Od redakcji: W zwišzku z wiodšcym tematem niniejszego numeru, którym jest rynek papieru i innych podłoży, zwrócilimy się do czołowych firm dystrybutorskich działajšcych w Polsce z pytaniami dotyczšcymi zmian na rynku papierniczym w kraju i na wiecie oraz nowoci w ofercie firmy. Dziękujemy szefom firm: Antalis Poland, Arctic Paper Polska, Cezex, Ecco-Papier, Jakon i Mercator Papier za udzielenie odpowiedzi.
Czy Đ i jak Đ zmienił się rynek papieru w Polsce i na wiecie w cišgu ostatnich dwóch lat?
Joanna Smolińska, Antalis Poland: Rynek dystrybucji papieru, zgodnie z przewidywaniami, ronie i ma przed sobš dobre perspektywy rozwoju. Szacuje się, że w Polsce na przełomie lat 2004/2005 zużycie papieru wzronie o ok. 4% w odniesieniu do ok. 73 kg, jakie dzi przypadajš na jednego mieszkańca Polski.
Michał Sawka, Arctic Paper Polska: Na rynku wiatowym cały czas następujš zmiany, polegajšce głównie na konsolidacji mniejszych i większych firm, a także na zmianie właciciela przez inne. Wiele koncernów jest powišzanych ze sobš kapitałowo, niekiedy konkurujšce ze sobš korporacje posiadajš udziały w tej samej fabryce. Niewštpliwie wiele zmian już przyniosło i przyniesie w najbliższych latach rozszerzenie Unii. Rynek europejski staje się bardziej przejrzysty, następuje niwelowanie istniejšcych dotychczas różnic, szczególnie w odniesieniu do poziomu kosztów i cen.
Coraz bardziej odczuwalna jest konkurencja producentów z Azji, szczególnie z Chin. Dotyczy to zarówno importu papieru, jak i usług. Podobnie dzieje się w Polsce. Tutaj także miała miejsce konsolidacja dwóch dużych dystrybutorów papieru, choć jej efekty nie przyniosły spodziewanej rewolucji na rynku. Niezwykle powoli, ale jednak stale wzrasta poziom stabilizacji naszego rynku. Rację bytu tracš firmy nieumiejšce się dopasować do zmieniajšcych się warunków, poprawia się poziom etyki prowadzenia biznesu Đ choć tutaj cišgle wiele jest do zrobienia. Wcišż niepewna sytuacja gospodarcza Polski, niekonsekwentne i chaotycznie zmieniajšce się przepisy prawa nie wpływajš pozytywnie na zmniejszenie ryzyka inwestowania.
Cezariusz Szlachcic, Cezex: Rynek papieru na wiecie od lat jest w miarę stabilny. Oczywicie sš pewne wahania w zależnoci od regionów. Z całš pewnociš ciekawym rynkiem w ostatnich 2 latach były i sš kraje Europy rodkowej i Wschodniej, w tym również Polska. Kryzys ostatnich lat i pogarszajšca się sytuacja ekonomiczna przedsiębiorstw spowodowały wzrost zainteresowania papierami masowymi na niekorzyć papierów uszlachetnionych.
Mariusz Siwak, Ecco-Papier: Niewiele. Postępuje specjalizacja w poszczególnych segmentach rynku, papiery sš coraz lepsze i jest ich coraz więcej pod konkretne zastosowania. Notujemy wyrany wzrost rynku opakowań, zaraz potem na rynku reklamowym; wyranie widać intensywne kurczenie się rynku papierów etykietowych.
Jan Dziedzic, Jakon: Zmiany, jakie zaszły na wiecie, to duża koncentracja w przemyle papierniczym. Udziały poszczególnych koncernów wzrosły w sposób dynamiczny oddalajšc się od fabryk tzw. rodzinnych. Zarzšdzanie rynkami poprzez skonsolidowane i oddalone zarówno od fabryk, jak i klienta dywizje spowodowało osłabienie relacji pomiędzy dostawcš a odbiorcš, pogorszenie przepływu informacji, spowolnienie reakcji na rzeczywiste problemy.
Sytuacja na rynku producentów przemysłu papierniczego w Polsce wydaje się być stabilna. Oferty dostawców papieru offsetowego sš porównywalne.
