Efekt ducha
6 Dec 2016 14:53

Efektem ducha (ghosting) nazywa się zjawisko pojawiania się na wierzchniej stronie gotowego wydruku elementów, które nie były drukowane na tej stronie arkusza, ale na jego odwrocie. Obraz taki nazywany jest duchem ze względu na specyfikę pojawiającego się odbicia przypominającego lekkie, zamglone kontury. Poza tym pojawianie się zjawiska jest trochę zagadkowe i nie do końca wyjaśnione. W technice drukowania offsetowego rozróżnia się dwa podstawowe rodzaje efektu ducha: mechaniczny i chemiczny. Efekt ducha mechaniczny występuje właściwie tylko w procesie drukowania zwojowego na gorąco, przy dwustronnym zadrukowywaniu papierów powlekanych o niskiej gramaturze. W zależności od budowy zespołu drukującego efekt ten powstaje na pierwszej lub na drugiej stronie wstęgi papieru. W technice drukowania arkuszowego występuje natomiast efekt ducha chemiczny. Objawia się w postaci częściowego matowienia i wybłyszczania powierzchni podłoża, w wyniku którego rysunek ze spodniej strony arkusza odznacza się na jego stronie wierzchniej. Efekt ducha często jest mylony z innym rodzajem zjawiska kontaktowego – z żółknięciem kontaktowym (opisanym w dwóch poprzednich numerach POLIGRAFIKI). Zjawisko żółknięcia kontaktowego występuje przy drukowaniu jednostronnym. Efekt ducha natomiast powstaje wyłącznie przy druku dwustronnym i staje się widoczny dopiero po zadrukowaniu drugiej strony arkusza. Zjawisko żółknięcia kontaktowego, pomimo że może się nasilać lub zanikać podczas drukowania nakładu, jest przewidywalne. Istnieją bowiem metody badania papieru oznaczające odporność na zażółcenie. Natomiast mechanizm powstawania efektu ducha nie jest do końca wyjaśniony i nie zawsze bywa związany z zastosowanymi do druku materiałami. Czasem zdarza się, że początek procesu drukowania przebiega prawidłowo, a efekt ducha pojawia się po kilku tysiącach odbitek. Potencjalne przyczyny powstawania zjawiska mogą być różne. Przy druku dwustronnym obie zadrukowane strony arkusza znajdują się ze sobą w kontakcie w warunkach stosu. Oznacza to, że przebieg procesu schnięcia drugiej strony arkusza jest uzależniony od kontaktu z zadrukowaną pierwszą stroną papieru. Podczas schnięcia oksydacyjnego farb powstają uboczne lotne produkty takie jak np. ketony i aldehydy. Związki te wywierają wpływ na utrwalanie się warstwy farby. Po zadruku pierwszej strony w stosie oddziałują one na powierzchnię niezadrukowanego podłoża, są przez nią wchłaniane, co powoduje zmianę warunków wiązania się kolejnej warstwy farby. W praktyce obserwuje się, że tam, gdzie warstwa farby styka się z farbą, powstaje na ogół efekt wybłyszczania, a tam, gdzie farba ma kontakt z niezadrukowanymi elementami podłoża, występuje zjawisko matowienia powierzchni. Efekt ducha związany jest także ze zdolnością podłoża do równomiernego wchłaniania i wiązania płynnych składników farby oraz lotnych produktów rozpadu. Jeżeli kolejną farbę nadrukujemy na wyschniętą już warstwę farby, to zmniejszenie wsiąkliwości w tych miejscach może powodować utrudnienia we właściwym jej utrwalaniu. Na wydrukowanej powierzchni mogą tworzyć się skupiska cząstek farby i stykać bezpośrednio z odwrotną stroną kolejnego arkusza. Jego niezadrukowane partie będą chłonąć szybciej płynne składniki farby i produkty rozpadu schnięcia oksydacyjnego niż zadrukowane, a proces schnięcia będzie przebiegał w sposób nierównomierny. Może to uwidocznić się na drugiej stronie arkusza w postaci zmniejszonego lub zwiększonego połysku, w zależności od rodzaju kontaktu farby z farbą lub farby z niezadrukowanymi partiami podłoża. To, czy różnice w strukturze powierzchni drugiej strony doprowadzą do powstania efektu ducha, zależy także od czasu, jaki upłynie pomiędzy drukowaniem pierwszej i drugiej strony. W większości przypadków korzystne jest, aby druk na pierwszej stronie był suchy. Jeśli efekt ducha się pojawi, to będą przeważać efekty połysku, które są mniej zauważalne. Przyspieszanie procesu schnięcia farby powoduje potencjalny wzrost jej połysku. Natomiast opóźnianie schnięcia objawia się obniżeniem połysku, spowodowanym intensywniejszym wsiąkaniem składników farby w papier. W celu wyeliminowania niebezpieczeństwa pojawienia się efektu ducha zaleca się, aby do farb nie stosować dodatkowych suszek, które mogą powodować powierzchniowe zasychanie warstwy farby. Istnieje co prawda teoria, że w niektórych przypadkach pomocny bywa niewielki dodatek suszki, która powoduje