Wydawcy publikują puste „jedynki”
11 Sep 2018 11:58

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

W związku ze zbliżającym się w Parlamencie Europejskim głosowaniem nad mającym fundamentalne znaczenie dla wydawców prasy projektem dyrektywy w sprawie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym, Europejskie Stowarzyszenie Prasy Biznesowej (European Business Press) wraz z Izbą Wydawców Prasy oraz wydawcami z innych krajów europejskich zdecydowały się dać wyraz swojemu poparciu wdrożenia dyrektywy w niecodzienny sposób. Polega on na opublikowaniu 11 września – czyli na dzień przed głosowaniem raportu PE – w licznych dziennikach pustej pierwszej strony wraz ze skierowanym do europosłów apelem licznych europejskich (także polskich) organizacji wydawców, zamieszczonym na drugiej stronie. Dopiero trzecia strona wydania jest zwykłą stroną tytułową.

W ten sposób wydawcy prasy chcą uprzytomnić wszystkim czytelnikom, a przede wszystkim politykom decydującym o głosowaniu w Parlamencie Europejskim, jak może już wkrótce wyglądać prasa – pozbawiona wartościowych treści wskutek braku skutecznej ochrony własności intelektualnej. Wydawcy chcą zwrócić uwagę na fakt, iż uchwalenie dyrektywy jest niezbędne wobec dynamicznego rozwoju technologicznego i wynikającego z niego rosnącego nielegalnego wykorzystywania materiałów prasowych wraz z umacnianiem się pozycji monopolistycznej gigantów technologicznych. Co ważne, wbrew rozpowszechnianym – niestety, także w Polsce – nieprawdom, prawo pokrewne ochroni przede wszystkim mniejszych wydawców, których nie stać na długie i kosztowne procesy z potężnymi, bogatymi koncernami.

Dyrektywa nie rozwiąże wszystkich problemów rynku prasowego, ale pomoże przynajmniej częściowo naprawić zachwianą obecnie równowagę rynkową pomiędzy producentami treści – wydawcami – a podmiotami na szeroką skalę wykorzystującymi materiały prasowe w swoich działaniach biznesowych. Wydawcy oczekują wprowadzenia prawa pokrewnego, na wzór tego, z którego z powodzeniem od lat korzystają producenci muzyki, filmów, programów i gier komputerowych, nadawcy radiowo-telewizyjni – prawa, na podstawie którego wydawcy otrzymywaliby rekompensaty od podmiotów komercyjnie wykorzystujących materiały, których powstanie sfinansowali wydawcy. Co ważne, beneficjentami proponowanego obecnie rozwiązania będą także dziennikarze – twórcy materiałów, a stosowne przepisy projektu gwarantują utrzymanie wszystkich dotychczasowych możliwości korzystania z treści przez indywidualnych użytkowników.

Wobec masowej akcji lobbingowej przeciwników uchwalenia dyrektywy, posuwających się często do kłamstwa i dezinformacji, zdesperowani wydawcy zdecydowali się na ten krok, licząc na wyrozumiałość swoich czytelników, których zaufanie pozostaje najważniejszą kwestią dla wszystkich wydawców. Chodzi tylko o to, by decydenci zrozumieli, iż ciąży na nich odpowiedzialność za istnienie niezależnej, wartościowej prasy i jej bogatej różnorodności.

W Polsce z pustą „jedynką” ukazały się dziś „Rzeczpospolita”, „Parkiet Gazeta Giełdy”, „Puls Biznesu” i „Dziennik Gazeta Prawna”, do akcji włączyły się także dzienniki regionalne, apel do europosłów zamieściła na pierwszej stronie także „Gazeta Wyborcza”. Wielu wydawców zamieszcza apel w swych serwisach internetowych. Podobną akcję przeprowadziły dziś gazety w kilku krajach europejskich.

Izba Wydawców Prasy

11.09.2018