Najnowszy numer „Poligrafiki” koncentruje się na tematyce produkcji opakowań. Spadające w ostatnich latach nakłady druku komercyjnego skłoniły niejedną drukarnię do przebranżowienia lub co najmniej rozszerzenia oferty o zadruk opakowań lub etykiet. Stosunkowo bezpieczna jest w takim wypadku inwestycja w maszyny do druku cyfrowego – atramentowego lub tonerowego. I nie chodzi tu o niższy niż w przypadku konkurencyjnych technologii druku poziom ponoszonych kosztów, bo te mogą sięgać setek tysięcy, a nawet milionów euro (choćby nowe maszyny Landa, o których piszemy w numerze); raczej o mniejszy stopień komplikacji przy wdrażaniu nowych technologii. A także łatwość ich obsługi.
To właśnie ta ostatnia cecha, ale też pociągająca aura nowoczesności roztaczana przez technologię cyfrową, mogą być najlepszy wabikiem dla młodego pokolenia pracowników, którzy – z powodów, o których wspominamy w artykule „Możliwości, jakie dają zasoby ludzkie i sztuczna inteligencja” – nie walą drzwiami i oknami do branży poligraficznej. Sztuczna inteligencja w drukarni (patrz artykuł: „Więcej niż spotkanie użytkowników”) daje szansę zmiany popularnego wśród młodych ludzi wizerunku poligrafii zacofanej, nieekologicznej i dającej ograniczone możliwości osobistego rozwoju na innowacyjną, zrównoważoną i przyszłościową. Do czego i my staramy się dokładać co miesiąc swoją cegiełkę, promując w naszych artykułach nowoczesne rozwiązania i innowacyjne technologie.
Owocnej lektury!
Alfa-Print Sp. z o.o.
ul. Świętokrzyska 14A
00-050 Warszawa
