Cyfrowa drukarnia PrintPoint z Czech to kolejny w Europie Środkowo-Wschodniej użytkownik rolowej maszyny hybrydowej, bazującej na technologii tonerowej – Digital Pro 3 firmy Mark Andy. Inwestycja związana była z wprowadzeniem do oferty etykiet oraz opakowań kartonowych jako zupełnie nowego rodzaju asortymentu tej drukarni.
Niemal 15 lat doświadczeń na rynku druku cyfrowego
Firma PrintPoint funkcjonuje jako drukarnia cyfrowa od początku swojej działalności. Założona w 2007 r., posiada również własne studio graficzne i oferuje szereg dodatkowych usług. Główne obszary jej działalności to szeroko rozumiane materiały reklamowe, w tym wykorzystywane w przestrzeni sklepowej. Wśród klientów firmy dominują przedsiębiorstwa z Czech, jak również lokalne oddziały zagranicznych koncernów i międzynarodowych marek. Drukarnia współpracuje też z zagranicznymi oraz regionalnymi agencjami reklamowymi, oferując im usługi poligraficzne z myślą o całym rynku europejskim.
Jeszcze do niedawna etykieta była u nas nieobecna, ale pandemia COVID-19 i spowodowana nią sytuacja rynkowa zmieniły ten obraz – mówi Jan Svejda, CEO firmy PrintPoint. – W wyniku lockdownu wiele sklepów zostało zamkniętych, co w naturalny sposób obniżyło popyt na materiały reklamowe, a w rezultacie wpłynęło na spadek naszej sprzedaży w tym segmencie. Zostaliśmy siłą rzeczy zmuszeni do poszukiwania nowych źródeł przychodu, które zapewniłyby większą stabilność i zneutralizowałyby negatywne efekty wciąż utrzymującej się sytuacji na rynku. Podjęliśmy decyzję, że tymi nowymi kierunkami rozwoju będą z jednej strony – druk etykiet, z drugiej – opakowań kartonowych.
Etykieta – nowy, perspektywiczny kierunek rozwoju
Jeszcze do niedawna nie mieliśmy żadnych doświadczeń w obszarze produkcji etykiet. Także technologia druku rolowego jest dla nas nowością. Wkroczyliśmy zatem w zupełnie nowy obszar działalności – przyznaje Jan Svejda. – Szacujemy, że produkty realizowane w nowej technologii – a więc z zastosowaniem maszyny Digital Pro 3 – będą stanowić ok. 5 proc. naszych obrotów już w pierwszym roku jej działania. Co więcej, zakładamy, że pozyskani dzięki temu nowi klienci zwiększą o ok. 8 proc. sprzedaż innych, oferowanych przez nas produktów poligraficznych. Oznacza to zatem zupełnie nowe źródła przychodów, których bez inwestycji w maszynę etykietową po prostu nie osiągnęlibyśmy. Jak na pierwszy rok, założenia te wyglądają bardzo dobrze.
Obecnie etykiety drukowane przez PrintPoint zamawiane są głównie przez dotychczasowych klientów drukarni. Z ich punktu widzenia jest to rozszerzenie naszego portfolio, więc zlecenia te pozyskujemy dość sprawnie – przyznaje Jan Svejda. – Przy zdobyciu zupełnie nowych klientów czeka nas sporo pracy, ale już po kilku miesiącach działania z nową maszyną widać wyraźnie, że ta ścieżka rozwoju jest właściwa. Technologia cyfrowego druku etykiet otwiera bowiem dla nas nową przestrzeń i możliwości.
Jak dodaje CEO firmy PrintPoint, przewagą kierowanego przez niego przedsiębiorstwa nad drukarniami fleksograficznymi jest możliwość zaoferowania kompleksowej, wszechstronnej obsługi: Poza etykietami, wykonanymi z kartonu opakowaniami pudełkowymi czy ulotkami jesteśmy w stanie przygotować dla klienta całą kampanię, w tym opracowanie graficzne wszystkich wykorzystywanych w niej materiałów.
