(7-9 marca, Nadarzyn) z całą gamą produktów do produkcji etykiet samoprzylepnych. Było to przede wszystkim rozwiązanie GM – DC330Mini/T3, oferujące druk cyfrowy i bardzo bogaty finishing, ale także nowość dla producentów, którzy chcą sami produkować swoje etykiety: iColor firmy UniNet, propozycja atrakcyjna, bo niedroga i bardzo łatwa w obsłudze.
Stoisko targowe było bardzo duże i zaaranżowane tak, aby było dostatecznie dużo miejsca dla kontrahentów, którzy chcą spokojnie porozmawiać o swoim biznesie. Firma HKM wyciągnęła wnioski z targów RemaDays, gdzie na stoisko nie można się było nawet dostać. Prezes HKM Grzegorz Kamiński powiedział nam, że klienci naciskali, aby strefa rozmów była komfortowa i obszerna, ponieważ firma i jej produkty są już znane, lecz nie każdy chciałby jechać do Sopotu w celu przeprowadzenia rozmów.
I dodał: Zainteresowanie naszym hitem targowym – kompaktową linią do produkcji etykiet na gotowo – było bardzo widoczne. Bezpośrednio po targach mamy zakontraktowane dwie maszyny DC330 Mini/T3, a w perspektywie następne umowy, i to również z zagranicznymi kontrahentami.
Zbigniew Karapuda, dyrektor handlowy HKM, tłumaczy: Nie jest niespodzianką, że produkt tak trafnie skonfigurowany będzie się dobrze sprzedawał. Doskonale wpisuje
się w potrzeby rynku. Mała hybryda, czyli DC330Mini z Trojanem3 jako elementem cyfrowym, spełnia wszystkie oczekiwania klienta. Nie tylko wydrukuje cyfrowo etykietę, lecz również doda kolory spotowe lub lakier wybiórczy na stacji flekso. Zalaminuje albo wykona złocenia, ewentualnie pokryje etykietę lakierem UV. Następny etap to wykrawanie na sztancy semi-rotacyjnej lub w pełnej rotacji, a na koniec – konfekcjonowanie w postaci odpowiednich rolek. Dla bardzo wymagających klientów możemy też dodać sito lub tłoczenie. Dzięki budowie modułowej jest możliwość konfiguracji maszyny pod dowolne potrzeby; można także dokupić odpowiedni moduł w późniejszym czasie.
Zbigniew Karapuda mówi też o innych produktach z oferty HKM przeznaczonych dla drukarń flekso takich jak maszyny do etykiet, folii i kartonu firmy EDALE, a także pierwsza prawdziwa hybryda FFEI Graphium. To produkty na tyle duże, że nie było możliwości ich wystawienia na Warsaw Pack w tym roku. Ale jeżeli targi w Nadarzynie będą się rozwijały w takim tempie, to myślę, iż w bardzo nieodległym czasie zobaczymy je na stoisku. Na razie musieliśmy się zadowolić katalogami i długimi rozmowami na temat ich specjalistycznego zastosowania. Odwiedziło nas już wielu drukarzy i umówiliśmy się na prezentację u producenta w Anglii. Najciekawsze mogą być jednak odwiedziny u użytkowników hybrydy Graphium, bo dopiero wtedy można się przekonać, jak nowatorska i potrzebna jest taka technologia. Amerykanie i użytkownicy z Europy Zachodniej już to wiedzą; mamy nadzieję zobaczyć wkrótce pierwszą hybrydę w Polsce.
Według Zbigniewa Karapudy dużym zainteresowaniem cieszyły się też własne produkty HKM: przecinarka do gilz, podnośnik do roli i stroboskop do kontroli etykiet, o rozsądnej cenie i stabilnej jakości. Wszystkie te produkty będą prezentowane również na najbliższych targach Packaging Innovation.
Opracowano na podstawie materiałów firmy HKM
Alfa-Print Sp. z o.o.
ul. Świętokrzyska 14A
00-050 Warszawa
