Tytułem wstępu…
6 gru 2016 14:55
„Pomimo turbulencji na światowych rynkach polska gospodarka w dalszym ciągu nie zwalnia – informuje wicepremier Waldemar Pawlak na stronie Ministerstwa Gospodarki – zgodnie z naszymi prognozami na dobre wyniki PKB wpływ miał utrzymujący się wzrost spożycia, a także ożywienie inwestycyjne, wspierane przez rosnący eksport.”
Niestety ten optymistyczny przekaz zdaje się nie być aktualny dla branży poligraficznej, bo pomijając już perturbacje największych dostawców, jesteśmy również świadkami kolejnych bankructw na rodzimym rynku. W lutym drukarnia Spot Color z podwarszawskiego Piaseczna stwierdziła, że interes nie wyszedł i pozostawiła swoich dostawców z nieuregulowanymi fakturami. Producenci podstawowych materiałów eksploatacyjnych takich jak farby, papier czy płyty zaczynają już realizować weksle dłużne i zgodnie twierdzą, że moralność płatnicza drukarń woła o pomstę do nieba. Z drugiej strony drukarnie – a już w szczególności dziełowe – czekają na zapłatę za swoje produkty nierzadko 6, a nawet i 12 miesięcy. Dlatego niektóre zaczynają odwracać się od krajowego rynku i w czasie drogiego euro stawiają na eksport, zagraniczni zleceniodawcy mają bowiem opinię znacznie lepszych płatników. Jaka jest skala zjawiska niepłacenia za dostarczone towary? Dlaczego bankruci z olbrzymimi długami, rozpoczynający działalność pod inną nazwą wciąż znajdują dostawców i w najlepsze kontynuują nieuczciwą konkurencję na rynku? W najbliższych wydaniach Poligrafiki postaramy się przyjrzeć powyższym problemom, więc zapraszam do dyskusji: anna.naruszko@poligrafika.pl.
Do targów drupa 2012 już niespełna 2 miesiące. Messe Düsseldorf, ich organizator, przeprowadził ankietę wśród potencjalnych zwiedzających na temat najbardziej interesujących ich obszarów rynku (jej wyniki publikujemy na s. 20). Dla blisko 70 proc. ankietowanych najważniejszym zagadnieniem będzie druk cyfrowy. Automatyzacja/workflow oraz systemy web-to-print łącznie interesują ok. 60 proc. ankietowanych. Wyniki te wskazują, że automatyzacja stała się istotną kwestią dla firm poszukujących sposobów na redukcję kosztów materiałów oraz realizację zamówień dokładnie na czas. Wielu ankietowanych bada, w jaki sposób mogą zwiększyć produktywność, rozszerzyć działalność o nowe obszary oraz wdrożyć najnowsze rozwiązania. Innowacje będą kluczem, a najpopularniejszymi dostawcami sprzętu – zdaniem Messe Düsseldorf – będą ci, którzy zaoferują wysoki poziom automatyzacji. Nie bez powodu więc w lutowej PoligrafiCE przyglądamy się innowacjom z zakresu prepress – tu bowiem zaczyna się automatyzacja.
Owocnej lektury!