Twórczy ferment
6 gru 2016 14:43

W dniach 22-23 maja w sali ăLaboratoriumÓ Centrum Sztuki Współczesnej w Zamku Ujazdowskim w Warszawie odbyła się konferencja inaugurujšca działalnoœć Stowa-rzyszenia Twórców GraŢki Użytkowej (STGU). Pomysł powołania do życia takiej organizacji powstał w œrodowisku młodych graŢków pracujšcych w dziedzinie projektowania użytkowego, m.in. graŢki wydawniczej oraz wszelkich druków. Do grona członków-założycieli Stowarzyszenia należš: ăStudio BakalieÓ (Katarzyna Grupińska, Magdalena Małczyńska-Umeda, Elżbieta Skrzypek), Jan Aleksander Bersz, Jakub Jezierski, Grzegorz Laszuk, ăLuxsferaÓ (Kacper Skirgajłło-Krajewski, Monika Żyła), Marek Rzadkowski (ăSemaforÓ), ăMama StudioÓ (Michał Pawlik, Magdalena Ponagajbo, Marcin Wawrzkiewicz), Paweł Palikot, Paweł Piotr Przybył, Michał Łojewski (ăWhite Cat StudioÓ). Założyciele próbujš przyczynić się do powstania aktywnej grupy integrujšcej zainteresowanych i sprzyjajšcej doskonaleniu zawodowemu. Młodzi twórcy pragnš m.in. prowadzić działania edukacyjne dotyczšce warsztatu graŢka-projektanta, nowoczesnych technologii dtp oraz różnych technik poligraŢcznych. Oczywiœcie nie jest to jedyny cel powstania organizacji. GraŢcy chcš doskonalić swój warsztat w różnych kierunkach, również intelektualnych, a także utworzyć platformę szerszego porozumienia. Formuła aktywnoœci edukacyjnej nowo założonego Stowarzyszenia może wzbudzić spore zainteresowanie drukarń oraz producentów sprzętu dla szeroko pojętej poligraŢi. Oto bowiem adepci projektowania sami utworzyli forum, na którym można przedstawić współczesne możliwoœci techniczne i sprawić, że twórcy będš projektować pod konkretne technologie poligraŢczne. Powstaje instytucjonalna forma organizacyjna, z którš można i warto nawišzywać kontakty, aby dotrzeć do żywotnie zainteresowanej grupy profesjonalistów pracujšcej w dużym stopniu na rzecz przemysłu poligraŢcznego. W programie inauguracyjnej konferencji znalazło się miejsce na pokaz prac członków-założycieli Stowarzyszenia oraz wykłady graŢków, historyków i krytyków sztuki, specjalistów dtp. Byli wœród nich: Szymon Bojko, Maciej Buszewicz, Piotr Rypson oraz przedstawiciele młodego pokolenia Đ Jacek Mrowczyk, Adam Twardoch, Michał Warda. Kim sš wymienione osoby? Dr Szymon Bojko to jeden z nestorów polskiej sztuki (ur. 1917), historyk i krytyk, chodzšca encyklopedia graŢki XX wieku i wiedzy o œwiatowej ikonosferze. Postać dobrze znana również poza krajem: korespondent œwiatowych magazynów sztuki, współpracownik UNESCO i ICOGRADA. Wykładał m.in. w PWSSP w Łodzi, Rhode Island School of Design w Providence, Escola Superior de Desenho Industrial w Rio de Janeiro, Musashino University w Tokio, a obecnie w Akademii Sztuk Pięknych we Lwowie. Prof. Maciej Buszewicz jest graŢkiem designerem znanym w œrodowisku wydawniczo-poligraŢcznym. Od lat projektuje efektowne ksišżki, które nieustannie zdobywajš nagrody i wyróżnienia w rozmaitych konkursach. Jest absolwentem warszawskiej ASP, a dzisiaj prowadzi tam dyplomowš pracownię Projektowania Ksišżki. Wykładał goœcinnie projektowanie graŢczne na uczelniach artystycznych w Holandii, Niemczech, Turcji i USA. Od 1992 prowadzi własne studio BŠ GraŢka Wydawnicza. Dr Piotr Rypson to krytyk oraz