Amagraf wdrożył maszyny Docucutter DC-618 w dwóch firmach
26 Nov 2024 11:10

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Automatyczne wycinanie i bigowanie w jednym przebiegu mogą znacząco przyspieszyć procesy produkcyjne w zakładach poligraficznych. Takie działanie umożliwia urządzenie Docucutter DC-618, które od Amagraf zakupiły 2 firmy: Shotprint (należąca do grupy Shotgroup) i Fastpol.

Amagraf to multibrandowy dostawca, który podkreśla, że potrzeba klientów jest priorytetem, a nowa inwestycja wyzwaniem do tego, by zaproponować taki sprzęt, który będzie dla niego najbardziej odpowiedni, pozwoli mu na rozwój w przyszłości i zapewni stabilną realizację zadań produkcyjnych. Tymi przesłankami staramy się kierować przez wszystkie lata naszej działalności, a jest ich już ponad 10. Tak było również w przypadku ostatnich wdrożeń maszyn Docucutter DC-618 z oferty Duplo, której jesteśmy dealerem na rynku polskim niemal od początku naszej działalności. Cieszymy się, że już wówczas postawiliśmy na sprzęt wysokiej jakości, który charakteryzuje wysoki stopień automatyzacji, bo obecnie to bardzo istotne elementy każdej inwestycji. Równie wysoko oceniamy współpracę z firmą Duplo Polska – podkreśla Piotr Alwingier, współwłaściciel firmy Amagraf.

Priorytetem Tomasza Stokłosa – jedenego z współwłaścicieli Shotprint było tworzenie wizytówek w formacie 85x55 i 90x50 oraz broszur. Na bazie tej informacji Amagraf zaproponował urządzenie Docucutter DC-618 od Duplo. To był mój pierwszy kontakt z firmą Amagraf – powiedział Tomasz – i bardzo doceniam to, że przyjrzała się ona naszym potrzebom, przeanalizowała je i nie oferowała na siłę droższego urządzenia, choć o takie pierwotnie zapytałem, ale zasugerowała maszynę spełniającą nasze oczekiwania. Wcześniej korzystaliśmy z krajarki, co przy realizacji 500 czy 1000 wizytówek było uciążliwe i w pełni angażowało dwóch pracowników. Mieliśmy więc rzetelne dane na podstawie których przeliczyliśmy, że zakup maszyny do cięcia i bigowania będzie dla nas korzystny finansowo, ale przede wszystkim w zakresie czasu realizacji zleceń. Pomoc i doradztwo Amagrafu przy wyborze konkretnego modelu okazała się dla nas szczególnie cenna. Tomasz Stokłosa podkreślił rzetelność jaka cechowała zarówno proces wyboru urządzenia, jego sprzedaży, finansowania, którym również zajął się Amagraf i ogólne zainteresowanie, jakim wykazała się firma, ale także bardzo dobry i szybki kontakt z serwisem Duplo.

DC-618 to w pełni automatyczne rozwiązanie do obsługi wydruków cyfrowych (na podłożach o gramaturze do 400 g/m2), krótkich serii i zmiennych nakładów. Jest kompaktowym urządzeniem, które w jednym przebiegu wykonuje 6 cięć wzdłużnych, 30 poprzecznych i 20 bigów. Pracuje z prędkością do 23 arkuszy na minutę w zależności od aplikacji. Dedykowane jest produkcji różnego rodzaju materiałów na żądanie – od wizytówek, poprzez karty okolicznościowe, zaproszenia, pocztówki, perforowane lub odrywane kupony, foldery, karty menu, winietki i wiele innych, na okładkach kończąc.

Wcześniej nakład na poziomie 10 tys. sztuk realizowaliśmy w ciągu kilku godzin, obecnie możemy go zrealizować w pół godziny, angażując przy tym jednego pracownika. Co więcej może on w międzyczasie zająć się jeszcze innymi czynnościami, bo maszyna angażuje go w 50 proc.. To duża oszczędność czasu, ale również zaangażowania pracowników, z którymi jest coraz trudniej na rynku. Dlatego tworząc naszą drukarnię musimy już teraz myśleć o coraz większej automatyzacji produkcji, a Duplo DC-618 jest jej elementem – powiedział Tomasz.

Tomasz Stokłosa podkreślił również, że firmie zależy na dostarczaniu klientom produktów wysokiej jakości, a dzięki Duplo DC-618 jest to możliwe m.in. za sprawą znaczników druku, jakie posiada to urządzenie: Dobra kalibracja umożliwia nam naprawdę sprawną i wysokiej jakości produkcję. I choć jeszcze wciąż poznajemy tę maszynę i jej właściwości, klienci są bardzo zadowoleni z naszych usług.

