Coraz więcej VATu
6 Dec 2016 14:43

11 grudnia ub.r. w Centrum Multimedialnym ăFoksalÓ w Warszawie odbyła się konferencja prasowa poœwięcona projektowanym zmianom w ustawie o podatku VAT, czyli podatku od towarów i usług. Konferencję zorganizowała Izba Wydawców Prasy przy wsparciu Polskiej Izby Druku, Polskiej Izby Ksišżki, Stowarzyszenia Gazet Lokalnych oraz zwišzków i stowarzyszeń œrodowisk twórczych. Jak podkreœlano, przewidywane skutki wprowadzonych zmian to m.in. podniesienie cen prasy i ksišżek, a w konsekwencji zmniejszenie ich sprzedaży i ograniczenie czytelnictwa. Skutki społeczne to gorzej wyedukowane społeczeństwo oraz zagrożenie bytu wielu wydawnictw, tytułów prasowych i drukarń, co oznacza wzrost bezrobocia. Sš to problemy na tyle poważne, że za ănajdłuższym stołem prezydialnymÓ zasiedli członkowie zarzšdu IWP, przedstawiciele największych wydawnictw prasowych (w tym Agora, Press-publika, Axel Springer, Wydawnictwo Bauer, SP ăPolitykaÓ) reprezentujšcy Đ jak to okreœlono Đ blisko 80% polskiej prasy. Polskš Izbę Druku reprezentowali prezes Jerzy Hoppe i dyrektor biura Zdzisław Adamski. Prezes IWP Wiesław Podkański stwierdził, że to, co się dzieje wokół nowelizacji ustawy o VAT i jakie może ona mieć konsekwencje, budzi największy niepokój œrodowiska wydawców i poligrafów. Wprowadzenie ustawy w postaci proponowanej przez Ministerstwo Finansów może mieć nieobliczalne skutki dla czytelnictwa w Polsce, którego stan już obecnie jest fatalny. Istniejš również uzasadnione obawy, że przy okazji nowelizacji pod pretekstem dostosowania do dyrektyw Unii Europejskiej próbuje się wprowadzić dodatkowe przepisy o charakterze typowo fiskalnym, których celem jest wygospodarowanie dodatkowych pieniędzy dla budżetu. Niepokojšca jest także nieprecyzyjnoœć sformułowań proponowanych w ustawie, które pozostawiajš pole do dowolnej interpretacji przez urzędy skarbowe. Z punktu widzenia wydawców istotne sš cztery aspekty: podniesienie stawki VAT na usługi druku z 0 do 22%, zwiększenie z 7 do 22% stawki na sprzedaż gazet i czasopism przeznaczajšcych znacznš częœć powierzchni na reklamy, zwiększenie z 7 do 22% stawki VAT na ogłoszenia drobne dla ludnoœci oraz opodatkowanie VATem umów zleceń i umów o dzieło. Zwracano uwagę, że wprowadzenie 22% VAT na druk ksišżek i prasy to zaprzeczenie istoty tego podatku: miał on być podatkiem konsumpcyjnym, czyli obcišżać ostatecznego odbiorcę usług i towarów. Tymczasem będzie on obcišżał pracodawców, a nie konsumentów, usługa druku bowiem w przeważajšcej częœci wykonywana jest dla przedsiębiorstw Đ wydawców ksišżek i prasy. Konsekwencjš dla drukarń będzie utrata płynnoœci finansowej: brak zapłaty w terminie ze strony wydawnictw oznacza, że będš one musiały zapłacić podatek nie majšc na to œrodków. Ryzykujš też utratę klientów, którym może się opłacać druk za granicš, jak to było na poczštku lat 90. (stawka na druk np. w Niemczech wynosi 16%, a przy imporcie produktu stawka jest zerowa). Prezes PID Jerzy Hoppe przypomniał, że polska poligrafia pracuje na sprzęcie importowanym w 100% z krajów UE. Zakłady poligraficzne poczyniły olbrzymie inwestycje i stać je obecnie na wykonanie