Cała branża poligraficzna odczuła spowolnienie gospodarcze dwóch ostatnich lat w Polsce. Wzrastajšce dynamicznie zużycie papieru per capita, które i tak jest jednym z najniższych w Europie, uległo spowolnieniu.
Znacznie zmniejszyły się kapitały powodujšc niemalże powszechne zatory płatnicze. Ograniczone budżety marketingowe zmusiły wszystkich do wnikliwej analizy kosztów i iloci nakładów.
Dużego znaczenia nabrała logistyka transportu i zarzšdzanie zapasami zarówno dla dystrybutorów, jak i drukarń.
Tomasz Jarosz, Mercator Papier: Nastšpiła dalsza konsolidacja na poziomie produkcyjnym i dystrybucyjnym. Spadek popytu na rynkach wiatowych spowodował spadek cen, a co za tym idzie, także rentownoci firm działajšcych w branży. Popyt krajowy jest raczej stabilny i nie nastšpiły tu większe zmiany; jedynš grupš, w której widać przyrost konsumpcji, sš papiery biurowe.
Co się zmieniło z punktu widzenia firmy po wejciu Polski do Unii Europejskiej?
Joanna Smolińska: Po 1 maja br. przestały obowišzywać skomplikowane i czasochłonne procedury celne. Uległ skróceniu czas realizacji dostaw, co dla klientów firmy Antalis jest dużym ułatwieniem. Natomiast warto powiedzieć o korzystnych zmianach, jakie zaistniały po 1 maja br. na rynku usług poligraficznych. Przede wszystkim nastšpiła wyrana poprawa dynamiki eksportu wyrobów poligraficznych. Wynika to m.in. z faktu, iż polskie drukarnie oferujš jakoć usług na najwyższym wiatowym poziomie, a nasze członkostwo z pewnociš ułatwiło polskim drukarniom wykonywanie coraz większej liczby zleceń dla zachodnich wydawców.
Michał Sawka: Firma Arctic Paper od wielu lat działa w sposób skonsolidowany na rynku europejskim, zarówno w ăstarychÓ, jak i ănowychÓ krajach Unii, zatem maj 2004 nie przyniósł zdecydowanych zmian, poza oczywicie uproszczeniem procedur zwišzanych z eksportem i importem. Klienci międzynarodowi w rozszerzeniu Unii zobaczyli możliwoć scentralizowania swoich zakupów, co jednak przysparza pewnych problemów ze względu na skomplikowane procedury administracyjne zwišzane z VATem.
Cezariusz Szlachcic: Wkroczenie na rynek unijny wišże się przede wszystkim z możliwociš łatwiejszego wejcia na rynki zagraniczne. Powstał jeden wspólny obszar handlowy, zniknęły bariery gospodarcze, w tym te najbardziej ucišżliwe, czyli celne. Cezex już od dawna przygotowywał się do tego wydarzenia. Postanowilimy wykorzystać pozytywne zmiany w handlu międzynarodowym i rozszerzylimy działalnoć na rynek niemiecki. Od roku 2004 w Berlinie można kupić papiery z oferty firmy Cezex.
Mariusz Siwak: Z naszego punktu widzenia niewiele. Uproszczono procedury administracyjne, import stał się łatwiejszy i niekiedy tańszy. Chyba nie można mówić o napływie zleceń z Zachodu, a tego się przecież spodziewano.
Jan Dziedzic: W zasadzie niewiele, chyba tylko nastšpiło skrócenie czasu dostawy.
Tomasz Jarosz: Łatwiejszy jest ruch towarowy w obrębie Unii, nastšpiło też skrócenie czasu realizacji dostaw z papierni ze względu na nowe rozwišzania celne. Znaczny wzrost eksportu spowodowany przystšpieniem do Unii wpływa korzystnie na sektor opakowaniowy, ale tu udział dystrybutorów papieru jest ograniczony.
Przystšpienie do Unii w naszym przypadku nie miało, jak do tej pory, istotnego znaczenia, ponieważ w grupie PaperlinX, do której należy Mercator Papier, obowišzuje zasada ograniczenia działań biznesowych do obszaru własnego kraju. Jeżeli do polskich drukarń zacznš napływać znaczne iloci nowych zleceń z obszaru ăstarej UniiÓ, to dopiero wtedy będzie można mówić o wpływie przystšpienia do Unii na polski rynek.
Jakie nowoci pojawiły się ostatnio w ofercie firmy?
