Jak szkolić przyszłych poligrafów?
20 Jun 2023 10:10

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Polska Izba Druku we współpracy z Zakładem Technologii Poligraficznych Wydziału Mechaniczno-Technologicznego Politechniki Warszawskiej zorganizowała spotkanie na temat optymalizacji i promocji polskiego systemu kształcenia zawodowego w branży poligraficzno-konwertingowej. Celem inicjatywy było poznanie stanowisk interesariuszy branżowych, sformułowanie problemów oraz zidentyfikowanie braków obecnego systemu szkolenia dualnego, jak również poszukiwanie sposobów ich rozwiązania.

Spotkanie odbyło się 24 maja w Warszawie, w Zakładzie Technologii Poligraficznych i inicjowało projekt o nazwie roboczej „Rozwój i promocja systemu kształcenia zawodowego”. Spotkanie otworzyli prezes Polskiej Izby Druku Jacek Kuśmierczyk oraz prodziekan ds. studenckich dr hab. inż. Zuzanna Żołek-Tryznowska. Prowadzący wskazali jedno z najważniejszych zadań samorządu gospodarczego, jakim powinno być współtworzenie kształcenia zawodowego oraz wspieranie adaptacji przedsiębiorstw i instytucji edukacyjnych do zmieniających się warunków prawnych. 

W swoim wystąpieniu Maciej Sierpiński z Rady Polskiej Izby Druku, prezes MDM-Druk przypomniał o dwóch rodzajach kształcenia zawodowego istniejących w systemie dualnym, czyli formule młodocianego pracownika w przedsiębiorstwie oraz praktykach zawodowych. Obecnie w Polsce udział szkolnictwa dualnego w szkoleniu zawodowym jest bardzo niski na tle innych krajów i wynosi 20 proc., podczas gdy w Niemczech jest to 70 proc., a w Szwajcarii aż 90 proc.

Powinniśmy dążyć do zwiększenia tego udziału procentowego w Polsce, aby jak najwięcej młodzieży miało dostęp do nauki poprzez codzienny kontakt z jak najnowocześniejszymi przedsiębiorstwami – podkreślił Maciej Sierpiński.

Kluczową rolę w szkolnictwie zawodowym odgrywają pracodawcy, którzy kreują system nauczania, dzielą się wiedzą i doświadczeniem, wspierają szkolnictwo w zakresie kadry merytoryczno-praktycznej oraz inicjatyw szkolnych podejmowanych w ramach konkursów czy staży zawodowych.

Celem kolejnej części spotkania była identyfikacja słabych stron obecnego systemu kształcenia oraz próba wskazania najlepszych rozwiązań, które mogą wzmocnić i poprawić kondycję szkolnictwa dualnego w branży. Wśród wymienianych problemów wskazano między innymi: brak zainteresowanych uczniów, przestarzałe nazewnictwo zawodów, a także problemy wychowawcze z młodocianymi pracownikami.

Zdaniem prowadzących rozwiązaniem może być odpowiednie zaangażowanie edukatorów jako strony odpowiedzialnej za ukształtowanie przyszłego pokolenia poligrafów i zarażenie ich swoją pasją. Przykładami pokonywania tego typu barier są inicjatywy: Noc zawodowców, Arena Zawodów, instytucja doradztwa zawodowego czy podejmowanie przez pracodawców wycieczek szkolnych. 

Interesujący projekt Branżowych Centrów Umiejętności zaprezentowała przedstawicielka Ministerstwa Edukacji i Nauki. W swoim wystąpieniu wspomniała o roli młodocianych pracowników (nauka I stopnia) i stażach uczniowskich (dla uczniów techników). Inicjatywa BCU jest natomiast projektem konkursowym, który polega na utworzeniu 120 nowoczesnych branżowych centrów umiejętności o ogólnopolskim zasięgu. Takie placówki technologiczne nie mogą istnieć bez porozumienia z organizacją branżową, z którą będą współpracowały. Utworzenie BCU wymaga podjęcia działań: inwestycyjnych, zakupu wyposażenia, utworzenia struktury instytucjonalnej i zatrudnienia pracowników. Do zadań BCU należeć będą między innymi: rozwój umiejętności zawodowych zarówno uczniów, studentów, jak i osób dorosłych; prowadzenie szkoleń branżowych; certyfikowanie; wspieranie osób dorosłych w podnoszeniu kwalifikacji; prowadzenie zajęć, zwłaszcza praktycznych, dla uczniów i studentów; przyjmowanie młodocianych pracowników oraz prowadzenie platformy zdalnego nauczania.

