Innowacyjna i unikatowa, opracowana w Polsce technologia MultiDot firmy Heidelberg, od kilku lat z powodzeniem wykorzystywana jest w drukarniach m.in. w Polsce, Niemczech, Wielkiej Brytanii oraz Stanach Zjednoczonych.
Pod koniec ubiegłego roku proces jej testowania, a następnie wdrażania rozpoczął się także na rynku japońskim. Po niespełna roku jest ona użytkowana w produkcji w ośmiu zakładach poligraficznych, a kilka kolejnych jej wdrożeń jest w trakcie. Dotychczasowe doświadczenia potwierdzają oszczędności farby na poziomie od około 10 do 21 proc. Osiągnięte poziomy redukcji zużycia farby w drukarniach różnią się m.in. ze względu na profil produkcji w danym zakładzie, liczby koniecznych zmian ustawień farbowych maszyny w trakcie jednej zmiany produkcyjnej czy też wykorzystaniem innego podłoża itp.
Oszczędność farby to nie jedyna, choć istotna zaleta technologii MultiDot.
Zgodnie z zasadami odpowiedzialnego prowadzenia działalności ESG (Environmental, Social, Corporate Governance), bycie „EKO” dla drukarń jest, szczególnie w dzisiejszych czasach, niezmiernie istotne. Zastosowanie technologii MultiDot przy zachowaniu odpowiedniego reżimu pracy skutkuje nie tylko poprawą jakości druków, ale także istotną redukcją ilości zużywanej farby, wody, chemii, energii, proszku, oraz makulatury, i wpływa na redukcję CO2, co dla przemysłu poligraficznego jest obecnie bardzo ważne. To nie tylko bycie „trendy”, ale realna walka o środowisko. To również oszczędności wynikające z ograniczenia problemów z pasowaniem, łatwości i stabilności produkcji w ramach całego nakładu, jak przekazuje producent.
MultiDot to technologia, która jak pokazuje kilkuletnie już doświadczenie sprawia mniej problemów technologicznych z którymi muszą się mierzyć na co dzień drukarze podczas pracy przy wykorzystaniu tradycyjnych systemów. Oznacza to mniej problemów z odciąganiem farby (nie dotyczy UV) zapewniając łatwiejsze drukowanie, czy lepszą odporność na niestabilności kolorystyczne.
Jak przekazuje producent, technologia MultiDot pozwala również zwiększyć efektywność wykorzystania maszyn drukujących, dzięki szybszemu narządowi, krótszemu procesowi schnięcia zadrukowanych arkuszy (nie dotyczy UV), a co za tym idzie krótszym niezbędnym przerwom pomiędzy kolejnymi operacjami technologicznymi. Ponadto akceptowany wyruk można uzyskać już na poziomie 50-90-tego arkusza.
To wszystko pozwala na realizację większej liczby zleceń w czasie jednej zmiany.
I wreszcie wspomniany przez producenta, widoczny w stosunku do tradycyjnych rastrów wzrost jakości reprodukcji obrazu dzięki szerszemu gamutowi kolorystycznemu połączonemu z brakiem problemów z pasowaniem (znacząco mniej widoczne efekty niedokładnego pasowania), eliminacją efektu mory, wyraźnie mniejszą widocznością struktury samego rastra, czy dokładniejszemu odwzorowaniu szczegółów obrazu.
Opracowano na podstawie informacji firmy Heidelberg