„Obyś żył w ciekawych czasach” – część II
15 May 2020 10:00

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Mam wrażenie, że ledwie wczoraj „popełniłem” pierwszy (jak się okazało pierwszy z serii) artykuł dotyczący nowości w ofercie naszej firmy. Wciskając „WYŚLIJ”, odetchnąłem – bo mam dużo czasu na kolejny. Wczoraj otrzymałem informację: „Puk, puk. Miesiąc szybko mija…”

Zgodnie z obietnicą z pierwszej części (słowo „artykuł” nadal przychodzi mi z trudem; wiem, że był to bardziej wynik wadliwych połączeń między neuronami w mózgu grafomana amatora) w kolejnych odsłonach będziemy opisywać nasze crème de la crème. Wszyscy wiemy, że cena nie jest już obecnie najsilniejszym motywatorem zakupowym. A ocena dostawcy z poziomu tabel odeszła do lamusa.

Teraz walczymy z kosztami oraz z przestojami. Robimy wszystko, aby dostosować się do trendów panujących na rynku i motywowanych często niezależnym od nas prawodawstwem.

Na pierwszy ogień „idzie” hu-track

Urządzenie i jego możliwości opisał dla Państwa Robert Borowski, nasz specjalista zajmujący się wdrażaniem tego rozwiązania w produkcji naszych klientów.

Od kilku lat standardem stało się uruchamianie produkcji na podstawie zgodności kolorystycznej wyrażanej parametrem delta E. W tym celu drukarze posługują się spektrofotometrami – przyrządami pozwalającymi na pomiar i wyznaczenie tej wartości oraz porównanie danej produkcji z zatwierdzonym wzorcem.

Dostępne na rynku oprogramowanie pozwala na budowanie wewnętrznych sieci pozwalających na posługiwanie się tym samym wzorcem od etapu projektu opakowania, poprzez etap przygotowania farby w mieszalni oraz podczas samego procesu drukowania, aż po kontrolę jakości.

Ważną częścią tego łańcucha wpływającą bezpośrednio na koszty produkcji jest czas potrzebny na uruchomienie druku, czyli m.in. zgodność kolorystyczna. Każdy mający kontakt z tą częścią produkcji wie, ile czasu może zająć uzyskanie akceptowalnej delty E w ramach akceptacji czy, co gorsza, przy ponownym uruchomieniu (w trakcie akceptacji z klientem liczymy się z innym zdaniem klienta, niekoniecznie zgodnym z otrzymanym wynikiem pomiaru spektrofotometrycznego). 

Oczywiście i w tym obszarze możemy korzystać z narzędzi wspomagających dopasowanie kolorystyki do zadanego wzoru. W tego rodzaju systemy swoje produkty wyposażają producenci maszyn.

Teraz, jako pierwsza na rynku wśród producentów farb, firma hubergroup ma w swojej ofercie również narzędzie wspomagające uruchomienie pracy pod kątem zgodności kolorystycznej. Oprogramowanie hu-track pozwala na tworzenie bazy prac drukarni poprzez wprowadzenie danych dotyczących warunków druku, wzorców kolorystycznych przypisanych do danego zlecenia.

Podobne funkcje znajdziemy w już istniejących na rynku narzędziach, jednak rozwiązanie firmy hubergroup pozwala na wiele więcej: modułowa budowa systemu daje nam możliwość konfiguracji narzędzia konkretnie pod nasze potrzeby, co również ma wpływ na końcową cenę.

I tak oprócz podstawowej części możemy dodać do zestawu niezależny moduł pozwalający na szybką korektę kolorystyczną dla farby bezpośrednio przy maszynie. Innym dodatkiem jest moduł łączący system hu-track bezpośrednio z maszyną, pozwalający na określenie ilości farby potrzebnej do wykonania zlecenia czy też monitorujący ilość farby podczas drukowania.

To nie wszystko; uzupełnieniem programu hu-track jest współpracujące z nim oprogramowanie hu-weigh, pozwalające na zarządzanie gospodarką farbową w drukarni. Ten system również posiada budowę modułową. Wśród dostępnych rozwiązań są opcja ręcznej mieszalni, magazyn farb wraz z możliwością Traceablity, czyli śledzenia produktu, wspomaganiem zużycia farb poprodukcyjnych.

Niewątpliwym atutem jest możliwość wygenerowania potrzebnych danych i w prosty sposób przerzucenia ich do programu Excel, co ułatwi wykonywanie rozliczeń kosztów produkcji czy przeprowadzenia inwentaryzacji.

Szczegółowe dane o produkcie uzyskasz u naszych techników i przedstawicieli handlowych.

Rafał Rębecki, Robert Borowski

Artykuł sponsorowany