Maj 2012 to czas targów drupa, czas przeglądu najnowszych technologii. Targi te są również doskonałą możliwością powrotu do poprzedniej edycji oraz prezentowanych wówczas nowości i prześledzenia, jaka była dalsza ich droga.
Lata 2008-2012 to czas wielu zmian na świecie, czas kryzysu ekonomicznego, ale też szansa na sukces technologii, które pozwalają ich użytkownikom być na rynku rozpoznawalnymi poprzez wysoką jakość drukowanych opakowań. Taką technologię w 2008 roku zaprezentował Kodak; była wówczas nowością. Dzisiaj chyba już wszyscy w branży fleksograficznej znają nazwę Kodak Flexcel NX, a wielu używa jej posiadając własny system lub korzystając z usług przygotowalni fleksograficznych.
Cztery lata to dużo czy mało dla nowej technologii? Wydaje się, że ten okres od drupy do drupy był bardzo dobrym sprawdzianem. W ciągu tego czasu Klienci zapoznawali się z możliwościami, sprawdzali zapowiadane przez producenta zalety nie tylko w czasie testów – jakościowych i wytrzymałościowych – ale i w cyklach produkcyjnych.
Stan obecny to ponad 200 zainstalowanych na świecie systemów Kodak Flexcel NX. W Polsce Kodak wraz ze swoim partnerem w sektorze fleksograficznym, poznańską firmą NetFlex, zainstalował już dziewiąty system, a pierwsza instalacja nastąpiła na jesieni 2009, a więc niespełna dwa i pół roku temu. To mało czy dużo? Ten, kto zdaje sobie sprawę, jakiego wysiłku, ile rzetelnej, konsekwentnej pracy wymaga wprowadzenie na ustabilizowany już rynek nowej technologii, z pewnością uzna to za niewątpliwy sukces.
System Kodak Flexcel NX zdobył zaufanie Klientów. Gdyby nie to, nie byłoby tylu instalacji na świecie w czasie „egzaminu od drupy do drupy”. Oprócz niewątpliwych zalet technologicznych, o których w dalszej części artykułu, bardzo ważna była odpowiedzialność Kodaka i jego partnerów. Przecież w skład systemu oprócz urządzeń, naświetlarki i laminatora, oprogramowania, wchodzą również materiały. Całość z jednej ręki, jeden producent, nie składanka różnych elementów, które mogą każdy z osobna wpływać na końcową jakość. Ale z tym wiąże się dodatkowa, ogromna odpowiedziałność, dlatego też Kodak postawił również na specjalistów, technologów w swoich szeregach. Można powiedzieć, że oni są również częścią składową technologii. Wszystkie informacje od Klientów dotyczące użytkowania systemu Flexcel NX docierają właśnie do nich i po analizach są przekazywane do konstruktorów i technologów zajmujących się kontrolą jakości oraz dalszym rozwojem.
Już w 2008 roku nowe rozwiązanie Kodaka otrzymało nagrodę za innowacje technologiczne dla rynku fleksografii, przyznaną przez Flexographic Pre-Press Platemakers Association.
W 2010, po wprowadzeniu opcji podwyższającej gęstości optyczne poprzez specjalne przygotowanie powierzchni elementów drukujących na płycie – DigiCap NX, system otrzymał wyróżnienie InterTechTM Technology Awards. Do tego szereg nagród w konkursach za najlepsze wydruki produkcyjne.
W Polsce demonstrowany w działaniu na targach Poligrafia 2011 system Kodak Flexcel NX otrzymał Złoty Medal.
Te wyróżnienia i nagrody były skutkiem uznania przede wszystkim Klientów. To oni są najlepszymi specjalistami oceniającymi używaną technologię pod kątem korzyści, które ona daje w procesie produkcji oraz pozyskiwania nowych prac do druku.
Przechodząc do samej technologii: co zapewniło jej takie powodzenie na rynku? Kodak od wielu już lat produkował pod nazwą Thermoflex naświetlarkę CtP do płyt fleksograficznych z czarną maską, doskonale poznał więc zalety, ale też niedostatki procesu wykonywania płyt cyfrowych tą metodą. Postawił na rozwój i po wielu badaniach oraz próbach, po uzyskaniu szeregu patentów, wprowadził na drupie 2008 system Kodak Flexcel NX, a w konsekwencji po pewnym czasie zaprzestał produkcji naświetlarek Thermoflex.
