22 kwietnia br. firma Mark Andy zorganizowała w swoim Centrum Demonstracyjnym w Warszawie pierwsze z zaplanowanych na ten rok spotkań typu Open House. Wzięła w nim udział ponad 40-osobowa grupa studentów 2. roku (studiów inżynierskich i magisterskich) z Zakładu Technologii Poligraficznych Instytutu Mechaniki i Poligrafii Politechniki Warszawskiej oraz przedstawicieli kadry pedagogicznej, reprezentujących ww. uczelnię, a także Instytut Papiernictwa i Poligrafii Politechniki Łódzkiej oraz Zespół Szkół Techniczno-Elektronicznych w Kaliszu. Gospodarze przygotowali bogaty program merytoryczny, uwzględniający prezentacje „na żywo” trzech maszyn: fleksograficznej Evolution Series E3 oraz dwóch hybrydowych/cyfrowych – Digital Series iQ i Digital Pro 3. Ostatnia sesja była poświęcona procesowi przygotowania plików do drukowania. Wykorzystano do tego zdjęcia wykonywane podczas Open House. Kilkanaście minut później zostały one wydrukowane na okolicznościowych etykietach. Całość zwieńczyły wspólny lunch i nieformalne rozmowy studentów oraz ich opiekunów z przedstawicielami Mark Andy, obecnymi podczas wydarzenia.
Cieszymy się, że po trzech latach przerwy ponownie mogliśmy zaprosić do nas młodych adeptów sztuki poligraficznej – mówi Lena Chmielewska-Bontron, european marketing manager Mark Andy, która powitała studentów i ich opiekunów przybyłych do Centrum Demonstracyjnego. – To w pewien sposób symboliczne, że pierwsze z wydarzeń typu Open House, jakie zaplanowaliśmy na ten rok, było skierowane właśnie do młodych osób, studentów kierunków poligraficznych, będących przyszłością tej branży. Cieszymy się, że frekwencja z ich strony dopisała, a prezentacje – na co wskazywały rozmowy prowadzone z naszymi operatorami i liczne pytania w trakcie pokazów oraz po nich – cieszyły się dużym zainteresowaniem. Co więcej, jeszcze w trakcie Open House troje studentów zwróciło się do nas z pytaniem o możliwość odbycia praktyk w naszym polskim oddziale. To bardzo miłe dla nas jako producenta sprzętu, ale też firmy zaangażowanej w rozwój kadr poligraficznych. Staramy się być tu coraz bardziej aktywni, czego przykładem jest nawiązanie współpracy z Zespołem Szkół Techniczno-Elektronicznych w Kaliszu, którego przedstawiciele również wzięli udział w naszym Open House.
Przed prezentacjami maszyn z krótkim słowem powitalnym do studentów i ich opiekunów wystąpił Przemysław Polkowski – dyrektor Mark Andy Poland. Podkreślił fakt, że firma jest od wielu lat obecna na rynku maszyn do produkcji etykietowej – w ubiegłym roku obchodziła 75-lecie istnienia. Wskazywał coraz większe znaczenie technologii cyfrowej w branży poligraficznej, czego najlepszym dowodem jest stała obecność tego rodzaju rozwiązań w warszawskim centrum demonstracyjnym Mark Andy. Jednocześnie zachęcał obecnych na wydarzeniu studentów do podtrzymania wybranego kierunku zawodowego i pozostania w tej branży, która – m.in. z uwagi na coraz bardziej powszechną technologię cyfrową – jest sektorem niezwykle innowacyjnym i perspektywicznym. Dotyczy to również – co podkreślał Przemysław Polkowski – opakowań i etykiet.
Następnie głos zabrał Łukasz Chruśliński – sales manager Mark Andy Europe, który – przy wsparciu obecnych podczas wydarzenia instruktorów druku i techników serwisowych – zaprezentował trzy maszyny etykietowe. Pierwszą z nich była pracująca w technice fleksograficznej Evolution Series E3. Model ten pojawił się w ofercie Mark Andy podczas ostatniej edycji targów Labelexpo Europe i – jak podkreślał Łukasz Chruśliński – od razu zyskał ogromne zainteresowanie ze strony przedstawicieli drukarń etykietowych z całego świata. Wielu z nich wręcz twierdziło, że na taką maszynę czekali – mówił – wskazując jej elastyczność, modułowość i kompaktowość. Maszyna bazuje na napędach serwo, a jej konstrukcja pozwala na zastosowanie – poza zespołami fleksograficznymi – także licznych opcji dodatkowych: tłoczenia folią czy sztancowania. Wstępne zainteresowanie na targach Labelexpo szybko potwierdziły konkretne liczby – maszyn z serii Evolution Series instalujemy bardzo dużo, także u polskich klientów.