każdego zlecenia na najwyższym poziomie. Zdaniem PID istnieje obawa, że wprowadzenie 22% VAT pozbawi drukarnie możliwoœci spłacania kredytów, utracš płynnoœć finansowš i będziemy mieli do czynienia z coraz większš liczbš upadłoœci. Dla wydawców z kolei wyższy podatek na druk może oznaczać poważne zróżnicowanie sytuacji finansowej poszczególnych wydawnictw jako podmiotów działajšcych w ramach jednego rynku, ponieważ ci, którzy posiadajš własne drukarnie, nie płacš VATu. Prawdopodobnie również znaczna częœć wydawców będzie musiała ponosić ciężar finansowania podatku od towarów i usług. Odbije się to na cenie prasy, a w oœwiadczeniu zawartym w materiałach dla dziennikarzy zwrócono uwagę, że wprowadzenie 7% VAT na sprzedaż prasy spowodowało w latach 2001-2003 spadek czytelnictwa o blisko 20%. Zastrzeżenia budzi również zwiększenie do 22% stawki na sprzedaż gazet i czasopism przeznaczajšcych ăznacznš częœćÓ powierzchni na reklamy. Co to znaczy ăznaczna częœć?Ó Kto i jak ma jš wyliczać? Đ pytał prezes Podkański. Z kolei zwiększenie stawki VAT na ogłoszenia drobne dla ludnoœci sprawi, że podrożejš one œrednio o 15%, stanš się więc trudniej dostępne, w konsekwencji będš przyklejane na drzewach, przystankach itp. Đ de facto oznacza to cofnięcie się do gospodarki bazarowej. Jest to również uderzenie w prasę, głównie lokalnš. Wreszcie opodatkowanie VATem umów zleceń i umów o dzieło Đ poza problemami, których przysporzy twórcom Đ jest niezgodne z dyrektywami unijnymi. W podsumowaniu podkreœlano, że nie jest to jedynie problem ustawy o VAT, lecz generalnie problem tworzenia prawa w kraju: tworzone sš przepisy, którym nie towarzyszš żadne analizy co do możliwych ich konsekwencji. Często dzieje się to pod pretekstem dostosowania do uregulowań UE. Tymczasem prawo unijne chroni rynek wydawniczy, np. w zaleceniach Komisji Europejskiej z 16 lipca br. mowa jest o utrzymaniu najniższych stawek VAT na prasę i ksišżki. Witold WoŸniak, wiceprezes IWP, wyjaœniajšc powody zorganizowania konferencji stwierdził: Uznaliœmy, że powinniœmy nagłoœnić sprawę. Nie otrzymujemy bowiem odpowiedzi na nasze protesty, nikt z nami nie rozmawia, nie wiemy, dlaczego komisja sejmowa odrzuca nasze wnioski bez uzasadnienia. Postanowiliœmy zatem zwrócić się do opinii publicznej, żeby wreszcie potraktowano nas poważnie. Dotychczas Đ przyznał prezes Podkański Đ wydawcy prasy nie chcieli wykorzystywać łamów wydawanych przez siebie tytułów ăwe własnej sprawieÓ, choć dziennikarze przypomnieli, że np. górnicy czy taksówkarze nie obawiajš się nagłaœniać swoich żšdań. Prezes przyznał w końcu, że wydawcy również biorš pod uwagę ăeskalację protestuÓ. Miejmy nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby. Z ostatniej chwili: Jak podała w sobotę 10 stycznia ăGazeta WyborczaÓ, sejmowa komisja finansów zakończyła prace nad ustawš o VAT. Odrzucona została m.in. poprawka posła Janusza Lisaka, precyzujšca procent powierzchni reklamowej w gazetach i czasopismach, od której miałby być naliczany wyższy (22%) podatek VAT. Komisja nie zgodziła się, aby progiem było tu 33% powierzchni przeznaczanej na reklamy. Nie wiadomo, kiedy ustawš zajmie się Sejm.