Warto tutaj dodać, że system Flexcel NX w wersji hybrydowej jest stosowany nie tylko do płyt fleksograficznych, ale także do termicznych płyt offsetowych CtP, co jest bardzo istotne dla drukarń posiadających obie techniki drukowania.
Krótki opis techniczny i technologiczny, cała „tajemnica” sukcesu:
n Zamiast dotychczasowej czarnej maski na płycie zastosowano opatentowaną powłokę termograficzną Thermal Imaging Layer, w skrócie nazywaną TIL.
n Do wypalania w TIL punktów i innych elementów zastosowano głowicę QUANTUM pracującą w technologii SQUARESPOT zapewniającą niezwykle kontrastowy rozkład energii podczas wypalania, a co za tym idzie bardzo wysoką ostrość i jakość wypalanych punktów.
n W procesie naświetlania światłem UVA nie ma dostępu tlenu do powierzchni płyty fotopolimerowej. Proces laminowania wypalonej TIL usuwa tlen nie dopuszczając do inhibicji tlenowej.
Dzięki wymienionym podstawowym cechom technologii uzyskuje się:
n Przeniesienie grafiki plik – maska – płyta jak 1: 1: 1, co do tej pory było niemożliwe w procesie wykonywania form drukowych dla fleksografii.
n Nie stosuje się podczas kalibracji naświetlarki krzywych korekcyjnych na bazie subiektywnego wyboru najmniejszych drukowalnych punktów utrzymanych w procesie obróbki na płycie fleksograficznej. Naświetlarkę w systemie Kodak Flexcel NX kalibruje się liniowo.
n Przeniesienie 1: 1: 1 zapewnia w procesie od projektu do wydruku przeniesienie największego możliwego zakresu tonalnego, daje to więc grafikom niezwykle cenne narzędzie.
n Na płytę przenoszone są punkty o wielkości 10 µm, a zakres reprodukcji systemu to od 0,4 proc. do 99,6 proc., czyli tak jak w dobrym offsecie. Liniatury możliwe do praktycznego zastosowania – do 300 lpi. Trzeba tu nadmienić, że w Polsce stosowane są już w praktyce liniatury do 220 lpi.
n Wierzchołki punktów są płaskie i budowane z kwadratów (technologia SQUARESPOT) o boku 10 µm. Daje to bardzo dobre przenoszenie farby. Ponieważ punkty nie są zaokrąglone na wierzchołkach, przyrosty punktów są znacznie zredukowane i o wiele stabilniejsze niż dotychczas obserwowane.
n Wysokość punktów w światłach jest taka sama jak wysokość pozostałych elementów drukujących. Zapewnia to szybsze narządy na maszynie i sam druk. Dociski stosowane na maszynie można określić słowem „kiss”.
n Budowa punktów w przekroju pokazuje bardzo dobre podparcie, stożki zapewniają również najmniejszym punktom gwarancję utrzymania się w procesie obróbki oraz w czasie drukowania całego nakładu.
n DigiCap NX, opcja przygotowania powierzchni od małych punktów po aple, daje możliwość drukowania z gęstościami optycznymi wyższymi o 0,3-0,4 bez zwiększonego zużycia farby. Daje to wyższy gamut, a więc w niektórych przypadkach zredukowanie ilości stosowanych separacji barwnych.
n Wersja hybrydowa naświetlarki obsługuje techniki flekso, offset oraz sitodruk. W Polsce zainstalowane są trzy takie wersje.
n Oprogramowanie z rodziny Prinergy oferuje wiele opcji już w standardzie. Jest to bardzo istotny element całego systemu Kodak Flexcel NX. Dzięki temu wykorzystuje się wszystkie zalety technologii.
Na targach już jako ostatecznie dopracowana technologia zaprezentowany zostanie system bezpośredniego grawerowania Kodak Flexcel Direct System. Czyżby kolejny egzamin? Przekonamy się o tym w ciągu następnych czterech lat.
Artykuł sponsorowany