100 lat innowacyjności
18 Jun 2019 10:03

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

1 maja 2019 roku w swojej siedzibie w duńskim Slagelse firma Nilpeter, założona w 1919 roku w Kopenhadze przez dwóch przyjaciół, obchodziła okrągłą, setną rocznicę istnienia. Przedsiębiorstwo do dzisiaj pozostaje w rękach rodziny założycieli i obecnie jest zarządzane przez trzecie (w osobie Larsa Eriksena) oraz czwarte (w osobie Petera Eriksena) pokolenie właścicieli. W dniach 28-29 maja br. jubileusz świętował w Danii polski przedstawiciel firmy Nilpeter – Koenig & Bauer CCE wraz z blisko 40-osobową grupą czołowych rodzimych drukarń etykietowych.

Założone w 1919 roku przez dwóch przyjaciół przedsiębiorstwo (od nazwisk których – Nielsen i Petersen – wywodzi się jego nazwa) zaczynało od serwisowania maszyn do druku gazet w centrum Kopenhagi, by po 5 latach działalności wprowadzić na rynek swoją pierwszą semirotacyjną maszynę drukującą Simplex, która – w różnych wersjach – pozostała w ofercie firmy do lat 70. ubiegłego stulecia. 

Po wynalezieniu podłoży samoprzylepnych Nilpeter skoncentrował się na biznesie etykietowym. Dziś firma jest jednym z największych producentów wąskowstęgowych maszyn drukujących na świecie. W skali globalnej zatrudnia ponad 500 osób (z czego połowa pracuje w jej siedzibie w Slagelse), dysponuje trzema zakładami produkcyjnymi (w Danii, USA – od przejęcia firmy Rotopress w 2001 r. oraz w Indiach) i czterema centrami technologicznymi. Rocznie we wszystkich trzech zakładach produkcyjnych firmy Nilpeter powstaje około 120 maszyn drukujących w różnych konfiguracjach i szerokościach zadrukowywanej wstęgi (od 350 do 570 mm), uwzględniających zespoły offsetowe i fleksograficzne, moduły cyfrowe (bazujące na głowicach Kyocera) oraz liczne opcje wykańczania i uszlachetniania (m.in. sito, sztancowanie, tłoczenie folią). W naszym kraju Nilpeter jest obecny od wielu lat – w rodzimych drukarniach etykietowych pracuje blisko 110 maszyn tej marki. Od września 2017 r. duńskiego producenta w zakresie sprzedaży, wdrażania i serwisowania maszyn reprezentuje firma Koenig & Bauer CEE. 

Innowacje i prostota projektowania

Nilpeter przywiązuje dużą wagę do niezmiennie wysokiej jakości maszyn i utrzymuje ją dzięki samodzielnej produkcji kluczowych podzespołów, wysokiemu poziomowi automatyzacji oraz wszechstronnej kontroli jakości. Ponad 70 proc. wykorzystywanych w produkcji części i podzespołów jest wytwarzanych we własnym zakresie przez firmę Nilpeter – podkreśla Jakob Landberg, wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu. – To czyni nas w dużej mierze samowystarczalnymi i pozwala na tworzenie innowacyjnych, często unikalnych w skali całego rynku rozwiązań technologicznych. Wśród charakterystycznych cech maszyn Nilpeter można wymienić m.in.: szybkie wstępne pozycjonowanie wstęgi, zapewniające błyskawiczny narząd; korygowanie ustawień bez udziału rąk (system „clean hand”); modułowość i możliwość rozbudowy o zespoły zapewniające wartość dodaną finalnemu produktowi; zastosowanie wałków chłodzących; obsługę wielu różnorodnych materiałów i podłoży; niezwykle wysoką wydajność, np. w przypadku nowej maszyny FA sięgającą 200 m/min przy 15-mikronowej grubości zadrukowywanej wstęgi.

Maszyny Nilpetera zachowują od lat łatwo rozpoznawalną linię wzorniczą. Duńska tradycja prostoty projektowania w połączeniu z wysokim poziomem funkcjonalności pozostaje priorytetem w fazie rozwojowej i jest widoczna po dziś dzień. Projektując swoje maszyny firma pamięta o potrzebach nowej generacji operatorów maszyn, którzy oczekują nowoczesnego interfejsu użytkownika oraz intuicyjnej obsługi.