wysuszanie farby w masie. Nie ma jednak gwarancji, że metoda ta będzie skuteczna w każdym przypadku. Dyskusyjna jest również kwestia wspomagania procesu schnięcia farby suszarkami podczerwienią i ich wpływ na pojawianie się efektu ducha. Z pewnością przyspieszenie schnięcia powierzchniowego farby powoduje, że arkusz może być szybciej przekazany do zadruku kolejnej strony, a to właśnie może stwarzać sprzyjające warunki dla wystąpienia zjawiska. Powstawaniu efektu ducha mogą sprzyjać również specyfika i rozmieszczenie motywów znajdujących się na poszczególnych stronach arkusza oraz kolejność ich drukowania. Jeśli w stosie na jednej stronie znajdują się ciemne partie aplowe, a na drugiej motywy o niewielkim stopniu krycia farbą lub partie niezadrukowane, to prawdopodobieństwo wystąpienia efektu ducha się zwiększa. Przy takim układzie nanoszenia farby na arkusz zaleca się, aby stronę z wysokim stopniem krycia powierzchni drukować jako pierwszą. Zadrukowane pola aplowe nie wykazują tendencji do odznaczania się na drugiej stronie. Zalecane jest również zmniejszenie ilości farby nanoszonej na arkusz. Powoduje to redukcję ilości lotnych produktów rozpadu powstających podczas schnięcia oksydacyjnego. Dlatego najlepiej jest zastosować farby o wysokiej intensywności. Stopień nadawania farby można obniżyć w niektórych przypadkach przez wprowadzenie korekty barw na etapie przygotowania form. W miejscach kontaktu obu stron arkusza w stosie następuje zmniejszenie ilości tlenu, który powoduje przyspieszenie procesu schnięcia oksydacyjnego. Dlatego korzystne jest wietrzenie stosu, które po pierwsze powoduje dostarczenie większej ilości tlenu, a po drugie jest pomocne w uwolnieniu nadmiaru lotnych związków rozpadu. Kolejną przyczyną występowania efektu ducha może być również specyfika zastosowanego do druku podłoża. Powstawaniu efektu sprzyjają na ogół niska sztywność, gramatura poniżej 115 g/m2, wysoka gładkość, bardziej zamknięta struktura powierzchni i niewielki stopień porowatości. Zjawisko obserwuje się najczęściej na papierach o wysokiej jakości, powlekanych z połyskiem lub powlekanych matowych, a prawie zupełnie nie jest zauważalne przy drukowaniu na papierach naturalnych. Spowodowane jest to faktem, że przy niskim stopniu połysku podłoża oko ludzkie nie jest w stanie wykryć powstających różnic. Pewną rolę odgrywają również skład chemiczny warstwy powlekającej podłoże drukowe i zdolność jego absorpcji. Ważny jest w tym wypadku odstęp czasowy pomiędzy drukowaniem pierwszej i drugiej strony arkusza, aczkolwiek nie da się go jednoznacznie zdefiniować. Jeśli czas pomiędzy drukowaniem obu stron jest na tyle krótki, że farba na pierwszej stronie jeszcze nie przeschła, to na powierzchni drugiej strony mogą wystąpić efekty zmatowienia. Im bardziej świeża warstwa farby, tym większa jest jej zdolność absorpcji. Natomiast przy dłuższych odstępach czasu pomiędzy zadrukiem pierwszej i drugiej strony efekt ducha może się pojawiać częściej w postaci zwiększenia połysku. Wyschnięte warstwy farby i lakieru mają prawie zawsze mniejszą zdolność absorpcji niż niezadrukowana warstwa powlekająca podłoże drukowe. W przypadku konieczności dalszego uszlachetniania powierzchni druku należy raczej stosować lakiery dyspersyjne. Lakiery olejowe są niemal identyczne w budowie i sposobie utrwalania jak farby. Natomiast lakiery dyspersyjne podczas schnięcia nie tworzą żadnych ubocznych lotnych produktów, które mogłyby oddziaływać na powierzchnię arkusza w stosie. Należy pamiętać, że farby powinny w takim przypadku posiadać odporność na działanie związków alkalicznych i rozpuszczalników. Jeśli efekt ducha pojawi się na drukach, to lakierowanie może w niektórych wypadkach go zneutralizować. Należy jednak bardzo starannie dobrać odpowiedni rodzaj lakieru pod względem jego połysku lub też zastosować najpierw warstwę lakieru matowego, a następnie lakier błyszczący. Lakierowanie jednak nie zawsze jest pomocne, czasem może paradoksalnie efekt ducha wręcz pogłębić. W celu zapobieżenia pojawieniu się efektu ducha po zadruku pierwszej strony arkusz można polakierować, a następnie dopiero drukować na jego odwrotnej stronie. Profilaktycznie zaleca się również, aby stos wydrukowanych arkuszy przechowywać w stabilnych warunkach klimatycznych, z daleka od źródeł ciepła (np. grzejników, nadmuchu ciepłego powietrza) i chronić przed nadmiernym wyziębieniem. Artykuł sponsorowany Fragment książki Ewy Rajnsz „Barwy druku”