Blue-ray, czyli wielki błękit
6 Dec 2016 14:46
Jeszcze niedawno przeżywaliśmy rewolucję związaną z bezprzewodową technologią przesyłania danych i komunikacji Bluetooth (niebieski ząb), a już obecnie na rynek wchodzi nowa „niebieskaÓ technologia – Blue-ray.
Jest to technologia zapisu danych na dyskach optycznych, która ma szansę w przyszłości zastąpić dotychczasowe standardy zapisu, tj. CD-ROM i DVD-ROM. Nazwa Blue-ray pochodzi od niebieskofioletowego koloru lasera używanego do zapisu i odczytu danych na tego typu nośnikach. Dzięki krótszej długości fali (405 nm) na płytach Blue-ray (w skrócie BD – Blue-ray Disc) można zapisać odpowiednio więcej danych niż na zwyczajnych płytach DVD czy CD.
Niektórzy producenci wypuścili już na rynek dwuwarstwowe płyty BD o pojemności 50 GB. W odpowiedzi na ten krok dystrybutorzy filmów albo już rozpoczęli dystrybucję tytułów na ww. nośnikach, albo chociaż zapowiedzieli ich rychłe ukazanie się.
Jako że dane na płytach BD zapisywane są blisko ich powierzchni, początkowo nośniki te były zupełnie nieodporne na jakiekolwiek zabrudzenia nie mówiąc już o zarysowaniach. Jednak i na to znalazł się w końcu sposób. Obecnie płyty BD pokrywane są warstwą materiału ochronnego, który zapobiega uszkodzeniu warstwy, na której zapisane są dane. Pomimo faktu, iż specyfikacja płyt Blue-ray została już zamknięta, naukowcy kontynuują swoje prace nad tym standardem próbując rozszerzyć jego możliwości. Została nawet zaprezentowana płyta czterowarstwowa o pojemności 100 GB, do jej odczytu jednak wymagany jest zmodyfikowany napęd nie w pełni zgodny z obecnym standardem. Jako ciekawostkę warto wspomnieć o stworzeniu przez Sony Corporation & Toppan Printing płyty BD składającej się w 51% z papieru. Prace nad udoskonaleniem tej technologii zostały podjęte ze względu na degradację środowiska i wyczerpywanie się surowców mineralnych. Podobnie jak w przypadku filmów zapisanych na płytach DVD, płyty BD są również podzielone na strefy kodowe. Oznacza to tyle, że np. na odtwarzaczu zakupionym w Polsce nie odtworzymy filmu kupionego w USA.
Jeśli chodzi o zabezpieczenia płyt Blue-Ray, to zastosowano tu eksperymentalne rozwiązanie zwane DB+. Pozwala ono na dynamiczną zmianę klucza kryptograficznego użytego do zabezpieczenia płyty. Jeśli dotychczas używany przez producenta klucz zostanie złamany, można go w każdej chwili zastąpić nowym i zabezpieczyć nim wszystkie nowo wyprodukowane nośniki.
Pozostając jeszcze w temacie kopiowania płyt BD można wspomnieć o systemie Mandatory Managed Copy, który pozwala użytkownikowi na skopiowanie zawartości płyty określoną liczbę razy. Wymagany jest do tego specjalny klucz, który można uzyskać od wydawcy płyty.
Wchodząc na rynek z nowym rozwiązaniem, jakim jest płyta Blue-ray, producenci muszą pamiętać, że większość użytkowników posługuje się jeszcze płytami CD i DVD. Dlatego niektórzy z nich oferują w swoich napędach możliwość odczytu płyt starszych generacji. Inni idą o krok dalej i umożliwiają użytkownikowi również zapis tych płyt. Wiadomo, że takie rozwiązanie idzie w parze z ceną. Przeciętny napęd Blue-ray kosztuje w Polsce ok. 2600 PLN, co w znacznym stopniu przekracza możliwości finansowe przeciętnego użytkownika. Jest to natomiast rozwiązanie, nad którym powinny się zastanowić firmy mające do czynienia z archiwizacją, przenoszeniem dużych ilości danych itp.