Drukarnie stawiają na Duplo 
19 May 2017 10:53

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Ponad 10-letnia obecność firmy Duplo Polska na rynku polskim, regularnie rosnąca liczba instalacji urządzeń z oferty tego dostawcy, a co za tym idzie duże zaufanie do jego rozwiązań i serwisu – wszystko to sprawia, że coraz częściej drukarnie planujące rozwój swoich introligatorni stawiają na rozwiązania z oferty tej właśnie firmy. Podkreślają przy tym, że oferowana przez nie jakość i dobra cena sprawiają, iż jest to jedna z najlepszych propozycji na rynku. Instalacje, które odnotowała firma Duplo Polska w ostatnim czasie, są tego dowodem.  

Bezpieczniej z Touchline 

Firma db PRINT Polska posiadała w swoim parku maszynowym falcerkę, jednak nie radziła ona sobie z wyższymi gramaturami papieru, np. z folią położoną dwustronnie na wydrukach. Tego rodzaju prac w zasadzie więc nie mogła wykonywać we własnym zakresie. Korzystanie z introligatorni zewnętrznych bardzo rozciągało realizację danego zlecenia w czasie. Dlatego jakiś czas temu podjęliśmy decyzję o zakupie urządzenia do bigowania i falcowania – mówi Izabela Jasińska-Klocek, dyrektor zarządzająca drukarnią db PRINT Polska. – Model, na który się ostatecznie zdecydowaliśmy – Touch-line CP-375 DUO & TCF-375 – wykonuje dodatkowo perforację. To wszystko w jednym przebiegu. 

Nowy zakup pozwolił na realizację tego rodzaju zleceń w znacznie krótszym czasie. Wcześniej prace w nakładach około 1000 sztuk (dwa złamy z folią dwustronną) w zakresie wspomnianych procesów realizowaliśmy w ciągu co najmniej 4 godzin  przez jedną osobę, teraz możemy wykonać nawet 4000 arkuszy w ciągu godziny. 

Ten aspekt okazał się niezmiernie ważny dla działalności tej prężnie rozwijającej się firmy. Od lat gromadzimy zaawansowane rozwiązania do drukowania i w naszej introligatorni – podkreśla dyrektor drukarni. – Obecnie bowiem klient oczekuje jak najszybszej realizacji zleceń. Około 80 proc. naszych zleceniodawców to firmy, instytucje, agencje reklamowe, wydawnictwa z Europy Zachodniej. Dlatego realizacja zlecenia w czasie od 24 do 48 godzin staje się dla nas standardem, a sprawność działania w tym zakresie jest dla nas priorytetem. Stąd poszukiwania sprzętu, który jeszcze bardziej przyspieszyłby procesy perforacji, bigowania i złamywania. Takim, skrojonym niemal do naszych oczekiwań, okazał się najnowszy system z oferty Duplo – Touchline CP-375 DUO & TCF-375. 

Izabela Jasińska-Klocek zwraca uwagę na precyzję tego rozwiązania. Coraz więcej klientów nastawia się na produkcję wyrobów luksusowych. Tym, co je wyróżnia, są m.in. wyższe gramatury papierów i uszlachetnienia. Obecnie możemy realizować znacznie więcej tego rodzaju prac, zapewniając im wysoką jakość, a takie są oczekiwania rynku. Jak przyznaje dyrektor drukarni: Inwestując w to rozwiązanie nastawialiśmy się przede wszystkim na realizację przez tę maszynę niskich nakładów. Tymczasem ostatnio wykonaliśmy na niej 

z powodzeniem 50 tysięcy ulotek. Ten zintegrowany system bigująco-perforująco-falcujący  (łącząc trzy operacje w jednym procesie) pozwala dodatkowo na bigowanie bez pękania zadrukowanej powierzchni. W jednym przebiegu można w nim uzyskać bigi otwierające i zamykające, perforację całościową lub fragmentaryczną poprzeczną i wzdłużną oraz złamywanie.  To otwiera duże możliwości w zakresie pozyskiwania kolejnych zleceń i oferowania tańszej ich realizacji. Wcześniej korzystaliśmy np. z wykrojnika, co generowało dodatkowe czynności, czas i koszty. To oznaczało, że – zwłaszcza przy małych nakładach – byliśmy mniej konkurencyjni. Obecnie zlecenia realizujemy i czasowo, i kosztowo korzystniej. 