historyk sztuki i literatury. Jest autorem kilku ksišżek, wielu artykułów, esejów i recenzji publikowanych w kraju i za granicš. Wykładał na uczelniach w Polsce i USA, a w latach 90. był głównym kuratorem zbiorów muzealnych w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie. Dzisiaj jest wiceprezesem Mihdworx Polska Đ Ţrmy zajmujšcej się e-learningiem. Jacek Mrowczyk, projektant graŢki użytkowej, absolwent krakowskiej ASP pamiętany jest dotychczas głównie jako współtwórca i redaktor bardzo ciekawego i profesjonalnie prowadzonego kwartalnika ă2+3D graŢka plus produktÓ. Był stypendystš Fulbrighta w Cooper-Hewitt National Design Museum w Nowym Jorku; obecnie asystent w katedrze Komunikacji Wizualnej ASP w Krakowie. Adam Twardoch, znany już czytelnikom Poligrafiki jako polski delegat Międzynarodowego Stowarzyszenia TypograŢcznego ATypI, specjalista od fontów komputerowych. Studiował m.in. ekonomię i kulturoznawstwo na Uniwersytecie Europejskim Viadrina we Frankfurcie nad Odrš. Od tego roku kieruje działami automatyzacji i marketingu Ţrmy Fontlab Ltd. Współorganizator jesiennej konferencji ATypI Prague 2004. Wreszcie Michał Warda, historyk sztuki, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Współorganizator wielu wystaw, autor publikacji o sztuce, m.in. w ăArt & BusinessÓ, ă2+3DÓ, ăA4Ó czy ăDigitÓ. Ostatnio jest zwišzany z Muzeum Plakatu w Wilanowie. Inauguracyjne spotkania w Centrum Sztuki Współczesnej były dobrym wstępem do działalnoœci Stowarzyszenia Twórców GraŢki Użytkowej. Zarówno grono zaproszonych wykładowców, jak i forma dwudniowej konferencji œwiadczš o dużych możliwoœciach organizacyjnych grupy inicjatywnej. Nie bez znaczenia będzie w przyszłoœci wsparcie dwóch czasopism Đ artystycznego ă2+3DÓ oraz graŢczno-technologicznego ăDigitaÓ. Stowarzyszenie zapowiada wydawanie informacyjnego biuletynu oraz gromadzenie i rozpowszechnianie w postaci baz danych informacji dotyczšcych polskich i zagranicznych wydarzeń graŢcznych. Ma też w planach przyznawanie znaku jakoœci ăDobry projektÓ, który w założeniach pomysłodawców ma promować wysokich lotów twórczoœć projektanckš. Stowarzyszenie pragnie także nawišzać œcisłš współpracę z zagranicznymi i krajowymi organizacjami o podobnych celach i charakterze. Jak piszš sami organizatorzy, STGU jest reakcjš na występujšce w naszym kraju sprzeczne tendencje: z jednej strony niski poziom ogólnej kultury plastycznej, niewiedza i ignorancja społeczna dotyczšca stosowania graŢki użytkowej, natomiast z drugiej wyraŸnie widoczna aktywna postawa i zaangażowanie sporej grupy osób dšżšcych do podniesienia poziomu kultury graŢcznej w Polsce. Nowa organizacja może stać się rzeczywistš konkurencjš oraz wyzwaniem dla skostniałego Stowarzyszenia Polskich Artystów GraŢków Projektantów. Jednš z największych bolšczek naszych organizacji zawodowych (nie tylko graŢków) jest problem zagospodarowania ludzkich chęci i aktywnoœci. I chyba co pewien czas, wbrew zastanym układom, muszš to robić nowe osoby, które czujšc potrzebę działania sš gotowe poœwięcić swój czas i energię na pracę społecznš zwišzanš jednoczeœnie z zawodem. Z dużym zainteresowaniem i sympatiš będziemy obserwowali rozwój tej ciekawej inicjatywy œrodowiska artystów-projektantów.