Kolejne z ostatnich wdrożeń Docucuttera DC-618 miało miejsce w firmie Fastpol. Tu historia zaczęła się nietypowo, od prośby o naprawę plotera który już posiadał klient – mówi Piotr Alwingier. – Było to dla nas wyzwaniem, gdyż nie był to zakup z naszej firmy, co więcej – takiego plotera nie mamy w swojej ofercie. Jednak, ponieważ nie boimy się wyzwań, podjęliśmy się tego zadania i ploter stołowy UV naprawiliśmy. Wówczas, zgodnie ze swoją wcześniejszą obietnicą, klient powrócił do rozmów o sprzedaży urządzenia do cięcia i bigowania, które zakończyły się inwestycją w maszynę Duplo Docucutter DC-618, już z naszej oferty.

Fastpol to z jednej strony sklep oferujący artykuły biurowe, z drugiej – drukarni cyfrowa, która – jak podkreśla jej kierownictwo - oferuje klientom wysoką jakość wydruków, szybką obsługę i elastyczne możliwości, dostosowane do potrzeb klienta. Nasze usługi, to nie tylko szybkość ale również wydajność i dbałość o jakość każdej kopii czy wydruku – mówi Dominik Parczyński, właściciel firmy.Dzięki odpowiedniemu zapleczu i doświadczonej obsłudze, każde zlecenie jest przez nas realizowane precyzyjnie i zgodnie z terminem. Profesjonalizm i dokładność wykonania sprawiają, że jesteśmy właściwym wyborem dla osób poszukujących wysokojakościowej obsługi zleceń poligraficznych w przystępnej cenie.

Firma rozpoczęła swoją działalność w 2003 roku, oferując kompleksowe wsparcie uczniom i studentom kierunków plastycznych poprzez dostęp do niezbędnych materiałów. W miarę upływu lat poszerzyła swój asortyment o produkty, obejmujące artykuły papiernicze, biurowe, szkolne oraz hobbystyczne. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie realizowaniem usług, zadecydowaliśmy o rozszerzeniu zakresu działalności poprzez utworzenie dodatkowych działów – podkreśla Dominik. – Nasze usługi są teraz skonstruowane tak, aby sprostać różnorodnym wymaganiom. W jednym z działów, o których mowa realizowane są wydruki projektów, jakie dostarczają klienci: wizytówki, ulotki, winietki, zaproszenia. Wszystkie firma wcześniej wykańczała ręcznie, co zajmowało jej sporo czasu.

Na ofertę Amagraf Dominik Parczyński trafił przypadkiem. Pewnego razu pracownik Amagrafu przyjechał do nas z ofertą na maszyny innego typu. Podczas rozmowy okazało się, że firma ta posiada w swojej ofercie urządzenie, które pomogłoby nam w manualnej pracy. W efekcie zdecydowaliśmy się na zakup Docucuttera DC-618, co odmieniło naszą codzienną pracę.

Obecnie nie wyobrażamy sobie produkcji bez tej maszyny – mówi Agata Gil, obsługująca na co dzień to urządzenie – co więcej, zastanawiamy się jak bez niej wcześniej funkcjonowaliśmy. Zyskaliśmy przede wszystkim czas – wcześniej realizacja zamówień, w których musieliśmy bigować każdą kartkę osobno zajmowała wiele godzin. Obecnie ustawiamy odpowiedni program i możemy przystępować do realizacji kolejnego zamówienia.

Bardzo nas cieszy fakt, że klienci coraz częściej dostrzegają nie tylko potrzebę automatyzacji produkcji, ale obecnie widzą już jej konieczność – podkreśla Piotr Alwingier. – Czas realizacji zleceń przy zachowaniu wysokiej jakości usług to już wymóg każdego klienta. Istotna od zawsze jest też dla nich cena. Proste kalkulacje pokazują jak ważnym obecnie staje się automatyzacja – to większa wydajność i szybkość produkcji, to także redukcja kosztów operacyjnych związanych chociażby z zatrudnieniem mniejszej liczby pracowników. To minimalizacja błędów związanych z ręczną obsługą (prace wykończeniowe są bowiem często monotonne) i zapewnienie powtarzalności. To także kontrola zużycia materiałów, co przekłada się na mniejsze straty i odpady. To w końcu redukcja czasu potrzebnego na konfigurację maszyn, co jest istotne zwłaszcza przy małych nakładach i różnych zleceniach. Wszystko to sprawia, że drukarnie, które automatyzują swoje procesy stają się bardziej konkurencyjne i mogą skuteczniej reagować na zmieniające się wymagania rynku. Pozwala to na skalowanie działalności, rozwój oferty oraz osiąganie wyższej rentowności w długiej perspektywie.

Opracowano na podstawie informacji firmy Amagraf