Rozwój systemów CtP zadziwiajšco przypomina historię osoby walczšcej z nadwagš: mnóstwo obietnic i prób, dobrych intencji, które nie dajš rady codziennym przyzwyczajeniom. Tak było przez kilka ostatnich lat; na poczštku systemy CtP musiały w ogóle udowadniać swojš przydatnoć, aby zmienić porzšdek wiata oparty na filmie. Kiedy uporano się z problemami technologicznymi, przyszły znane objawy: brak wiary w przyszłoć. Pomimo tego rynek rozwijał się w miarę normalnie, stanowišc dzi wiarygodnš alternatywę dla tradycyjnej technologii. Lasery fioletowe zaczynajš jednak burzyć dotychczasowy porzšdek rzeczy.
Jednym z powodów małej wiary w przyszłoć jest cišgle duże zróżnicowanie technologiczne systemów nawietlania płyt. Mielimy już wiele sporów o to, co jest lepsze: bęben wewnętrzny czy zewnętrzny, płyty poliestrowe czy aluminiowe, podczerwień czy wiatło widzialne. Na to wszystko nakładajš się problemy dotyczšce zbudowania systemu produkcyjnego, problemy ekonomiczne Đ cen urzšdzeń i materiałów Đ oraz olbrzymia różnorodnoć systemów oferowanych przez wielu dostawców. Podobnie jak trudno jest uprawiać jogging w zatłoczonym supermarkecie, tak i potencjalni kupcy systemów CtP mogli spodziewać się wielu przeszkód, fałszywych pokus, zawiedzionych nadziei i niezrealizowanych planów produkcyjnych. Przynajmniej tak było dotychczas.
Obecnie pojawia się kolejna pokusa: zanim zakupisz nawietlarkę płyt, poczekaj i popatrz Đ oto laser fioletowy. To już co więcej niż zwykła pokusa, więcej nawet niż kolejny element układanki technologicznej. Zamieszanie wokół lasera fioletowego rozpoczęło się kilka lat temu (ok. 1997) i od tej pory laser ten uznawany jest przez jego zwolenników za przyszłoć technologii CtP. Oczywicie wywołuje to ripostę przeciwników, twierdzšcych, że to chwilowa moda bšd lepy zaułek, jednak Đ w odróżnieniu od poprzednich chwilowych mód i lepych zaułków Đ tym razem mamy do czynienia z ewidentnš technologicznš nowociš, cały czas ulepszanš. Warto przy tym dodać, że bardzo duży wkład w ulepszanie technologii lasera fioletowego majš... Polacy, produkujšc najlepsze z dostępnych kryształy służšce do zbudowania diody laserowej.
Diodę fioletowš produkujš nieliczne firmy (w praktyce zdecydowana większoć dostępnych na rynku produktów pochodzi z japońskiej firmy Nichia Corp.) głównie dla potrzeb telekomunikacji i telewizji, a także (przy okazji) czytników DVD. Jednak skrócenie długoci fali wiatła widzialnego może przynieć korzyci także przy nawietlaniu płyt Đ np. pozwalajšc na zmniejszenie wymiarów optyki. Mniejsze elementy ruchome mogš obracać się szybciej, a więc i szybciej nawietlać, tracšc przy tym mniej energii. Materiały uczulone na wiatło fioletowe można obrabiać przy żółtym wietle, co dla niektórych użytkowników oznacza również korzyć.
Przeciwnicy diody fioletowej Đ i w ogóle nawietlania płyt wiatłem widzialnym Đ podnoszš zarzuty, że w istocie nie potrzebujemy jeszcze jednej technologii na i tak zatłoczonym rynku. Sš nimi zazwyczaj entuzjaci płyt termoczułych, a na poparcie swojej opinii majš kilka Đ choć nie tak znów wiele Đ rozsšdnych argumentów. Jest to całkiem normalne, ponieważ w pewien sposób wzmacnia podstawowy argument zwolenników lasera fioletowego: dyskusja nie dotyczy bowiem przewagi diody fioletowej nad innymi technologiami, lecz wyboru pomiędzy systemami wiatła widzialnego a podczerwieniš. Taka debata jest znacznie bardziej celowa i dla wielu również bardziej czytelna niż np. względne zalety laserów argonowych, helowo-kadmowych (niebieskich), FD YAG, helowo-neonowych czy diody czerwonej. Zupełnie inaczej należy podejć do zagadnienia, czy przyszłoć technologii CtP zwišzana jest z podczerwieniš, czy ze wiatłem widzialnym Đ ten temat zasługuje na osobny artykuł, a zdania będš (jak zwykle) mocno podzielone.