Joanna Smolińska: Cały rok 2004 to okres kontynuacji rozwoju oferty produktowej. W Sektorze Print, oferujšcym podłoża do druku dla poligrafii, nastšpiło rozszerzenie oferty o papiery i kartony ozdobne z kolekcji Courious. Wprowadzilimy także wiele nowych formatów i gramatur do asortymentu papierów powlekanych i offsetowych. Stale więc rozrasta się rodzina papierów Black Label, Novatech i As. Tegorocznej jesieni w ofercie firmy Antalis pojawiły się także Kartboard Đ tektura introligatorska o bardzo wysokiej sztywnoci, karton Ultrapack oraz nowe pozycje papierów samoprzylepnych Sticotac.
Rozwój oferty dotyczył również Sektora Visual Communication (VisCom), do tej pory oferujšcego materiały dla rynku reklamowo-wystawienniczego. Poczštkowo w ofercie VisComu znajdowały się podstawowe materiały z tworzyw sztucznych, tzn. płyty PCW i plexi. Obecnie portfolio produktów przekracza 500 pozycji asortymentowych materiałów z tworzyw sztucznych z przeznaczeniem na rynki: reklamy, przemysłu i budownictwa.
Jeszcze w grudniu tego roku do oferty papierów dla biur wprowadzimy papiery do wydruków fotorealistycznych znanej i cenionej na całym wiecie marki Kodak.
Michał Sawka: W strategii Arctic Paper zapisane jest nieustanne poszukiwanie nowych rozwišzań i zastosowań naszych produktów dla różnych segmentów rynku. Ostatnio do naszej oferty wprowadzilimy wyjštkowe papiery wielowarstwowe pod nazwš Glacier, obecnie w gramaturze 300. Sš one produkowane z wybranych papierów firmy: Amber, Arctic i Munken przy użyciu różnych papierów po obu stronach, dajšc wiele różnych możliwoci, a tym samym zastosowań. Oferujemy ponadto dotychczasowe papiery w wyższych gramaturach (300 i 400 g/m2) dzięki sklejeniu kilku warstw, uzyskujšc produkt o odpowiedniej powierzchni i wysokiej sztywnoci.
Cezariusz Szlachcic: Przez cały czas staramy się ledzić trendy na wiatowych rynkach papieru i uzupełniać naszš ofertę o nowoci. Dosyć dużo dzieje się w segmencie papierów ozdobnych. W ostatnich miesišcach wprowadzilimy do oferty rewolucyjne papiery o nazwie 2/200 dajšce klientowi możliwoć stworzenia absolutnie indywidualnego i oryginalnego papieru. Bogactwo wyszukanych wzorów, różnorodnoć barw i dostępnoć gramatur pozwalajš stworzyć ponad 100 000 kombinacji papieru. Oprócz tego wprowadzilimy niezwykłe papiery Alezan, których faktura do złudzenia przypomina powierzchnię skóry oraz poszerzylimy ofertę ekskluzywnych, mienišcych się bajecznymi barwami, opalizujšcych i tłoczonych w paski papierów z kolekcji Majestic. Również w pozostałych segmentach stale poszukujemy nowych rozwišzań. W naszej ofercie niedawno pojawił się Duoplex, czyli wysokiej jakoci pudełkowy karton makulaturowy, najwyższej klasy papiery do druku cyfrowego HighTech oraz Super Stick New, czyli seria papierów samoprzylepnych.
Mariusz Siwak: Coraz wyraniej widać zainteresowanie rynku wydawniczego papierami drzewnymi do drukowania podręczników i ksišżek i ten segment naszej oferty jest jednym z ważniejszych.
Jan Dziedzic: Co roku poszerza się nasza oferta papierów i kartonów ozdobnych. Wiele nowoci również można znaleć w papierach do druku wielkoformatowego, atramentowego, foliach do druku laserowego oraz papierach i kalkach do ploterów.
Tomasz Jarosz: W ostatnim okresie nie wprowadzalimy do oferty nowoci. Skoncentrowalimy się na lepszym dostosowaniu posiadanego asortymentu do potrzeb rynkowych.
Czy ostatnio wzrosły ceny papieru, a jeli nie Đ czy firma przewiduje ich wzrost w przyszłym roku?
