W związku z sankcjami UE dotyczącymi produktów do druku dealerzy w Rosji będą musieli znaleźć zamienniki produktów importowanych z Europy. Dostawcy pracujący dla branży przemysłu poligraficznego w Rosji starają się znaleźć alternatywne źródła dostaw przed 10 lipca, czyli przed wejściem w życie kolejnych sankcji nałożonych przez UE.
Duże nadzieje pokładane są w zbliżających się targach Printech, które mają odbyć się w Moskwie na początku czerwca. Dystrybutorzy mają nadzieję, że już wcześniej zapewnią sobie alternatywne źródła dostaw produktów, które poprzednio sprowadzano z krajów UE.
Działania gospodarcze podejmowane przez UE i poza nią już teraz mają wpływ na rosyjski sektor druku, który odczuwa konsekwencje takich samych zakłóceń w łańcuchu dostaw, jak drukarnie w innych krajach. Przed nałożeniem sankcji NCL, jeden z największych dystrybutorów w kraju, stworzył własną markę dla wielu materiałów eksploatacyjnych i sprzętu, które mogą być objęte sankcjami. Zamierza także przejąć gwarancje na maszyny sprzedawane pod nową marką. Rosyjski rząd zadekretował, że wszelkie alternatywne produkty mogą być sprzedawane w Rosji bez względu na kwestie związane z licencjami lub prawami autorskimi.
W wywiadzie dla wiodącego magazynu graficznego „Kursiv” dyrektor NCL Ekaterina Makeicheva mówi, że zakłócenie dostaw form drukowych stworzyło najwięcej wyzwań. Firma tradycyjnie dostarczała płyty i naświetlarki Kodaka, a Kodak, podobnie jak konkurenci Fujifilm i Agfa, produkuje płyty w UE. Wszystkie trzy firmy prowadzą również operacje poza UE, które mogą nie podlegać sankcjom. Jednak sytuacja się zmienia. W swoim oświadczeniu Kodak stwierdza: Kodak Rosja dostarczył wypowiedzenie umowy z NCL. W ciągu najbliższych 90 dni zamierzamy nadal wypełniać nasze zobowiązania umowne w zakresie dozwolonym ograniczeniami.
Umożliwiłoby to NCL zgromadzenie zapasów i utrzymanie dostaw dla klientów przez krótki okres. W perspektywie średnioterminowej potrzebne będą inne ustalenia. Makeicheva mówi: Wraz z pojawieniem się płyt pod naszą własną marką łatwiej nam będzie zapewnić pełen zakres wsparcia serwisowego. Dodatkowo rozpoczynamy dostawy używanych urządzeń. Dla wielu drukarń może to być na tym etapie dobre rozwiązanie. Firma Kodak produkuje urządzenia, które są niezawodne i trwałe, więc nawet używany sprzęt prepress to dobry zakup, który przetrwa wiele lat.
Oczekuje się, że branża skurczy się w tym roku o 25-30 proc. za sprawą wyeliminowania ulotek detalicznych, wielu typów reklam, zwłaszcza dotyczących towarów luksusowych, co odbija się także na czasopismach, opakowaniach i gazetach. Oczywiście straty te są niewspółmierne w porównaniu ze szkodami dla gospodarki ukraińskiej spowodowanymi inwazją Rosji.
Badanie przeprowadzone przez Advancer Group wykazało, że od początku wojny MŚP straciły 64-85 miliardów dolarów, a działalność biznesowa osiągnęła rekordowo niski poziom. Przy braku wypłacalnych klientów w kraju nie można spodziewać się poprawy w najbliższej przyszłości. Szacuje się, że 49 proc. firm w Ukrainie tymczasowo zaprzestało działalności lub zostało całkowicie zamkniętych. Inne badanie podaje, że rzeczywista liczba jest bliższa 70 proc., a tylko 6 proc. przedstawicieli firm twierdzi, że mogło rozwijać biznes w ciągu ostatnich trzech miesięcy.
Opracowano na podstawie informacji portalu Print Business
Alfa-Print Sp. z o.o.
ul. Świętokrzyska 14A
00-050 Warszawa