Digital Pro 3: „kompaktowa, kompleksowa, przyjazna dla użytkownika”
W nowej ścieżce rozwoju wspiera drukarnię PrintPoint maszyna Digital Pro 3, wyprodukowana i dostarczona przez Mark Andy Europe we współpracy z jej autoryzowanym regionalnym dystrybutorem – firmą Engine. Jan Svejda mówi o początkach współpracy z producentem urządzenia: Rozważając inwestycję w maszynę do produkcji etykiet nie znaliśmy w zasadzie żadnego z dostawców działających na tym rynku. Wiedzieliśmy jedynie, że chcemy rozwiązania bazującego na technologii cyfrowej, a przy tym – kompaktowego, kompleksowego, łatwego w obsłudze, do którego można by dedykować tylko jedną osobę. Kolejnym kryterium były ograniczenia budżetowe. Po analizie ofert złożonych przez różnych dostawców uznaliśmy, że propozycja firm Mark Andy i Engine będzie najlepszym wyborem. Prestiż producenta maszyny, jego wieloletnie doświadczenia dały nam pewność, że będzie on właściwym partnerem przy wchodzeniu na zupełnie nowy dla nas obszar produkcji etykietowej, bazującej na technologii rolowej.
Jan Svejda przyznaje, że początki związane z implementacją nowej maszyny nie były najłatwiejsze: Pomimo pewnych zawirowań, z sukcesem zakończyliśmy proces jej wdrożenia i szkoleń dla osób obsługujących Digital Pro 3. Tu chciałbym szczególnie podziękować panu Michałowi Mokrzyckiemu z działu serwisu Mark Andy Europe, którego zaangażowanie i profesjonalizm były na bardzo wysokim poziomie. Pomocą przy uruchamianiu produkcji etykiet służył nam także pan Radim Krutiš z firmy Engine.
Rynek z przyszłością, maszyna z potencjałem
Zakontraktowana przez PrintPoint maszyna Digital Pro 3 pojawiła się w ofercie Mark Andy we wrześniu 2019, podczas targów Labelexpo Europe. To kolejne w portfolio tej firmy rozwiązanie hybrydowe, bazujące na technologii tonerowej, a jednocześnie umożliwiające rozbudowę o dodatkowe moduły do uszlachetniania i wykańczania. Urządzenie pracuje z prędkością maksymalną 23,4 m/min, drukuje w trybie CMYK. Wśród dodatkowych opcji jego wyposażenia Mark Andy wymienia m.in. wielofunkcyjny zespół fleksograficzny oraz dwa rodzaje modułów sztancujących: pojedynczy bądź semirotacyjny (z myślą o wykańczaniu etykiet w trybie inline). Wśród mediów, jakie można wykorzystywać w nowych maszynach, producent wymienia m.in. folię winylową czy PVC.
Zakup ten oceniamy bardzo pozytywnie w kontekście naszej konkurencyjności na rynku – mówi Jan Svejda. – Pozwolił nam rozszerzyć portfolio oferowanych produktów, jak też poprawił obraz całej firmy jako innowacyjnego przedsiębiorstwa działającego na rynku druku cyfrowego. Według naszej wiedzy jesteśmy jedyną w regionie drukarnią cyfrową, która obrała ten kierunek rozwoju. (…).
Tom Cavalco – executive vice president w firmie Mark Andy podsumowuje: Doceniamy decyzję firmy PrintPoint – doświadczonego gracza na rynku druku cyfrowego – o zaufaniu naszej marce i wyborze urządzenia Digital Pro 3. Tym bardziej, że podejmowana była ona w trudnym okresie, a jej podstawowym kryterium było znalezienie nowych źródeł przychodu. Jesteśmy przekonani, że w perspektywie lat zakup ten będzie przez właścicieli PrintPoint oceniany bardzo pozytywnie, a maszyna – zgodnie z ich założeniami – przyczyni się już w perspektywie krótkookresowej do wygenerowania nowych przychodów ze sprzedaży.
Opracowano na podstawie informacji firmy Mark Andy