Ciekłe fotopolimery – korzystne rozwiązanie
6 Dec 2016 14:45
Ankieta przeprowadzona w Niemczech w drukarniach fleksograficznych zajmujących się bezpośrednim zadrukowywaniem tektury falistej wykazała, że dwie trzecie drukarń stosuje do 70% swojej produkcji analogowe płyty drukowe „twarde” (powszechnie znane płyty w różnych formatach i grubościach, dostarczane jako gotowe do naświetlania) i podobna większość zakładów zamierza pozostać przy tych płytach. Wynika z tego, że do przeważającej ilości zamówień na drukowanie na tekturze falistej wystarczają analogowe formy drukowe, gdyż spełniają one nawet rosnące wymagania jakościowe. Dlatego też coraz częściej stosowane są płyty oparte na ciekłych fotopolimerach, gdyż w porównaniu z płytami „twardymi” mają one wiele zalet. Szczególnie ich obróbka, niewymagająca stosowania rozpuszczalników, oraz powtórne wykorzystywanie nienaświetlonego fotopolimeru czynią te płyty interesującą alternatywą. Dlatego też temu problemowi poświęcony jest artykuł Erwina Bucka i Ansgara Wessendorfa w magazynie „Flexo+Tief-DruckÓ nr 4/2006.
Największe urządzenia do produkcji płyt z ciekłych fotopolimerów produkuje obecnie firma MacDermid Printing Solutions – na format drukowania 1230x2030 mm. Przy produkcji tych płyt naświetlanie tylnej strony następuje od góry, natomiast naświetlanie główne – od dołu. Najpierw filmy negatywowe kładzie się na szklaną płytę urządzenia, na to jest nakładana ochronna folia i całość jest wyrównywana przez odsysanie powietrza. Folia ochronna chroni negatywy i szklaną płytę przed ciekłym fotopolimerem.
Przed naniesieniem ciekłego fotopolimeru na folię ochronną przycinana jest na odpowiednią długość folia nośna stanowiąca podkład płyty, która może mieć grubość 1,75 lub 2,50 mm.
Folia nośna jest nakładana automatycznie jednocześnie z nanoszeniem warstwy fotopolimeru. Potem następują, podobnie jak przy tradycyjnych płytach „twardych”, naświetlenie tylnej strony w celu wzmocnienia punktów rastrowych oraz naświetlenie główne strony przedniej.
Po tych czynnościach płyta jest nakładana na bęben znajdujący się w kolejnym urządzeniu. Tu automatycznie następuje zdjęcie folii ochronnej oraz ściągnięcie z niej nienaświetlonych resztek ciekłego fotopolimeru. Także automatycznie następuje usunięcie nienaświetlonego fotopolimeru z płyty, co w przypadku urządzenia tej firmy jest dokonywane za pomocą tzw. rakla powietrznego. Rakiel ten nie tylko chroni punkty rastrowe przed uszkodzeniem (co może nastąpić przy raklu gumowym), lecz także pozwala na odzyskanie prawie 95% nienaświetlonego fotopolimeru, który jest zbierany w specjalnym zbiorniku i potem wykorzystywany do produkcji płyt.
Po ściągnięciu nienaświetlonego fotopolimeru płyta jest myta przez natryskiwanie w słabym ługu mydlanym. Woda zanieczyszczona resztkami nienaświetlonego fotopolimeru może być odprowadzana do kanalizacji.
Zużycie wody wynosi 10-15 litrów na płytę (w Niemczech 1000 l wody kosztuje ok. 6 euro), natomiast do wymywania płyt „twardych” potrzeba 40--50 litrów rozpuszczalnika na płytę (cena 1 litra – ok. 2 euro). Korzyści cenowe są więc ogromne. Poza tym przy myciu płyt z ciekłym fotopolimerem nie powstaje ozon, a przy suszeniu nie są uwalniane szkodliwe opary rozpuszczalnika.
W przypadku gotowych, kupowanych płyt „twardych” niezbędne są powierzchnie magazynowe na różne formaty i grubości tych płyt; przy płytach „ciekłych” magazyn jest zbędny, a więc oszczędza się powierzchnię.
Płyta z ciekłego fotopolimeru jest gotowa do wykorzystania po ok. 75 minutach, podczas gdy płyta „twarda” potrzebuje na to 200-300 minut.
Dokonano porównania jakości drukowania z płyty z ciekłego fotopolimeru z trzema rodzajami płyt „twardychÓ. Do porównania wykorzystano czterokolorową, rastrowaną formę testową. Analiza wizualna oraz dokonane pomiary wykazały zbliżoną jakość druków z płyt „ciekłych” i „twardych”. Znaczącą zaletą płyt z ciekłych fotopolimerów jest lepsze przeniesienie barw, co daje wyższą gęstość optyczną apli.
Wymienione zalety płyt z ciekłych fotopolimerów wykazują, że ten system może znajdować coraz większe zastosowanie we fleksografii do drukowania na tekturze falistej, gdyż daje on porównywalną jakość, a zarazem jest prostszy i znacznie tańszy.
Opracowanie: ZZ