 

Szybciej i więcej z Docucutter DC-646iPRO   

Firma Verso s.c. ze Szczecina, zajmująca się kompleksową obsługą klientów  – od projektu po druk – zdecydowała się z kolei na zakup systemu Docucutter DC-646iPRO. To już kolejne rozwiązanie Duplo w tej drukarni. Po testach innych maszyn okazało się, że mimo iż oferta Duplo była droższa od konkurencyjnych, jej możliwości przekonały właścicieli firmy – Bogdana Markiewicza i Cezarego Weisbrodt. Przed zakupem urządzenia, które zapewni nam automatyczne cięcie, bigowanie, perforację oraz nacinanie – bo takiego poszukiwaliśmy – wytypowaliśmy kilka firm i kilka modeli maszyn – mówi Cezary Weisbrodt. – Na targach RemaDays 2017 testowaliśmy przygotowane specjalnie na tę okazję próbki na poszczególnych rozwiązaniach. Po targach zostały nam do wyboru dwie maszyny z dwóch różnych firm. Nie ukrywam, że przy tym poziomie cen przestała ona stanowić priorytet, a w przypadku Duplo nie była ona najniższa. Jednak analizy dotyczące zastosowania i prostoty obsługi urządzenia z oferty tego producenta, a także otoczka sprzedażowa i serwis tego dostawcy (który znaliśmy już, bo wcześniej zakupiliśmy z Duplo falcerkę) przekonały nas ostatecznie do wyboru systemu Docucutter DC-646iPRO. Urządzenie pracuje wielotorowo – można tu bezpośrednio z poziomu maszyny wprowadzić dane i realizować proces, zapewnia także możliwość programowania prac, co jest istotne dla zleceń powtarzalnych, które w tej drukarni stanowią większość. Jego obsługa jest intuicyjna: nowy pracownik może po 5-minutowym szkoleniu – z zasad BHP, sposobu podawania papieru, ustawienia tacy odbiorczej i opróżniania kosza z odpadami – realizować na nim zlecenia. Pozwala na to czytnik kodów kreskowych, jaki posiada to urządzenie. Podczas procesu drukowania na arkusz nanoszony jest kod. Po włożeniu do urządzenia Docucutter kamera go odczytuje i ustawia odpowiedni dla danej pracy program, realizując dalej proces zgodnie z ustawieniami. To bardzo ułatwia pracę i znacząco ją przyspiesza.  

Dzięki tej inwestycji – dodaje – proces codziennej produkcji stał się w naszej drukarni bardziej automatyczny i znacząco szybszy. Przykładem niech będzie pakiet wizytówek – w czasie, kiedy wystawiamy fakturę za to zlecenie, zdążymy je dla naszego klienta wydrukować i dociąć. Z kolei przy projektowaniu nowych produktów nie musimy tworzyć nadmiarowych sztuk, które w kolejnych etapach odpadają z powodu prób, a to generuje koszty. W jednym procesie ustawiamy od razu wszystkie etapy – cięcie, bigowanie, perforację – i otrzymujemy gotowy produkt do sprawdzenia. Praca stała się więc szybsza, bardziej ekonomiczna, z mniejszymi stratami. 

Cezary Weisbrodt podkreśla także precyzję urządzenia Duplo oraz jego możliwości w zakresie perforacji i nacinania fragmentarycznego (co jest wykorzystywane przy wszelkiego rodzaju ulotkach ze zrywkami, kuponami itp.). To w naszym przypadku innowacja, dzięki której mogliśmy zaproponować klientom nowe usługi – mówi Cezary Weisbrodt. 

