Zmiany właścicielskie, modyfikacja portfolio, przejęcie kompleksowej obsługi rynku niemieckiego, nowe inwestycje sprzętowe, kolejne wdrożenia i pozyskani klienci z Polski oraz z zagranicy – to najkrótsze podsumowanie działalności polskiego oddziału API Foilmakers w minionym roku. Katarzyna Kozińska, dyrektor zarządzająca API Folie Polska przyznaje, że był on dla firmy z jednej strony pełen wyzwań, także związanych z pandemią, z drugiej zaś – sukcesów rynkowych w wymiarze lokalnym i międzynarodowym.
Aldus Group nowym właścicielem API Foilmakers
Rok 2020 zaczął się dla nas od pewnych zawirowań – mówi Katarzyna Kozińska. – Dotychczasowy właściciel podjął decyzję o sprzedaży przedsiębiorstwa, co miało rzecz jasna wpływ na stabilność produkcji i płynność dostaw zakontraktowanego już asortymentu. Na szczęście dość szybko część API Group, związana z kluczowym dla nas obszarem folii (m.in. poligraficznych do hot i cold stampingu oraz przemysłowych), znalazła się w nowych rękach – australijskiego koncernu Aldus i zmieniła nazwę na API Foilmakers. Produkcja w naszych brytyjskich zakładach została niemal natychmiast wznowiona i w ciągu kilkunastu tygodni powróciła na normalny poziom. Dzięki temu klienci z Polski i innych krajów Europy obsługiwani przez tę fabrykę nie odczuli zachodzących zmian. Obecnie sytuacja jest stabilna, zaś w kontekście polskiego oddziału można wręcz mówić o kolejnym roku pełnym wyzwań, ale też dużych sukcesów, związanych ze zwiększonymi kompetencjami, wzrostem obsługiwanego przez nas obszaru oraz kolejnymi wdrożeniami folii API u klientów z Polski i z innych krajów, będących w naszej gestii.
Nowe kompetencje, nowi klienci
W 2. kwartale ub.r. firma API Folie Polska znacząco rozszerzyła grupę obsługiwanych przez siebie klientów. W jej gestii znaleźli się bowiem – poza odbiorcami z Polski – klienci używający folii marki API Foilmakers z obszaru Niemiec. Odebraliśmy tę decyzję naszej centrali z jednej strony jako docenienie naszych kompetencji i doświadczeń we współpracy z niemieckimi użytkownikami w zakresie folii przemysłowych (która trwała już od dłuższego czasu), z drugiej – jako dostrzeżenie przez nowych właścicieli potencjału tkwiącego nie tylko w polskim rynku, ale też w naszym, lokalnym oddziale. Stąd decyzja również o nowych inwestycjach sprzętowych i lokalowych – mówi Katarzyna Kozińska.
W kolejnym kwartale 2020 roku w zakładzie produkcyjnym API Folie Polska w podwarszawskim Piasecznie została zainstalowana nowa, wysokowydajna bobiniarka, umożliwiająca przewijanie i cięcie różnego rodzaju folii o szerokości do 1,6 m z prędkością dwa razy wyższą od dotychczas wykorzystywanych przez firmę maszyn. Dzięki temu znacząco zwiększyliśmy nasz potencjał wytwórczy i elastyczność w zakresie produkcji oraz realizowanych dostaw. Obecnie – przy zwiększonych wolumenach zamówień – jesteśmy w stanie realizować je w krótszym czasie – podkreśla Katarzyna Kozińska.
Obsługiwany przez nas od niedawna region to największy w Europie rynek produkcji opakowań i etykiet, więc odpowiednie stany magazynowe są kluczowe dla zapewnienia płynności dostaw, nie tylko z uwagi na obecną, bezprecedensową sytuację. Poza zwiększeniem mocy produkcyjnych, także udoskonalenia w obszarze logistyki były jednymi z kluczowych w kontekście obsługi nowych klientów, wśród których są także międzynarodowe marki – dodaje.
Modyfikacja portfolio produktów
Zmiany właścicielskie spowodowały również większą koncentrację produkcji realizowanej przez API Foilmakers na różnorodnych typach folii, dedykowanych m.in. produkcji opakowań i etykiet. Dla naszych klientów z branży poligraficznej z pewnością najistotniejsze były decyzje o pozostawieniu w ofercie API Foilmakers kluczowych z punktu widzenia drukarń materiałów eksploatacyjnych do uszlachetniania. Są wśród nich folie: metalizowane do hot stampingu, pigmentowe do hot stampingu (znajdujące też zastosowanie w aplikacjach przemysłowych np. przy znakowaniu), metalizowane do cold stampingu, a także holograficzne do tłoczenia na zimno i na gorąco. Wszystkie one są wytwarzane w naszej brytyjskiej fabryce – mówi Katarzyna Kozińska.
Jak dodaje, nowy właściciel firmy – Aldus Group – to spółka działająca już wcześniej m.in. na rynkach opakowaniowym i etykietowym, więc pojawiła się tu swoista synergia z oferowanym przez API Foilmakers asortymentem.
Plany na 2021: „liczymy na powrót do normalności”
Zmiany zapoczątkowane w nowo powstałych strukturach API Foilmakers i jej polskiego oddziału będą – jak zaznacza Katarzyna Kozińska – kontynuowane w 2021 roku: W naszym lokalnym aspekcie oznacza to m.in. kolejne inwestycje w maszyny do cięcia i bobiniarki, jak też optymalizację powierzchni produkcyjno-magazynowej z tym związanej. To z pewnością ważna informacja dla naszych klientów, gdyż będziemy mogli obsługiwać ich jeszcze szybciej i sprawniej, a nowe, wysokowydajne urządzenia do konfekcjonowania folii wpłyną na jeszcze wyższą precyzję i jakość realizowanych przez nas działań. Mamy jednocześnie nadzieję na częstsze niż w ostatnich miesiącach okazje do bezpośrednich spotkań z naszymi użytkownikami i partnerami biznesowymi. Dotyczy to zarówno wizyt u klientów, jak też spotkań podczas wydarzeń branżowych. Tym bardziej, że na wrzesień br. zaplanowane są najważniejsze targi, dedykowane produkcji wąskowstęgowej – Labelexpo Europe, w których tradycyjnie do tej pory uczestniczyliśmy. Oby zatem wróciła w tym względzie normalność!
API Folie Polska rozpoczyna 8. rok swojej działalności. Katarzyna Kozińska ma nadzieję, że – podobnie jak poprzednie lata – przyniesie on dalsze wzrosty, zarówno w kontekście licznie obsługiwanych klientów, jak i wolumenu realizowanych dostaw: Zdajemy sobie sprawę, że może to być trudny rok, z uwagi na sytuację globalną i związane z nią ograniczenia. Niemniej zrealizowane w 2020 plany i podjęte działania, zwiększające nasze kompetencje, potencjał produkcyjny i obszar obsługiwanych klientów, pozwalają patrzeć z optymizmem w przyszłość. Zapraszamy zatem do kontaktu – podsumowuje dyrektor zarządzająca API Folie Polska.
Opracowano na podstawie materiałów firmy API Folie Polska