Zaletš lasera fioletowego może być fakt, że systemy CtP z tym laserem sš bardzo wydajne, a technologia Đ wyjštkowo niezawodna. Mniej częci ruchomych i elektroniki, a także optyki oznacza względnie niskie koszty napraw i wysokie współczynniki niezawodnoci. Przekładajšc to na język ekonomii, mamy obniżenie kosztów serwisu oraz szybszy zwrot poniesionych nakładów.
Koszty płyt uczulonych na wiatło fioletowe trochę psujš ten obraz, jednak cišgle mówi się o ich obniżaniu Đ zwłaszcza w sytuacji, gdy rynek wymusi na producentach okrelonš skalę dostaw, a co za tym idzie Đ korzyci wynikajšce z masowej produkcji. Brzmi to cišgle jak bajka, skoro nadal głównym dostawcš płyt dla tego lasera jest Agfa, choć wiele innych firm Đ zwłaszcza Mitsubishi i Fuji, ale również np. Citiplate i Western Litho Đ już rozpoczęło bšd zamierza rozpoczšć produkcję konkurencyjnych materiałów. Co więcej, pojawiajš się nie tylko płyty srebrowe (dotychczas konieczne z uwagi na niewielkie moce laserów fioletowych), lecz także fotopolimerowe, co powoli, ale konsekwentnie rozszerza zakres stosowania systemów z diodš fioletowš.
Nawietlarki z diodš fioletowš cišgle sš doć drogie Đ być może to kwestia ăpremii za nowoćÓ. Same urzšdzenia można wytwarzać taniej, ponieważ głowice laserowe sš teoretycznie tańsze Đ jednak znów w grę wchodzi kwestia skali produkcji. Kolejne negatywne cechy technologii lasera fioletowego to typowe problemy nowoci: inne wywoływarki wymagajšce innej obsługi, droższa chemia (zapewne znów kwestia skali), wštpliwoci zwišzane z dostępnociš materiałów, obawa przed inwestycjš w nieznany produkt. Jednak trudno znaleć wród tych krytycznych uwag poważne, fundamentalne wady. Bioršc pod uwagę obecny stan rynku i zainteresowanie tš technologiš, można być pewnym, że laser fioletowy będzie w najbliższej przyszłoci podstawowš metodš nawietlania form offsetowych wiatłem widzialnym. Nie jest to gołosłowne stwierdzenie: w latach 1999-2001 zainstalowano na wiecie ponad 2500 nawietlarek CtP; z tej liczby ponad 500 to nawietlarki z laserem fioletowym Đ co stanowi 20% całoci, i nawet jeli dane te sš zafałszowane (np. podajš liczbę zamówień, a nie rzeczywistych instalacji), to i tak oznacza to entuzjastyczne przyjęcie technologii, która pojawiła się jesieniš roku 1999...
Najbardziej widocznymi dostawcami ăfioletowego CtPÓ na rynku sš dzi dwie firmy: Highwater i Agfa. Highwater przyznaje się do ponad 50 instalacji od momentu wprowadzenia fioletowej nawietlarki Platinum 2218 na targach DRUPA. Ta liczba nie obejmuje urzšdzeń sprzedawanych w niektórych krajach przez Heidelberga, a zatem reakcja rynku na model 2218 (nawietlarka z bębnem wewnętrznym, obszar roboczy 558 x 466 mm) i nieco większy 2230 (810 x 660) musi być uznana za pozytywnš. Ceny nawietlarek rozpoczynajš się od ok. 80 000 EUR, dostępne sš wersje z ręcznym i półautomatycznym transportem płyt.
