odnoœnego opisu. Punktem ciężkoœci tych badań były jakoœć, stabilnoœć i powtarzalnoœć efektów przy przekształcaniu tych samych danych w konwencjonalne i cyfrowe formy drukowe różnego rodzaju, z różnych materiałów i wykonywane w różnych technikach. W badaniu i ocenie rezultatów testów brano szczególnie pod uwagę takie parametry jak: Ľ zadane pokrycie powierzchni 2%, Ľ zadane pokrycie powierzchni 31%, Ľ relief poœredni, Ľ powierzchnia płyt. Przeprowadzone badania i testy były odpowiedziš na starania drukarzy, którzy w codziennej pracy majš wiele problemów ze stabilnoœciš i powtarzalnoœciš przy wykonywaniu fleksograficznych form drukowych i domagali się przeprowadzenia odpowiednich analiz. W celu dokonania obiektywnej oceny wybrane firmy wykonywały co trzy tygodnie, w codziennych warunkach produkcyjnych, jednakowe formy drukowe z tych samych oryginałów. Nie chodziło przy tym o ocenę jakoœci produkcji tych firm; chodziło o udokumentowanie typowej dla danej technologii stabilnoœci i powtarzalnoœci formy drukowej z jej ograniczeniami i zakresami tolerancji. Testy te miały więc wyłšcznie na celu okreœlenie stanu faktycznego. Bez podejmowania indywidualnej oceny można było ogólnie wykazać istniejšcš niestabilnoœć form drukowych. Jest to niejako potwierdzeniem faktu, że na dzień dzisiejszy nie ma jeszcze norm technologicznych dotyczšcych wykonywania form drukowych dla fleksografii. Różne i jeszcze zmienne materiały na formy drukowe oraz różnorodnoœć stosowanych technologii hamujš znormalizowane przekształcanie dostarczanych plików danych przy minimalnym zakresie tolerancji. Niektóre formy wykonane w tych testach udowodniły jednak, że sš możliwoœci znacznego zmniejszenia zakresu tolerancji i zwiększenia powtarzalnoœci otrzymywanych rezultatów. Przy różnorodnoœci materiałów i technik produkcji nie pozostaje fleksografii nic innego, jak konsekwentna indywidualna normalizacja procesów technologicznych przy wykonywaniu form drukowych, dostosowana do odpowiedniego profilu maszyny u użytkownika. Wymaga to œcisłego kontaktu między drukarzem, wykonawcš reprodukcji i wykonawcš form drukowych oraz konsekwentnego przestrzegania firmowych norm przy wykonywaniu form oraz w procesie drukowania. Także przy kontroli procesów produkcyjnych niezbędna jest œcisła współpraca między wymienionymi wyżej stronami, aby wspólnie okreœlać mechanizmy kontrolne. Tak np. kontrola optyczna może pomóc przy zmniejszeniu wkładu pracy i kosztów na badania kontrolne, gdy za pomocš testowej skali pomiarowej okreœli się jakoœć formy drukowej poza maszynš, rozpozna błędy i usunie je poprzez wykonanie nowej formy. Jak długo nie będzie istniała neutralna norma dla wszystkich technik drukowania, obejmujšca dane wyjœciowe i próbne odbitki (proofy), którš będzie można wykorzystywać w praktyce, tak długo wykonywania fleksograficznych form drukowych będš dotyczyć tylko indywidualne metody dostosowujšce i normy ukierunkowane na dany proces produkcji. Fotopolimerowe formy drukowe powinny mieć elementy kontrolne pozwalajšce na jasne okreœlenie jakoœci płyt po ich wykonaniu, przed montażem. Jest to opłacalne, gdyż formę można skontrolować poza maszynš, jeszcze przed drukowaniem. Możliwoœci osišgnięcia odpowiedniej jakoœci formy drukowej powinny być okreœlane wspólnie przez drukarza oraz przez wykonawców reprodukcji i formy. Należy pamiętać, że koszty kontroli i selekcji przy wykonywaniu form drukowych sš o wiele niższe niż koszty powtórnego drukowania nakładu. Opracowanie ZZ * częœć I artykułu ukazała się w ăPoligraficeÓ 9/2004