Raport wskazuje na korzyści płynące z inwestycji w druk atramentowy
24 Oct 2024 08:00

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Maszyny atramentowe nie są już inwestycją typu „kiedy” lub „jeśli”, ale inwestycją typu must have, przynajmniej dla drukarni w USA.

Badanie przeprowadzone przez Napco, sponsorowane przez Canon, Kodak i dostawcę papieru Billerud, dotyczyło zmieniającego się nastawienia do technologii. Pytano 219 drukarzy o ich przemyślenia na temat technologii. Badanie poparto pytaniami skierowanymi do influencerów i nabywców druku. Nieco ponad połowa drukarni korzysta już z tej technologii i jest w stanie wymienić wymierne korzyści. Obejmują one spadek kosztów papieru o 3,9 proc., spadek odpadów produkcyjnych o 4,9 proc. i wzrost zysków o 11,8 proc..

Dotychczasowe problemy powstrzymujące druk atramentowy nie są już wyzwaniami, o których wielu ludzi myśli. Powody, dla których nie inwestuje się w druk atramentowy, odbijają się szerokim echem w Wielkiej Brytanii: nie ma zapotrzebowania na druk atramentowy, ponieważ obecny sprzęt odpowiada profilom pracy, druk atramentowy jest zbyt drogi, koszty wdrożenia są wysokie, jakość nie jest odpowiednia i nie ma oczywistego zwrotu z inwestycji.

Nie powstrzymuje to tych, którzy zainwestowali w tę technologię. Coraz większa część ich pracy będzie przenoszona na maszyny atramentowe, zarówno z maszyn offsetowych, jak i tonerowych. Powody, dla których użytkownicy zainwestowali w druk atramentowy, są również znane: zwiększenie produktywności, obsługa krótszych serii, oferowanie szybszej realizacji, przejście z druku offsetowego na atramentowy oraz niższa cena druku atramentowego w porównaniu z tonerem.

Zwiększa się również zakres produkowanych prac – od dokumentacji transakcyjnej, podręczników, materiałów szkoleniowych, formularzy, dokumentów finansowych i prawnych, po pocztę bezpośrednią, katalogi, a nawet czasopisma. Druk atramentowy oferuje możliwość tworzenia publikacji z niestandardowymi okładkami lub spersonalizowanymi sekcjami wewnątrz niej.

Jednorazowe obawy związane ze znalezieniem odpowiedniego papieru nie są już wyzwaniem. Zamiast tego użytkownicy zgłaszają, że największym sprawdzianem jest znalezienie pracy, aby zapełnić maszynę, wykorzystując jej możliwości obsługi produkcji, historię sprzedaży i dopasowania wyglądu wydruku do offsetowego.

Jedna z komercyjnych drukarni, która zainwestowała ponad trzy lata temu, ostrzega, że firmy, które nie inwestują, ryzykują pozostanie w tyle. Inni komentują, że ważne jest, aby przed inwestycją pomyśleć o logistyce związanej z przemieszczaniem papieru wokół maszyny i mieć na to pomysł. To nie jest model „kup, a klienci sami przyjdą”.

Skłania to autorów raportu do podsumowania: Produkcja atramentowa nie jest już inwestycją typu „poczekaj i zobacz”, ponieważ dostawcy usług druku z tymi maszynami wygrywają na rynku.

Opracowano na podstawie informacji opublikowanej na portalu printbusiness.co.uk