Polska Izba Druku we współpracy z Zakładem Technologii Poligraficznych Wydziału Mechaniczno-Technologicznego Politechniki Warszawskiej zorganizowała spotkanie na temat optymalizacji i promocji polskiego systemu kształcenia zawodowego w branży poligraficzno-konwertingowej. Celem inicjatywy było poznanie stanowisk interesariuszy branżowych, sformułowanie problemów oraz zidentyfikowanie braków obecnego systemu szkolenia dualnego, jak również poszukiwanie sposobów ich rozwiązania.
Spotkanie odbyło się 24 maja w Warszawie, w Zakładzie Technologii Poligraficznych i inicjowało projekt o nazwie roboczej „Rozwój i promocja systemu kształcenia zawodowego”. Spotkanie otworzyli prezes Polskiej Izby Druku Jacek Kuśmierczyk oraz prodziekan ds. studenckich dr hab. inż. Zuzanna Żołek-Tryznowska. Prowadzący wskazali jedno z najważniejszych zadań samorządu gospodarczego, jakim powinno być współtworzenie kształcenia zawodowego oraz wspieranie adaptacji przedsiębiorstw i instytucji edukacyjnych do zmieniających się warunków prawnych.
W swoim wystąpieniu Maciej Sierpiński z Rady Polskiej Izby Druku, prezes MDM-Druk przypomniał o dwóch rodzajach kształcenia zawodowego istniejących w systemie dualnym, czyli formule młodocianego pracownika w przedsiębiorstwie oraz praktykach zawodowych. Obecnie w Polsce udział szkolnictwa dualnego w szkoleniu zawodowym jest bardzo niski na tle innych krajów i wynosi 20 proc., podczas gdy w Niemczech jest to 70 proc., a w Szwajcarii aż 90 proc.
Powinniśmy dążyć do zwiększenia tego udziału procentowego w Polsce, aby jak najwięcej młodzieży miało dostęp do nauki poprzez codzienny kontakt z jak najnowocześniejszymi przedsiębiorstwami – podkreślił Maciej Sierpiński.
Kluczową rolę w szkolnictwie zawodowym odgrywają pracodawcy, którzy kreują system nauczania, dzielą się wiedzą i doświadczeniem, wspierają szkolnictwo w zakresie kadry merytoryczno-praktycznej oraz inicjatyw szkolnych podejmowanych w ramach konkursów czy staży zawodowych.
Celem kolejnej części spotkania była identyfikacja słabych stron obecnego systemu kształcenia oraz próba wskazania najlepszych rozwiązań, które mogą wzmocnić i poprawić kondycję szkolnictwa dualnego w branży. Wśród wymienianych problemów wskazano między innymi: brak zainteresowanych uczniów, przestarzałe nazewnictwo zawodów, a także problemy wychowawcze z młodocianymi pracownikami.
Zdaniem prowadzących rozwiązaniem może być odpowiednie zaangażowanie edukatorów jako strony odpowiedzialnej za ukształtowanie przyszłego pokolenia poligrafów i zarażenie ich swoją pasją. Przykładami pokonywania tego typu barier są inicjatywy: Noc zawodowców, Arena Zawodów, instytucja doradztwa zawodowego czy podejmowanie przez pracodawców wycieczek szkolnych.
Interesujący projekt Branżowych Centrów Umiejętności zaprezentowała przedstawicielka Ministerstwa Edukacji i Nauki. W swoim wystąpieniu wspomniała o roli młodocianych pracowników (nauka I stopnia) i stażach uczniowskich (dla uczniów techników). Inicjatywa BCU jest natomiast projektem konkursowym, który polega na utworzeniu 120 nowoczesnych branżowych centrów umiejętności o ogólnopolskim zasięgu. Takie placówki technologiczne nie mogą istnieć bez porozumienia z organizacją branżową, z którą będą współpracowały. Utworzenie BCU wymaga podjęcia działań: inwestycyjnych, zakupu wyposażenia, utworzenia struktury instytucjonalnej i zatrudnienia pracowników. Do zadań BCU należeć będą między innymi: rozwój umiejętności zawodowych zarówno uczniów, studentów, jak i osób dorosłych; prowadzenie szkoleń branżowych; certyfikowanie; wspieranie osób dorosłych w podnoszeniu kwalifikacji; prowadzenie zajęć, zwłaszcza praktycznych, dla uczniów i studentów; przyjmowanie młodocianych pracowników oraz prowadzenie platformy zdalnego nauczania.