Joanna Smolińska: Ceny papierów na rynku polskim w ostatnim czasie ulegały wahaniom, jak chociażby padziernikowa podwyżka, która dotyczyła papierów do kopiowania. Jeli chodzi o przyszły rok, to dostawcy od dawna zapowiadajš podwyżki, więc można się spodziewać, że ceny w 2005 roku wzrosnš. Ponadto rosnšca inflacja oraz wzrost cen paliw z pewnociš będš stopniowo wymuszały na dystrybutorach wzrost cen.
Michał Sawka: W ostatnim czasie wielu dostawców planowało podwyżki cen, poważnych zmian jednak nie wprowadzono. Jednak nie najlepsze wyniki finansowe zarówno producentów, jak i dystrybutorów oraz wzrastajšca cena celulozy w krótkim czasie przyniosš wzrost cen. Niektórzy producenci już ogłosili podwyżki od pierwszego kwartału 2005.
Cezariusz Szlachcic: W ostatnim okresie odnotowano kilkuprocentowy wzrost cen w sektorze papierów masowych i biurowych, który był skutkiem m.in. wzrostu cen celulozy. Nie odnotowano natomiast zmian cenowych w grupie papierów ozdobnych. Ponieważ jednak to papiery masowe majš największy udział w rynku, można pokusić się o stwierdzenie, że ogólnie ceny papieru wzrosły. Wpływ na cenę papieru sprzedawanego w Polsce ma także kurs euro, którego tendencja spadkowa niweluje w częci podwyżki producentów. Jeli za chodzi o prognozy dotyczšce rynku, to większoć producentów papieru zapowiada wzrost cen swoich produktów, co z pewnociš będzie skutkowało wzrostem cen u dystrybutorów.
Mariusz Siwak: Ceny papierów, zwłaszcza importowanych, zależš od wielu czynników i doć często ulegajš korektom w górę lub w dół. Ecco-Papier jest wyłšcznie dystrybutorem papieru, nie producentem, dlatego jako dystrybutor może reagować jedynie na ruchy po stronie producentów. Nie oznacza to, że każda podwyżka cen u producenta znajduje automatycznie odzwierciedlenie w naszym cenniku dla klientów.
Jan Dziedzic: Wszystkie podwyżki papierów, jakie były wprowadzone w tym roku, zostały wyrównane przez spadek kursu walut, który zmusza producentów krajowych do obniżania cen wobec rosnšcej konkurencyjnoci towaru z importu, np. papieru kserograficznego. W roku 2005 należy spodziewać się podwyżki cen papierów powlekanych.
Tomasz Jarosz: W tym zakresie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Z jednej strony producenci podnieli już ceny na rynkach zachodnich i wprowadzajš podwyżki także w Polsce. Z drugiej strony złotówka umocniła się w stosunku do euro niwelujšc częciowo skutek podwyżek. Natomiast z pewnociš należy się spodziewać, że producenci wykażš determinację w tym zakresie, a ewentualne osłabienie złotówki zostanie przełożone na wyższe ceny.
Czy cena wcišż ma decydujšce znaczenie dla polskich klientów?
Joanna Smolińska: Cena była i jest ważnym elementem transakcji. Decyzje zakupowe podejmowane sš w dużej mierze na podstawie ceny. Niemniej coraz częciej klienci zwracajš uwagę na inne elementy wynikajšce z ogólnych warunków sprzedaży, tj. terminowoć dostaw, terminy płatnoci czy jakoć serwisu.
Michał Sawka: Dla wielu klientów jest to cišgle dominujšcy czynnik decydujšcy o wyborze surowca. Dotyczy to szczególnie drukarń, choć doceniany jest także szeroko rozumiany serwis zwišzany z dostępnociš surowców. Wydawnictwa i agencje reklamowe częciej poszukujš papierów lepiej dostosowanych do charakteru publikacji, istotniejsze od ceny staje się stworzenie wyróżniajšcego się produktu.
Cezariusz Szlachcic: Cena nigdy nie miała i nie ma decydujšcego znaczenia dla polskich klientów. Jest oczywicie ważnym elementem przy podejmowaniu decyzji dotyczšcej wyboru i zakupu poszczególnych asortymentów, natomiast z całš pewnociš nie jest kwestiš kluczowš. Polscy klienci ogromnš wagę przywišzujš do jakoci produktu, jak również elastycznoci i terminowoci dostawy. Sš to elementy często znacznie ważniejsze niż cena.
