Gazety na sprzedaż
5 Mar 2013 11:09
Kilka największych dzienników w USA jest do sprzedania, bo – zdaniem profesjonalistów - prasa drukowana z trudem dostosowuje się do technologii cyfrowej
Grupa New York Times chce sprzedać „The Boston Globe”, grupa Tribune - „Los Angeles Times”, „Chicago Tribune” i „Baltimore Sun”. Kilka innych tytułów już zmieniło właścicieli.
„Dzienniki wielkich aglomeracji były naprawdę wiodącą siłą mediów w tym kraju publikując rewelacje w skali narodowej. Boleśnie odczuły jednak wszystkie zmiany i perturbacje związane z techniką cyfrową” — twierdzi Ken Doctor, analityk z firmy badawczej Outsell.
Gazety te są obecnie warte dziesięć razy mniej niż w najlepszych czasach, czyli 10 czy 20 lat temu. W 2012 r. „Chicago Sun-Times” udało się sprzedać za 20 mln dolarów przy cenie kupna 180 mln w 1994 r., grupę tytułów z Filadelfii, w tym „Philadelphia Inquirer” za 55 mln przy cenie kupna 515 mln w 2006 r.
W dużych miastach byt gazet zależy w największym stopniu od drobnych ogłoszeń, których ilość zmalała o 75 proc. w porównaniu ze szczytowym okresem, przede wszystkim w wyniku konkurencji portali ogłoszeniowych. Zagrożeniem dla wersji drukowanych są też portale informacyjne. Wydawcy ponoszą poza tym duże koszty dystrybucji.
Najbardziej znane tytuły jak „New York Times” i „Washington Post” starają się ograniczać koszty i jednocześnie zwiększać wpływy z wersji cyfrowych. „NYT” wprowadził w 2011 r. płatny abonament i uzyskuje z niego więcej pieniędzy niż z reklam i ogłoszeń. „Washington Post” zamierza także pobierać opłaty za artykuły w Internecie i sprzedać swoją siedzibę w centrum miasta. Niektóre lokalne dzienniki próbują sobie radzić zmniejszając częstotliwość wydań.
„Nie jest pewne, czy abonamenty na wydania elektroniczne wystarczą do utrzymania dzienników przy życiu, ale tendencja zmierza wyraźnie w tym kierunku. To droga zapewniająca rentowną przyszłość, ale pod warunkiem utrzymania dobrego produktu redakcyjnego” - uważa Ken Doctor.
Jego zdaniem tytuły, które wprowadzą zbyt duże oszczędności w celu osiągnięcia szybkich rezultatów, ucierpią na tym; lepiej jest stosować strategię długofalową.
Opracowano na podstawie rp.pl