1 stycznia br. nastąpiły zmiany organizacyjne w firmie Antalis Poland, związane z nabyciem firmy Map przez Antalis. W wyniku tych zmian dyrektorem operacyjnym w Antalis Poland została mianowana Anna Kowalska.
Rozmawiamy o planach i wyzwaniach związanych z tą nową funkcją.
Poligrafika: W strukturach Antalis Poland nie było dotychczas takiej funkcji jak dyrektor operacyjny?
Anna Kowalska: Nie, jest to nowe stanowisko.
P.: Ale Pani osoba nie jest nowa w firmie?
A.K.: O, nie – pracuję w Antalis Poland (poprzednio Nitech) od 12 lat i czuję się bardzo związana z tą firmą. W Nitechu zaczynałam jako product manager takich produktów jak papiery samoprzylepne, syntetyczne itp., wówczas zupełnie nowych. Odpowiadałam za ich wprowadzenie na polski rynek i kreowanie tego rynku. Od początku miałam więc do czynienia ze sprzedażą, obsługą klientów i związanymi z tym problemami. To doświadczenie bardzo mi pomogło w późniejszej pracy. W firmie Antalis najpierw byłam odpowiedzialna za marketing i rozwój produktu, a następnie kierowałam sektorem Print, czyli poligraficznym. Tu warto dodać, że z wykształcenia jestem poligrafem, absolwentką Instytutu Poligrafii Politechniki Warszawskiej.
P.: Obecny główny obszar Pani działalności to zarządzanie sprzedażą i jej rozwój.
A.K.: Nie tylko. Jesteśmy dystrybutorem, więc sprzedaż to dziedzina dla nas kluczowa. Można powiedzieć, że naszym podstawowym obowiązkiem jest dostarczanie klientom zamówionego towaru.
Natomiast zarządzanie sprzedażą polega na tym, żeby klient, który chce zrobić zakupy w firmie Antalis Poland, otrzymał produkt, którym jest zainteresowany, w cenie rynkowej i żeby ten produkt został mu dostarczony w uzgodnionym terminie. Choć definicja wydaje się prosta, jest to naprawdę trudny kawałek chleba. W porównaniu z moimi dotychczasowymi obowiązkami jako dyrektora sektora Print oznacza to większy obszar działalności, a w związku z tym i zdecydowanie większą odpowiedzialność, której brzemię odczuwam. Mam jednak nadzieję, że ja i cały team Antalis Poland sprawimy, iż klienci będą zadowoleni.
P.: Jakie kierunki rozwoju sprzedaży są według Pani kluczowe?
A.K.: Jednym z nich jest segment reklamy zewnętrznej, czyli Visual Communication, w który firma Antalis zainwestowała kilka lat temu. Na pewno dalej będziemy się rozwijać w tym kierunku, bo takie są potrzeby i trendy rynku. Nie oznacza to, że zrezygnujemy z rozwoju sektora „papierowego”, ponieważ tu też są obszary, w których rynek rośnie i my chcemy rosnąć razem z nim.
P.: Jak będzie wyglądała współpraca pomiędzy firmami Antalis Poland i Map Polska?
A.K.: Nie przewidujemy współpracy, ponieważ – jak już mówił podczas ubiegłorocznej konferencji prasowej Jacek Nitecki – stanowimy dwa oddzielne podmioty.
P.: Obydwie firmy mają różne systemy sprzedaży: Map działa bardziej lokalnie, natomiast Antalis centralnie. Czy w tej dziedzinie coś się zmieni?
A.K.: Jeśli chodzi o charakter działalności, czyli to, że w Map Polska są liczne biura sprzedaży, a Antalis jest zorganizowany centralnie (centralny magazyn, sprzedaż przez internet i telefon) – nic nie ulega zmianie. Każda z firm będzie podążała swoją ścieżką.
P.: W czasie konferencji była też mowa o tym, że obie firmy będą prowadziły oddzielną politykę cenową, ale strategię będą miały wspólną.