Nawietlarki Galileo Violet firmy Agfa również sprzedajš się dobrze Đ obecnie jest ich ponad 300 na całym wiecie. Galileo to kolejna maszyna z bębnem wewnętrznym dostępna w dwóch odmianach: VS i VXT, różnišcych się szybkociš obrotowš zwierciadła (model VXT jest szybszy). Obie odmiany sš nawietlarkami pełnoformatowymi (820 x 1130 mm), istnieje także wersja VS4 (z obszarem nawietlania ograniczonym do 745 x 676 mm), którš można rozbudować do VS lub VXT. Oferowane sš konfiguracje z ręcznym, półautomatycznym lub automatycznym transportem (zautomatyzowany podajnik zawiera do 400 płyt); ceny zaczynajš się od ok. 125 000 EUR. Agfa posiada także fioletowš wersję gazetowej nawietlarki Polaris, stworzonš z mylš o tych wydawcach, którzy korzystajš z płyt srebrowych i dioda laserowa jest dla nich rozwišzaniem mniej kosztownym niż laser FD-YAG.
Oprócz tych dwóch firm systemy CtP z diodš fioletowš oferuje wielu innych dostawców, dużych i małych. Jednym z ostatnich ănawróconychÓ jest Heidelberg, który opracował serię nawietlarek Prosetter z laserem fioletowym, oferowanych w formatach od B3 do B1. Mechanizm tych urzšdzeń oparto na nawietlarkach filmu (Primesetter) z bębnem wewnętrznym. Obecnie oferowane sš wersje z ręcznym podawaniem płyt, w planach sš także modele bardziej zautomatyzowane. Fakt, że firma, która od kilku lat przekonywała klientów do technologii termicznych, zdecydowała się także wejć na rynek urzšdzeń z laserem fioletowym, wyranie wiadczy o ważnej roli, jakš już odgrywa ta względnie nowa technologia.
Firma Barco Graphics ăodziedziczyłaÓ nawietlarki z laserem fioletowym wraz z przejęciem Gerbera; modele Viking i Viking 8 to odpowiednio pół- i pełnoformatowe nawietlarki z bębnem wewnętrznym, obecnie dostępne w wersji z ręcznym podawaniem płyt, choć Barco obiecuje zautomatyzowane podajniki w niedalekiej przyszłoci. Ceny rozpoczynajš się od ok. 80 000 EUR.
ECRM to kolejna firma, która zmodyfikowała swoje systemy CtP z laserem wiatła widzialnego (seria Tigercat), stosujšc głowicę z diodš fioletowš. Głowice zaprojektowano pod kštem łatwej wymiany, co z pewnociš zainteresuje użytkowników Tigercatów i Wildcatów z laserem czerwonym. Ceny rozpoczynajš się od ok. 120 000 EUR, dostępne sš odmiany z półautomatycznym transportem, jak też z podajnikiem płyt. Nie należy zapominać także o firmie Escher-Grad Đ to włanie ona jako pierwsza zastosowała laser fioletowy w nawietlarce CtP. Obecnie nadal można kupić ten system Đ pełnoformatowy Cobalt 8 Đ w cenach od ok. 125 000 EUR.
Laser fioletowy można zastosować także w nawietlarkach wielkoformatowych, o czym przekonuje nas firma Krause Đ jeden z liderów rynku urzšdzeń VLF. Dioda fioletowa stosowana jest nie tylko w modelu LS 110 (B1), ale i większych: LS 140, 170 i 200 Đ w tych ostatnich możemy nawietlać płyty o szerokoci 1,8 m. Ceny wahajš się od ok. 180 000 EUR za LS 110 do kilkuset tysięcy euro za LS200; Krause umożliwia także wymianę głowicy FD YAG na głowicę z diodš fioletowš. Co ciekawe, systemy VLF firmy Krause sš najczęciej instalowane jakby na przekór argumentacji zwolenników technologii termicznej, mówišcych, że laser fioletowy nie zapewnia odpowiednio wysokiej jakoci druku.