Mariusz Siwak: Dowiadczenia ostatniego roku skłaniajš nas do wniosku, że cena i jakoć produktu liczš się jednakowo. Sš segmenty rynku, w których cena ma wcišż decydujšce znaczenie, ale cieszy nas to, że coraz częciej klienci sš skłonni zapłacić więcej za lepszy produkt.
Jan Dziedzic: Cena pozostaje nadal decydujšcym czynnikiem doboru dostawcy, ale często na równi z jakociš i skutecznociš serwisu. Duże i rednie drukarnie wišzane sš z dostawcš poprzez zyskujšce na znaczeniu programy lojalnociowe.
Tomasz Jarosz: Cena jest z pewnociš bardzo ważnym elementem uwzględnianym przy transakcjach i to nie tylko w Polsce. Nie jest natomiast jedynym kryterium branym pod uwagę. Istotna jest oczywicie kwestia jakoci papieru, serwisu, zadowolenia ze współpracy etc.
Jakich zmian na rynku można się spodziewać Pani/Pana zdaniem w najbliższym czasie?
Joanna Smolińska: Najwięcej zmian w tym roku do branży poligraficznej wniosły tegoroczne targi drupa, które przede wszystkim pokazały, że innowacje to nie wszystko. Pod pojęciem nowoci nie kryje się jedynie najwydajniejszy system drukujšcy czy ulepszona jakoć druku. Obecna poligrafia to w pełni zautomatyzowany proces technologiczny od prepressu do postpressu, gdzie druk wspomagany jest przez JDF, PDF oraz workflow zarzšdzania kolorem i danymi cyfrowymi. Dla wydawnictw, agencji i drukarń stanowi to nowoczesne rozwišzanie umożliwiajšce komunikację i wglšd w czasie rzeczywistym w proces realizacji okrelonych zleceń produkcyjnych. Ten trend do automatyzacji procesów technologicznych będzie się rozwijał, i to w dużej mierze przyczyni się do wzrostu efektywnoci w firmach poligraficznych.
Michał Sawka: Sytuacja na rynku polskim nie powinna się wyranie zmienić. Mogš pojawić się pewne ruchy kapitałowe, gdyż udział w rynku niektórych firm jest niestabilny. Tutaj mogš mieć miejsce poważniejsze zmiany, które jednak nie wpłynš na obraz całoci. Wiele zależy od kondycji finansowej poszczególnych firm. Za od sytuacji ekonomicznej Polski i jej atrakcyjnoci dla zagranicznych inwestorów zależy prawdopodobieństwo pojawienia się nowych graczy na tym rynku, które w obecnej chwili nie jest wysokie.
Cezariusz Szlachcic: Rynek papierniczy w Polsce stał się w ostatnim okresie rynkiem w miarę stabilnym. Jeżeli będš jakie zmiany dotyczšce wielkoci produkcji, to raczej nieznaczne. Dużo się w ostatnim czasie mówi o poprawie koniunktury i wzrocie konsumpcji, co jednak w branży poligraficznej nie jest jeszcze odczuwalne. Rynek ten nie jest wrażliwy na lekkie zmiany koniunkturalne, ale z całš pewnociš, jeli wzrost gospodarczy się utrzyma, to wkrótce również nasza branża odczuje jego efekty. Już dzi dzięki różnicom kursu Cezex oraz inni dystrybutorzy papieru osišgnęli wielokrotnie wyższy zysk niż w latach ubiegłych.
Jeszcze w tym roku można oczekiwać, iż dojdzie do połšczenia dwóch dużych dystrybutorów papieru w Europie, co w polskich warunkach będzie oznaczało zmniejszenie liczby ogólnopolskich hurtowników. Cezex pozostanie nadal samodzielnym podmiotem.
Mariusz Siwak: Kolejnych konsolidacji na rynku dystrybucji papieru; pojawienia się na polskim rynku ăwielkich nieobecnychÓ Đ gigantów papierowych zajmujšcych czołowe pozycje w Europie Zachodniej. Mylę, że w 2005 r. rynek wzronie o ok. 8%.
Jan Dziedzic: W najbliższym czasie nie powinno być żadnych poważniejszych zmian na naszym rynku.
Tomasz Jarosz: Popyt na papier jest w dużej mierze uzależniony od ogólnej sytuacji gospodarczej kraju. Jeżeli uda się utrzymać tempo wzrostu gospodarczego i przyrost PKB na planowanym poziomie, to wzronie także popyt na papier.