Rola BCU polega przede wszystkim na integracji oraz wsparciu szkół i uczelni w nawiązywaniu współpracy z pracodawcami. Ważne są także zadania o charakterze innowacyjno-rozwojowym dotyczące zwiększania transferu wiedzy i nowych technologii; edukacji; a także upowszechnianie nowych rozwiązań oraz cyfryzacji i technologii.
Wystąpienie przedstawicielki Związku Zawodowego Poligrafów kładło nacisk na istnienie obecnej współpracy i zaangażowanie placówek oświatowych z Krakowa i Warszawy. Prowadząca wskazała stopniowy zanik zawodów takich jak drukarz czy introligator na rzecz nowych: grafik, fotograf. Dostrzegalny jest trend, w którym młodzież chętniej wybiera zawody „cyfrowe”, które kojarzą się z nowoczesnością, a nie z brudzącą farbą i hałasem maszyn. Bardziej atrakcyjna wciąż pozostaje wizja pracy z komputerem, przy biurku w spokojniejszych warunkach.
Uczestnicy spotkania mogli zapoznać się z najlepszymi praktykami i dowiedzieć się, jak inni przedsiębiorcy realizują swój wkład w rozwój szkolnictwa dualnego. Przykładem jest Pałucka Drukarnia Opakowań z Janowca Wielkopolskiego, w której założono klasę o profilu poligraficznym. W szkole prowadzone są zajęcia teoretyczne, a naukę praktyczną uczniowie odbywają w zakładzie. Co ciekawe, poziom nauki pozwala na to, by prace egzaminacyjne uczniów były wysyłane do klientów jako zrealizowane zamówienie.
Zespół Szkół Zawodowych nr 6 im. Joachima Lelewela w Poznaniu również współpracuje z przedsiębiorstwami; przykładem jest firma MDM-Druk. W Poznaniu znajdziemy 8 klas patronackich – organizowane są szkolenia branżowe dla nauczycieli we współpracy z firmami; odbywają się płatne staże zawodowe; a przedstawiciele przedsiębiorstw uczestniczą w dniach otwartych szkoły, jak również wspierają je finansowo.
Podsumowaniem majowego spotkania była dyskusja, w której zwrócono uwagę na najpilniejsze wyzwania, z którymi obecnie boryka się system szkolnictwa dualnego. Kluczowym wydaje się tu brak zainteresowania uczniów i tym samym spadająca popularność zawodów związanych z poligrafią. Pomocne w tym przypadku wydają się inicjatywy zmierzające do promocji zawodów poligraficznych, zwiększenie społecznej świadomości na ich temat oraz „odczarowanie” zawodów w oczach potencjalnych uczniów i ich rodziców, w tym także pozbycie się łatki „męskiego zawodu”.
Innym ważkim problemem wydaje się brak kadr i edukatorów. Prowadzący zwrócili uwagę na potrzebę zachęcania specjalistów z branży do dalszego kształcenia się i możliwego zasilenia kadr nauczycielskich oraz akademickich, jak również zwiększenie prestiżu zawodu nauczyciela i propagowanie szkoleń branżowych.
Wśród wyzwań uczestnicy wspomnieli także o ewentualnych stratach finansowych dla przedsiębiorstw udostępniających lokal na egzaminy zawodowe i konieczności wstrzymania pracy. Co więcej, warunki zakładowe nie zawsze pozwalają w odpowiednio wyczerpujący sposób wyjaśnić zasadę działania maszyny uczniom, którzy nie mieli z nią wcześniej do czynienia. Jak pokazała dyskusja, pewne zmiany organizacyjne, jak na przykład usprawnienie sesji egzaminacyjnej, czy tworzenie laboratoriów w placówkach edukacyjnych, w których uczniowie będą mogli w bardziej kontrolowanych warunkach zapoznać się z maszynami, mogłyby okazać się pomocne.
Wśród innych wątków dyskusji kończących obrady pojawiły się także tematy: ograniczania niektórych programów tylko do uczelni wyższych; utracenia przez drukarstwo rangi sztuki; przestarzałego systemu kształcenia; braku chętnych na studia; niskiego wsparcia dla uczniów szkół branżowych w porównaniu do liceów czy techników, jak też niepozostawania wykształconych uczniów w zakładzie, który ich wyszkolił.
Na podstawie informacji organizatora opracowała BZ