A.K.: Za strategię obu firm, i kolejne, które być może zaistnieją odpowiada Mariusz Siwak, Country Managing Director. Jeśli chodzi o politykę w Polsce, to Antalis Poland będzie kontynuował swój dotychczasowy kierunek rozwoju, a Map swój. Nasza strategia jest prosta: jesteśmy bardzo dużymi firmami, więc chcemy obsługiwać klienta lepiej. To jest nasz kierunek i cały sztab ludzi w Antalis Poland będzie się skupiał na tym, żeby tego dokonać.
P.: Czy widzi tu Pani jakieś możliwości usprawnienia?
A.K.: Takie możliwości są zawsze. Rynek się bardzo zmienia (pojawiają się nowe maszyny, nowe techniki drukowania, nowe media i nośniki reklamy), zmieniają się też potrzeby klientów, więc naszym zadaniem jest wsłuchiwać się w potrzeby klientów i przekonfigurowywać nasze działania tak, aby klienta usatysfakcjonować. Obecnie już trwają nad tym prace; na pewno będziemy się starali poprawiać nasz serwis i naszą ofertę zgodnie z trendami występującymi na rynku. Chcemy – jak zawsze w firmie Antalis – nie tylko za nimi podążać, ale także je kreować.
P.: Czy oznacza to zwiększenie zatrudnienia?
A.K.: Jeśli będzie taka potrzeba, to będziemy również zwiększać liczbę osób zajmujących się obsługą klienta. Podstawowy cel jest następujący: mamy lepiej obsługiwać zarówno dotychczasowy rynek, jak i nowych klientów, których mamy nadzieję pozyskać dzięki szerszej ofercie i nowym produktom, które się w niej pojawią.
P.: Co może Pani powiedzieć na temat polityki cenowej? Czy w 2008 roku ceny w Antalis Poland wzrosną?
A.K.: Ceny będą rynkowe; nie widzę innej możliwości. Wiemy, jak rosną globalne koszty transportu, koszty paliwa – ostatnio wręcz z miesiąca na miesiąc – więc na pewno będą naciski ze strony dostawców naszych produktów, szczególnie w sektorze papierów LWC. Producenci będą chcieli podnosić ceny, ponieważ wzrosły koszty ich działalności operacyjnej. Musimy więc poczekać na ruch z ich strony.
P.: Jacy są wasi strategiczni dostawcy?
A.K.: Kluczowymi dostawcami są dla nas firmy: IP Kwidzyn, UPM Kymmene, Mondi, ArjoWiggins.
P.: Czy w ofercie firmy znajdują się tak ostatnio modne papiery proekologiczne – z certyfikatem FSC bądź recyklingowe?
A.K.: Nasi kluczowi dostawcy, np. ArjoWiggins, którego papiery ozdobne z serii Curious i Conqueror znajdują się wyłącznie w ofercie Antalis, uzyskują certyfikaty FSC na swoje produkty. Dużą część naszego portfolio stanowią produkty ekologiczne, które posiadają też inne certyfikaty europejskie jak Flower. Zawsze promowaliśmy ekologię i przyjazne dla środowiska produkty z naszej oferty.
P.: Jakie nowe asortymenty zostaną wprowadzone do oferty w nadchodzącym roku?
A.K.: Jeszcze nie odkryliśmy kart, ale na pewno będziemy wprowadzać takie asortymenty, które pozwolą nam się rozwijać.
P.: I ostatnie pytanie: na rynku pojawiła się tendencja do inwestowania przez dystrybutorów papieru w dodatkową działalność, a konkretnie w usługowe naświetlanie. Jakie jest Pani zdanie na ten temat?
A.K.: Antalis Poland tego nie planuje. My skupiamy się na naszej podstawowej działalności, tj. sprzedaży papieru. Uważam, że w tym zakresie jest jeszcze dużo do zrobienia, dużo wyzwań przed nami. Skupmy się więc na tym, co potrafimy robić najlepiej, starając się podnosić efektywność naszych działań.
P.: Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Iwona Zdrojewska