Pewna przyszłość

Przez lata Nilpeter przesuwał granice technologicznej doskonałości, tworząc liczne i liczące się innowacje, które kształtowały przemysł druku etykiet, takie jak: druk flekso UV, technika sitodruku rotacyjnego drop-in czy pierwsza kompletna platformowa maszyna offsetowa. Dzisiaj firma opiera się na silnych fundamentach i rozwija się w zgodzie ze spójną wizją przyszłości. Marka Nilpeter jest obecnie silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej dzięki bliskim relacjom biznesowym oraz innowacjom produktowym – mówi Lars Eriksen, prezes i dyrektor generalny Nilpeter A/S. – Cenimy współpracę, zarówno z klientami, dostawcami, jak i partnerami branżowymi. Pragniemy dzielić się naszym doświadczeniem oraz blisko współpracować z czołowymi dostawcami technologicznymi z myślą o tworzeniu wartości z klientami i dla klientów. Zainspirowani przez najnowsze trendy technologiczne, nasi wykwalifikowani, kreatywni pracownicy nieustannie tworzą i wdrażają nowe rozwiązania, co pozwala nam pozostać innowacyjną siłą napędową w branży etykiet. Wprawdzie czerpiemy ze 100 lat doświadczeń, jednak nie jesteśmy zakorzenieni w przeszłości; koncentrujemy się na tym, czego rynek będzie potrzebował w przyszłości.

Polski dzień w Slagelse

W związku z okrągłą rocznicą, obchodzoną pod hasłem „100 lat innowacyjności”, Nilpeter przygotował szereg atrakcji dla swych pracowników, klientów, partnerów oraz dostawców, które będą odbywać się przez cały 2019 rok. W ramach polskich obchodów jubileuszu przedstawiciele czołowych drukarń etykietowych wraz z zespołem Koenig & Bauer CEE mieli możliwość odwiedzenia centrum demo oraz fabryki w Slagelse, w której wytwarzane są wszystkie rodzaje oferowanych przez firmę maszyn, m.in. jej najnowsze propozycje: udoskonalona maszyna fleksograficzna FA (promowana jako „All New FA”) i hybrydowa Panorama Hybrid. Pierwsza z nich to rozwiązanie nowej generacji, bazujące na popularnej – także w naszym kraju – i znanej od wielu lat serii FA (Flexo Advanced). Jest to naszym zdaniem najbardziej wszechstronna maszyna fleksograficzna na rynku, dostosowana do potrzeb i oczekiwań drukarń z tego segmentu – mówi Kamil Haczmerian, sales manager w dziale fleksograficznym Koenig & Bauer CCE, odpowiedzialny za sprzedaż maszyn wąskowstęgowych. – Przyjazna w obsłudze, intuicyjna, sterowana w systemie „clean hand” za pomocą iPada, oferuje najwyższą stabilność, idealne pasowanie i możliwość obsługi różnorodnych podłoży o szerokości 370 lub 450 mm. W centrum demo można również zapoznać się z maszyną Panorama Hybrid, której „sercem” jest moduł cyfrowy pracujący w technice inkjetowej. Może on działać jako urządzenie wolno stojące bądź też zostać zintegrowany z zespołami fleksograficznymi i wykańczającymi.

Pokazy pracy maszyn były przeplatane prezentacjami teoretycznymi. Dan Wissing, odpowiedzialny w firmie Nilpeter m.in. za rynek polski, przybliżył historię firmy oraz jej przewagi konkurencyjne. Małgorzata Szczotka z firmy CMC opowiedziała o metodach optymalizacji produkcji fleksograficznej. Nowe technologie produkcji wałków anilox przedstawił Tadeusz Racino z firmy Jonvac, zaś możliwości redukcji kosztów za pomocą inspekcji wizyjnej omówił Marcin Weksler z firmy EyeC. Polski dzień w fabryce Nilpeter w Slagelse zwieńczyły prezentacje Justyny Długosz z firmy 3M oraz Roberta Kuczery z hubergroup Polska.  AN