 

Produkcja płyt w rytmie Duplo 

W takie samo urządzenie, o jakim była mowa powyżej, zainwestowała także firma Mediapixel, zajmująca się wydawaniem i produkcją płyt CD oraz DVD.  Duplo Docucutter DC-646iPro zastąpił tu pracę trzech innych maszyn – gilotyny, falcerki i bigówki, otwierając przed firmą zupełnie nowe możliwości. Może ona teraz obsługiwać swoich klientów kompleksowo, przyjmując również te zlecenia, które były dla niej wcześniej nieopłacalne. Mogła również zaproponować swoim klientom bardziej atrakcyjne ceny i krótszy czas realizacji zlecenia, przez co stała się jeszcze bardziej konkurencyjna. Do tej pory wykonywaliśmy opakowania na płyty, wykorzystując tradycyjne metody i urządzenia z lat 90. XX w. – mówi Jacek Szary, właściciel Mediapixel. – Jednak poszukiwaliśmy urządzenia, które z jednej strony poradzi sobie z różnymi materiałami – cienkimi i grubszymi kartonami, z drugiej – będzie innowacyjne i nowoczesne, na miarę obecnych czasów, a także naszych potrzeb i oczekiwań rynkowych. Chcieliśmy bowiem uzyskać najwyższej jakości produkt w krótkim czasie i przy zaangażowaniu jak najmniejszej liczby osób. Odpowiedzią na wszystkie nasze potrzeby okazało się urządzenie Duplo. Docucutter DC-646iPro przede wszystkim skraca tu cykl produkcji, a także pozwala wykonywać egzemplarze próbne dla klientów. Nasza produkcja – mówi Jacek Szary – dzięki inwestycji w nową cyfrową maszynę drukującą i urządzenie Duplo możliwa jest obecnie już od jednej sztuki. Ma to szczególne znaczenie np. przy drukowaniu muzycznych edycji kolekcjonerskich, pozwala nam bowiem na personalizację produktu i minimalizuje straty, jakie powstają przy tzw. rozbiegówkach technologicznych. Jest to dla nas bardzo ważne, szczególnie przy droższych papierach, jakich często używamy. Co również istotne – ze względu na precyzję cięcia, jaką zapewnia urządzenie Duplo – obecnie generujemy dużo mniej odpadów; przekłada się to na niższe koszty produkcji i wpływa na ochronę środowiska. Wspomniana precyzja cięcia jest – jak podkreśla właściciel firmy – ważna także w innym aspekcie. Każdego dnia – kontynuuje Jacek Szary – wykonujemy zadania wymagające bardzo dużej dokładności. Na dotychczasowych urządzeniach osiągnięcie zadowalającego efektu było bardzo trudne i czasochłonne. Przykładowo: proces produkcji poligraficznej pudełka muzycznego wymaga bardzo dokładnego cięcia oraz podwójnej perforacji. Obecnie – dzięki Duplo – odbywa się to w sposób automatyczny. Z kolei obwoluty, które często wykonujemy, do tej pory wycinane były tylko z wykrojnika i niejednokrotnie nie przylegały do pudełka tak dokładnie, jakbyśmy tego chcieli. Z Duplo możemy wykonać teraz próbne ich egzemplarze i dopasować je idealnie do opakowania, bez konieczności wykonywania wykrojnika, który jest także kosztem dla całego zlecenia i dla naszych klientów. Obecnie został on wyeliminowany. Firma Mediapixel specjalizuje się także w drukowaniu na papierach niepowlekanych. Duplo bardzo pomaga nam w realizacji tego rodzaju prac 

– podkreśla Jacek Szary. – Znakomicie radzi sobie również z nietypowymi dla nas wcześniej zleceniami. Kilka dni temu otrzymaliśmy zlecenie wykonania w bardzo krótkim terminie dużej liczby biletów i zaproszeń koncertowych. Maszyna również w tym zakresie zdała świetnie egzamin, pracując bezobsługowo przez długi czas. 

 

 Artykuł sponsorowany