Pozostałe firmy oferujšce systemy CtP z laserem fioletowym to Lithotech-Sack, ICG, Prepress Technologies i Purup-Eskofot; wszystkie one majš dowiadczenie z technologiš nawietlania płyt wiatłem widzialnym, a laser fioletowy nie jest dla nich rozwišzaniem sztandarowym. Na targach IPEX 2002 pierwszš w swojej ofercie nawietlarkę z laserem fioletowym Đ Luxel V 9600 Đ pokaże firma Fuji. Jak dotychczas nie udało się przekonać firmy Creo, oferujšcej nawietlarki termiczne i głoszšcej, że mogš osišgnšć identycznš, jeli nie lepszš, wydajnoć i jakoć bez wišzania się z pojedynczym dostawcš płyt. Firma Dainippon Screen, majšc w swojej ofercie zarówno systemy termiczne, jak i wiatła widzialnego (najnowszy model FlatRite), skłania się raczej ku postawie Agfy i Heidelberga, nie opowiadajšc się jednoznacznie po którejkolwiek ze stron.
Niezależnie jednak od argumentacji i liczby zainstalowanych maszyn, laser fioletowy odgrywa coraz ważniejszš rolę w systemach nawietlania form offsetowych. Stosunek urzšdzeń ăfioletowychÓ do ăniefioletowychÓ cišgle ronie, a jeli chodzi o firmy takie jak Agfa czy Highwater, systemy ăniefioletoweÓ sš obecnie tłem (pomijajšc Polarisy nadal sprzedawane przez Agfę w wersji z laserem FD YAG). W praktyce dotyczy to jednak wyłšcznie rynku akcydensów; rynek magazynów i Đ co ważniejsze Đ gazet doć ostrożnie podchodzi do technologii lasera fioletowego. Drukarnie gazetowe sš doć trudnym do przekonania klientem i na dodatek majš wielki wybór rozwišzań, niekoniecznie musi być to CtP z laserem fioletowym. Z jednej strony wytrzymałoć płyt srebrowych może okazać się za niska dla niektórych drukarń; z drugiej jednak strony bardzo wysoka wydajnoć urzšdzeń CtP z laserem wiatła widzialnego i niższy koszt serwisu diody fioletowej sš cechami niezwykle pożšdanymi w sytuacji, gdy zaoszczędzone minuty i grosze majš decydujšce znaczenie dla kondycji wydawnictwa prasowego.
Goršce debaty na temat ăjedynie słusznejÓ technologii nawietlania, jakie toczš się od pewnego czasu w prasie fachowej, w istocie nie majš wielkiego sensu. Celem dyskusji powinna być pomoc przy wyborze rozwišzania, które pozwoli drukarzowi wykonać produkt odpowiadajšcy potrzebom klientów. Rzecz jasna nie można ignorować kwestii pracy przy wietle dziennym, innych procesów wywoływania, różnic jakoci, niezawodnoci itp. Đ jednak nie dadzš one jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, co jest w konkretnym przypadku lepsze? Ostatecznym dowodem jest reakcja rynku Đ a ta, jeli chodzi o diodę fioletowš, jest jednoznacznie pozytywna. Być może klienci majš doć debat technologicznych (często przekształcajšcych się w ideologiczne), jak np. ănawietlać płyty bezporednio czy z użyciem filmu?Ó; dowiadczenie pokazało, że wysuwane niegdy argumenty przeciw CtP nie majš większego znaczenia. W chwili, gdy produkcja płyt w systemach bezporedniego nawietlania wyszła z fazy laboratoryjnej i udowodniła swojš zyskownoć, klienci zamiast na kwestiach naukowo-technicznych wolš skupić się na problemach organizacyjnych i produkcyjnych. O wiele istotniejsze od wyboru technologii jest zrozumienie, w jaki sposób ta technologia może zintegrować się z innymi systemami, a także to, jak dobrze odpowiada profilowi Waszej produkcji Đ i wymaganiom Waszych klientów.
Na podstawie ăPrinting WorldÓ opracował Jacek Hamerliński