Rola BCU polega przede wszystkim na integracji oraz wsparciu szkół i uczelni w nawiązywaniu współpracy z pracodawcami. Ważne są także zadania o charakterze innowacyjno-rozwojowym dotyczące zwiększania transferu wiedzy i nowych technologii; edukacji; a także upowszechnianie nowych rozwiązań oraz cyfryzacji i technologii.

Wystąpienie przedstawicielki Związku Zawodowego Poligrafów kładło nacisk na istnienie obecnej współpracy i zaangażowanie placówek oświatowych z Krakowa i Warszawy. Prowadząca wskazała stopniowy zanik zawodów takich jak drukarz czy introligator na rzecz nowych: grafik, fotograf. Dostrzegalny jest trend, w którym młodzież chętniej wybiera zawody „cyfrowe”, które kojarzą się z nowoczesnością, a nie z brudzącą farbą i hałasem maszyn. Bardziej atrakcyjna wciąż pozostaje wizja pracy z komputerem, przy biurku w spokojniejszych warunkach.

Uczestnicy spotkania mogli zapoznać się z najlepszymi praktykami i dowiedzieć się, jak inni przedsiębiorcy realizują swój wkład w rozwój szkolnictwa dualnego. Przykładem jest Pałucka Drukarnia Opakowań z Janowca Wielkopolskiego, w której założono klasę o profilu poligraficznym. W szkole prowadzone są zajęcia teoretyczne, a naukę praktyczną uczniowie odbywają w zakładzie. Co ciekawe, poziom nauki pozwala na to, by prace egzaminacyjne uczniów były wysyłane do klientów jako zrealizowane zamówienie.

Zespół Szkół Zawodowych nr 6 im. Joachima Lelewela w Poznaniu również współpracuje z przedsiębiorstwami; przykładem jest firma MDM-Druk. W Poznaniu znajdziemy 8 klas patronackich – organizowane są szkolenia branżowe dla nauczycieli we współpracy z firmami; odbywają się płatne staże zawodowe; a przedstawiciele przedsiębiorstw uczestniczą w dniach otwartych szkoły, jak również wspierają je finansowo.

Podsumowaniem majowego spotkania była dyskusja, w której zwrócono uwagę na najpilniejsze wyzwania, z którymi obecnie boryka się system szkolnictwa dualnego. Kluczowym wydaje się tu brak zainteresowania uczniów i tym samym spadająca popularność zawodów związanych z poligrafią. Pomocne w tym przypadku wydają się inicjatywy zmierzające do promocji zawodów poligraficznych, zwiększenie społecznej świadomości na ich temat oraz „odczarowanie” zawodów w oczach potencjalnych uczniów i ich rodziców, w tym także pozbycie się łatki „męskiego zawodu”.

Innym ważkim problemem wydaje się brak kadr i edukatorów. Prowadzący zwrócili uwagę na potrzebę zachęcania specjalistów z branży do dalszego kształcenia się i możliwego zasilenia kadr nauczycielskich oraz akademickich, jak również zwiększenie prestiżu zawodu nauczyciela i propagowanie szkoleń branżowych.

Wśród wyzwań uczestnicy wspomnieli także o ewentualnych stratach finansowych dla przedsiębiorstw udostępniających lokal na egzaminy zawodowe i konieczności wstrzymania pracy. Co więcej, warunki zakładowe nie zawsze pozwalają w odpowiednio wyczerpujący sposób wyjaśnić zasadę działania maszyny uczniom, którzy nie mieli z nią wcześniej do czynienia. Jak pokazała dyskusja, pewne zmiany organizacyjne, jak na przykład usprawnienie sesji egzaminacyjnej, czy tworzenie laboratoriów w placówkach edukacyjnych, w których uczniowie będą mogli w bardziej kontrolowanych warunkach zapoznać się z maszynami, mogłyby okazać się pomocne.

Wśród innych wątków dyskusji kończących obrady pojawiły się także tematy: ograniczania niektórych programów tylko do uczelni wyższych; utracenia przez drukarstwo rangi sztuki; przestarzałego systemu kształcenia; braku chętnych na studia; niskiego wsparcia dla uczniów szkół branżowych w porównaniu do liceów czy techników, jak też niepozostawania wykształconych uczniów w zakładzie, który ich wyszkolił.

Na podstawie informacji organizatora opracowała BZ