Kolejnym z prezentowanych urządzeń była hybrydowa maszyna Digital Series iQ. Jest to najnowsza maszyna z hybrydowego portfolio Mark Andy, wprowadzona do oferty w ubiegłym roku i stworzona wspólnie z firmą Domino, której inkjetowy moduł cyfrowy stanowi jej „serce”. Jak podkreślał Łukasz Chruśliński, bardzo dobrze oddaje ona „hybrydowość” produkcji poligraficznej: Moduł cyfrowy, drukujący w trybie 7-kolorowym (CMYKOV + W), znajduje się w centralnym miejscu maszyny. Przed nim i za nim są natomiast elementy typowe dla maszyny fleksograficznej: zespoły drukujące, jak też opcje uszlachetniania i wykańczania. Wszystko odbywa się w trybie jednoprzebiegowym, co znacząco usprawnia proces produkcyjny i skraca czas realizacji zlecenia.
Jak dodał Łukasz Chruśliński, zalety wynikające z wdrożenia rozwiązań hybrydowych dostrzega coraz więcej drukarń z całego świata, także z Polski: Można śmiało stwierdzić, że nasz kraj jest jednym z liderów w obszarze wdrażania nowych technologii w branży poligraficznej. Obecnie w Polsce pracuje ponad 20 maszyn hybrydowych Mark Andy i jest to najlepszy wynik w całej Europie. Mamy nadzieję , że w tym roku będzie on jeszcze lepszy, gdyż kolejne wdrożenia tych maszyn są wciąż przed nami.
Podczas gdy model Digital Series iQ jest od niedawna w ofercie Mark Andy, inna prezentowana w czasie Open House maszyna – Digital Pro 3 – ma już niemal 3-letni „staż rynkowy”. Wprowadzona została do sprzedaży – podobnie jak Evolution Series E3 – podczas targów Labelexpo Europe 2019. Jest to kolejnej generacji urządzenie hybrydowe/cyfrowe, bazujące na technice tonerowej. To bardzo kompaktowe rozwiązanie, a przy tym można je wyposażyć w liczne opcje dodatkowe, pozwalające na produkcję wysoko uszlachetnionych etykiet – mówił Łukasz Chruśliński podczas prezentacji Digital Pro 3. Ich liczne przykłady można było zobaczyć na stojących obok ekspozytorach z zadrukowanymi rolami.
Druk cyfrowy to także wydajne drukowanie krótkich serii, również z uwzględnieniem personalizacji treści: tekstu oraz grafiki. O tym, jak szybko można zrealizować takie zlecenie, organizatorzy przekonali drukując na maszynie Digital Pro 3 etykiety ze zdjęciami wykonanymi w trakcie Open House. Wcześniej zostały one przygotowane przy użyciu specjalistycznego oprogramowania. Tę część prezentacji poprowadziła Agnieszka Rapacka – specjalista ds. prepress Mark Andy Europe, która opowiedziała o kolejnych krokach, jakie należy wykonać, by etykieta została wydrukowana bez błędów i z oczekiwaną, wysoką jakością. Drukowana partia uwzględniała różne zdjęcia, które uczestnicy mogli samodzielnie nakleić na butelki z wodą i zabrać jako pamiątkę z tego wydarzenia.
Mówi Agnieszka Rusin, reprezentująca kadrę pedagogiczną Zakładu Technologii Poligraficznych Instytutu Mechaniki i Poligrafii Politechniki Warszawskiej: Dziękujemy za niezwykłe miłe – jak zwykle zresztą – przyjęcie i za bardzo merytoryczny program spotkania, przygotowany przez organizatorów. W wydarzeniu wzięli udział studenci 2. roku i była to ich pierwsza wizyta w Mark Andy. Z reakcji i rozmów wynika, że prezentacje i sama tematyka cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem z ich strony. Świadczą o tym m.in. pytania o ewentualne praktyki czy staż w polskim oddziale Mark Andy. Cieszymy się, że firma ta jest tak bardzo zaangażowana we wsparcie dla środowiska akademickiego. To niezwykle ważne, gdyż daje naszym studentom szansę na poznanie najnowszych technologii, także od praktycznej strony.
Lena Chmielewska-Bontron podsumowuje: Dziękujemy studentom i ich opiekunom za przyjęcie naszego zaproszenia i za aktywność podczas spotkania oraz po jego zakończeniu. Jako producent maszyn drukujących staramy się dzielić naszą wiedzą i doświadczeniem z osobami, które kształcą się w kierunku poligraficznym. Open House to optymalna forma, by to zrobić, dająca możliwość bezpośredniego kontaktu. Ze swojej strony deklarujemy, że tego typu spotkania będziemy organizować także w kolejnych latach.
Opracowano na podstawie informacji firmy Mark Andy
Alfa-Print Sp. z o.o.
ul. Świętokrzyska 14A
00-050 Warszawa
