A może COBRPP?
6 Dec 2016 14:43
Niedawno weszlimy do Unii Europejskiej; wkrótce po tym przedstawiciele naszej branży wybrali się do Dsseldorfu, Mekki poligrafii, na drupa 2004, by dowiedzieć się na miejscu, co czeka nas w najbliższej przyszłoci Đ oczywicie w dziedzinie techniki, technologii druku. Tak to było dotychczas. Raz na cztery lata Đ tak faktycznie się działo Đ kolejne drupy wyznaczały przyszłe losy branży. Uczestnicy targów po powrocie do domu wiedzieli dokładnie, co ich czeka, jak majš postępować. Międzynarodowa prasa fachowa potwierdza swe przewidywania, że rewolucji technicznych i technologicznych w Dsseldorfie nie było. Owszem, hale pełne były i sprzętu, i zwiedzajšcych. Nowoci jednak sprowadzały się raczej do dalszych usprawnień niż nowych, rewolucyjnych zmian konstrukcyjnych. Zresztš wielu producentów techniki poligraficznej już przed otwarciem drupa 2004 zapraszało na ădni otwarteÓ do siebie.
Polska branża poligraficzna nie czekała jednak całkowicie na otwarcie targów w Dsseldorfie; zmodernizowała się w cišgu ostatnich kilku lat tak dalece, e niektórzy nasi sšsiedzi doszli do wniosku, iż stanowimy dla ich drukarzy istotne zagrożenie.
Zakupione najnowoczeniejsze (i najdroższe) urzšdzenia, kupowane z reguły na kredyt, muszš być jednak w terminie spłacane. Sš z tym niejednokrotnie duże kłopoty.
Czy inwestorzy Đ drukarze majš na bieżšco pożyteczne informacje dotyczšce (w skali krajowej) rozeznania aktualnego stanu, badań i rozwoju w branży poligraficznej?
Czy istniejšce organizacje, stowarzyszenia, szkoły i uczelnie spełniajš tę funkcję?
Warto tu przypomnieć i wskazać, że istnieje w Polsce ważna instytucja, której od chwili powstania omawiana problematyka jest przypisana. To Centralny Orodek Badawczo-Rozwojowy Przemysłu Poligraficznego. Jak sama nazwa wskazuje Đ badania i rozwój branży to jego domena. Nie chodzi tu bynajmniej o konstrukcję urzšdzeń i technologię; tym zajmujš się producenci maszyn, urzšdzeń i materiałów poligraficznych. Chociaż w przeszłoci były również marzenia o podjęciu w kraju produkcji niektórych maszyn i urzšdzeń... które się nie ziciły.
Istniejš oczywicie w kraju dwa instytuty poligraficzne Đ w Warszawie i Łodzi. Ich podstawowym zadaniem jest jednak dydaktyka, za badania i rozwój Đ przypisane sš centralnemu orodkowi branży.
***
Przed dwoma laty, podczas Konferencji Poligrafów w Inowrocławiu (5.07.2002) Krzysztof Pindral, prezes Heidelberg Polska, wygłosił referat pt. ăPrognozy zmian w wiatowym przemyle poligraficznym Đ do roku 2007Ó.
Referat wygłoszony został za zgodš i w imieniu stowarzyszenia Intergraf, a ródłem było: IBI Đ Company for Innovation
Research and Consulting Ltd. Opracowanie to, obejmujšce branżę poligraficznš w skali wiatowej na okres 5 lat, może stanowić dla COBRPP znakomitš bazę do przygotowania prognozy dotyczšcej naszego kraju.
Minione od opracowania omawianej wiatowej prognozy dwa lata mogły wnieć wiele zmian, które zaszły w praktyce. Tym bardziej interesujšce byłoby opracowanie dotyczšce Polski przygotowane przez naukowców COBRPP.