Fischer Poligrafia Đ kolejna odsłona
6 Dec 2016 14:45

Firma Fischer Poligrafia zakupiła przed trzema laty system CtP, przy użyciu którego œwiadczono usługi wyłšcznie dla drukarń z rejonu Katowic. Była ona wtedy jednym z pierwszych zakładów w Polsce usługowo naœwietlajšcych płyty offsetowe. Po pewnym czasie częœć drukarń Đ klientów Fischera zainstalowała u siebie systemy CtP, ponadto własne pozycje wydawnicze musiały być zlecane innym drukarniom. Prócz tego pracujšca od półtora roku maszyna cyfrowa Canon nie była w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb własnych i zleceń z zewnštrz. Dodatkowo klienci wymagali pełnej usługi, tj. prepress, press i postpress. Nadszedł więc czas, aby w 2005 roku zainstalować pierwszš offsetowš maszynę arkuszowš. Zainstalowanie maszyny offsetowej w zakładzie, który posiada bardzo dobrze wyposażonš przygotowalnię i bogato wyposażonš introligatornię, było logicznym przedsięwzięciem. Z wyżej wymienionych powodów musieliœmy wypełnić tę lukę instalujšc arkuszowš maszynę offsetowš. Spoœród przedłożonych nam ofert wybraliœmy maszynę Adast, która pracowała Đ tzn. próbowaliœmy na niej pracować z pomocš różnych serwisantów Đ przez trzy-cztery tygodnie. Okazało się, że maszyna ta nie osišga gwarantowanych parametrów, została więc wyłšczona i następnie odebrana przez dostawcę Đ mówił w czasie naszej wizyty Andrzej Fischer, właœciciel drukarni. Po przygodzie z Adastem już pod koniec czerwca rozpoczynała pracę małoformatowa (510 x 370 mm) czterokolorowa maszyna Ryobi 524 GX. Dlaczego Ryobi: przecież oferta maszyn jest doœć szeroka? OdpowiedŸ jest prosta. Styl prowadzenia rozmów i rzetelnoœć w postępowaniu firmy Grafikus (dostawca maszyny Ryobi Đ red.) były wiarygodne, ponadto doœwiadczenie nauczyło nas, że należy zebrać niezależne opinie. Tych kilka miesięcy pracy na maszynie Ryobi utwierdziło nas w przekonaniu, że ten wybór był słuszny Đ wyjaœnia A. Fischer. Już po dwóch miesišcach pracy obłożenie maszyny osišgnęło 100% w systemie pracy 24 godziny/dobę i przy pięciodniowym tygodniu pracy. Czas przyrzšdu nowego zlecenia na maszynie Ryobi waha się między 5 a 8 minut, a obsługa tej maszyny jest bardzo prosta, praca na niej sprawia mi przyjemnoœć. Prędkoœć drukowania 13 000 obr./h (tak wskazywał licznik) nie jest najwyższa Đ jakoœć druku zarówno przy prędkoœci 5000, jak i 15 000 obr. /h jest tak samo bardzo dobra. Maszyna Ryobi, farby firmy Michael Huber i oczywiœcie odpowiedni papier to podstawowe czynniki, które zapewniajš wysokš jakoœć i wydajnoœć produkcji Đ mówi Michał Drobny, maszynista. Nasze przewidywania na przyszłoœć sš optymistyczne. Mieliœmy wolne moce przerobowe w introligatorni i dlatego potrzebowaliœmy offsetowej maszyny arkuszowej. Obecnie możemy sprostać oczekiwaniom klientów Đ tj. wykonywać ich zlecenia na czas i z wysokš jakoœciš. Na własne potrzeby œwiecimy od 7 do 8 tys. płyt miesięcznie, więc również z tego powodu potrzebna nam była maszyna, na której przyrzšd będzie trwał kilka minut i która osišgałaby praktycznš wydajnoœć 12-14 tysięcy obr./h, a jakoœć produkcji byłaby gwarantowana w całym nakładzie Đ dodaje Marek Pajestka, manager. Według moich informatorów Fischer Poligrafia zdobywa coraz większš iloœć zleceń nie tylko z rejonu Œlšska. Współpracuje z drukarniami w Katowicach, które dysponujš większymi formatami maszyn, drukujšc tam również własne pozycje. Czy Đ bioršc pod uwagę bliskoœć granicy i łšcznoœć internetowš Đ firma œwiadczy usługi eksportowe? Bliskoœć granicy nie ma tu znaczenia; np. najwięcej zleceń obecnie mamy z Anglii. Problemem natomiast jest przesłanie gotowego produktu. Po otrzymaniu przekazem elektronicznym czasopisma (objętoœć 80 stron, format A4) w cišgu dwóch dni zgłaszamy gotowy produkt w nakładzie 5000 egz. do firmy kurierskiej, która dopiero po czterech dniach dostarcza produkt na miejsce. To jest właœnie największy nasz problem. Na dzień dzisiejszy 20% naszych obrotów stanowi eksport i przewidujemy dalszy wzrost Đ mówi M. Pajestka. Potrzeby rynku, nacisk klientów i rozwijajšcy się eksport sš chyba wystarczajšcymi powodami, aby zainstalować maszynę w większym formacie. Kiedy to nastšpi? Decyzja już zapadła: w lutym 2006 będzie instalowana półformatowa, również czterokolorowa maszyna Ryobi. Nasze pozytywne doœwiadczenia z maszynš Ryobi 524 oraz z dostawcš Đ firmš Grafikus ułatwiły nam decyzję, a więc będzie to maszyna Ryobi 784E Đ informuje A. Fischer. Już dzisiaj mamy zlecenia do obłożenia produkcjš tej maszyny w 50%. Nasze działania marketingowe będš wykraczały poza rejon Œlšska, wykorzystamy również nasze doœwiadczenia eksportowe Đ uzupełnia M. Pajestka. Fischer Poligrafia posiada swój oddział w Łodzi zatrudniajšcy 18 pracowników, którzy wykonujš prace introligatorskie wymagajšce dużego nakładu pracy ręcznej. Wykonuje się tu przede wszystkim różnego rodzaju klasery (do znaczków, monet itp.). Łšcznie w obu zakładach zatrudnionych jest 50 pracowników, którzy majš œwiadomoœć, że wypracowanie œrodków finansowych zapewnia im nie tylko pracę, ale również dalszy rozwój firmy. Właœciciel firmy Fischer Poligrafia nie był skłonny jednoznacznie wypowiedzieć się co do dalszych jej perspektyw, ale można było wnioskować, że pomimo przestronnych i funkcjonalnych obecnie wynajmowanych pomieszczeń nosi się z zamiarem wybudowania własnego zakładu. Andrzej Fischer ma dwóch synów: Andrzeja i Wojciecha, którzy skutecznie wspierajš ojca w działalnoœci na rzecz rozwoju firmy.