Maszyna drukująca Roland 900 Evolution, zaprojektowana od podstaw i charakteryzująca się eleganckim, futurystycznym wyglądem, zawiera wiele nowych rozwiązań technologicznych, zapewniających niespotykany do tej pory poziom wydajności, produktywności, niezawodności działania i jakości druku.
Roland 900 Evolution w formacie B0 oferuje w pełni automatyczną produkcję z prędkością do 16 500 ark./h i jest wyposażony m.in. w InlineColorPilot 3.0, InlineInspector 3.0, nowe oprogramowanie PressPilot oraz IntegrationPilot plus, systemy automatycznej wymiany płyt i funkcję Autoprint. Cechują go wyższa wydajność, krótszy czas przygotowania do druku, niższe zużycie energii, intuicyjna obsługa za pomocą ekranów dotykowych, możliwość drukowania autonomicznego, najwyższej jakości układ farbowy oraz najwyższa jakość w aplikacjach lakierowania.
Idealny wybór dla krótkich serii
Dzięki technologii Manroland Simultaneous Plate Loading zmiana płyt, mycie obciągów i docisków odbywają się równocześnie, co skutkuje znacznymi oszczędnościami kosztów, najwyższą wydajnością i doskonałą jakością druku. Technologia ta maksymalnie skraca czas przygotowania pracy do druku. Wymianę płyt, mycie obciągów, docisków i czyszczenie cylindrów formowych można wykonać jednocześnie we wszystkich zespołach drukujących w czasie krótszym niż 4 minuty. System DirectDrive firmy Manroland umożliwia realizację wielu funkcji w tym samym czasie, dzięki czemu Roland 900 Evolution jest idealnym wyborem dla krótkich serii produkcyjnych. Dodatkowo za sprawą niezależnych napędów dla każdego zespołu drukującego pojawia się możliwość regulacji długości rysunku dla poszczególnych kolorów, co zapewni najwyższą jakość druku dla najbardziej wymagających layoutów na najtrudniejszych surowcach. Jednoczesne mycie obciągów, cylindrów drukujących, wymiana płyt drukujących i do lakierowania oraz jednoczesne mycie wałków farbowych i układu farbowego skracają czas przygotowania do produkcji nawet o 60 proc.
Najwyższa jakość druku jest cechą charakterystyczną serii Roland 900 od momentu jej powstania i nawet po kilkuset milionach wydrukowanych odbitek użytkownicy są wciąż pod wrażeniem doskonałego odwzorowania. To się nie zmieniło; jak twierdzi producent, nowa generacja Roland 900 Evolution przewyższa pod tym względem wszystkie inne marki.
Automatyzacja i wartość dodana
Na sukces nowego modelu, który – choć oficjalnie wprowadzony na rynek dopiero w lipcu 2020 roku – został już zakontraktowany w kilkudziesięciu drukarniach na całym świecie, składa się wiele czynników.
– TripleFlow zapewnia większą kontrolę niż jakakolwiek inna porównywalna technologia na rynku, umożliwiając przełączanie kierunku przepływu farby dla trzech różnych ustawień zespołu farbowego. Dzięki temu możliwe jest szybsze dopasowanie zespołu farbowego do różnych farb i motywów druku oraz równomierne podawanie farby podczas drukowania nakładu z uwzględnieniem kierunku transportu farby. Skutkuje to wysoką stabilnością drukowania nakładu. W sytuacji, kiedy maszyna zostaje zatrzymana, a następnie produkcja jest wznawiana, maszyna zasprzęgla wałki farbowe sekwencyjnie po to, żeby farbę w odpowiednim momencie przenosić na dół układu farbowego i nie powodować tzw. przefarbienia. Producent szacuje, że w stosunku do standardowego układu farbowego produkowane jest o ok. 30 proc. mniej makulatury.
– InlineInspector 3.0 to system automatycznej inspekcji arkusza montowany po ostatnim zespole drukującym. Każda odbitka jest porównywana z plikiem PDF lub z zatwierdzonym przez operatora arkuszem referencyjnym. System ten znajduje zastosowanie szczególnie w przypadku prac dla sektora farmaceutycz- nego, gdzie występuje mnogość niezrozumiałych znaków i elementów, których utrata powodowałaby dyskwalifikację produktu lub zagrożenie wynikające z jego użycia.
– InlineColorPilot 3.0 mierzy i kontroluje automatycznie kolorystykę i pasowanie bez konieczności wyciągania arkusza. Oszczędza to czas i straty arkuszy, poprawia stabilność koloru i oferuje pełną dokumentację przebiegu produkcji.
– Kompleksowy, dwuletni program ProServ 360° Performance ma na celu zapewnienie maksymalnego zwrotu z inwestycji, aby zapewnić optymalną wydajność i maksymalny czas pracy maszyny.
– Technologia OnePass pozwala na osiągnięcie niezwykłych efektów uszlachetniających w jednym przebiegu arkusza przez maszynę. Połączenie aplikacji Inline-Coating, InlineImpress i InlineFoiler, aplikującej folię na zimno, daje niesamowite efekty. Niezależnie od tego, czy chodzi o zastąpienie podłoży metalizowanych, czy po prostu o dodatkowy efekt połysku, możliwości projektowe są ogromne i pozwalają na wyróżnienie się na tle konkurencji dzięki tej wartości dodanej.
Kolejny krok w ewolucji
Na rynku nie ma obecnie równie zoptymalizowanej maszyny co najnowsza generacja Manroland Evolution – uważa Krzysztof Pietrzak, Dyrektor Zarządzający Manroland Polska. – Jej wielkoformatowa odsłona to naturalny, kolejny krok w ewolucji. Pierwszą naszą maszyną wielkoformatową był Roland Ultra, wprowadzony na rynek już w 1951 roku. W 1972 pojawił się Roland 800, a w 1995 – Roland 900. W 2003 roku debiutował model Roland 900 XXL, który w roku 2010 doczekał się wersji z odwracaniem. W druku wielkoformatowym mamy więc już 7 dekad doświadczenia, a na świecie pracuje ponad 5 tys. zespołów drukujących Manroland w tym formacie. Najnowszą odsłoną jest Manroland 900 Evolution – w mojej ocenie bardzo zgrabna, proporcjonalna maszyna wielkoformatowa, wizualnie do złudzenia przypominająca model 700.
Zresztą całe oprogramowanie zostało zaczerpnięte właśnie z tej maszyny, dzięki czemu unikniemy wielu niespodzianek związanych z wprowadzaniem zupełnie nowych rozwiązań informatycznych. Co charakterystyczne dla Manroland, jest to maszyna uniwersalna, mająca szerokie zastosowanie, choć oczywiście jednym z głównych rynków, do których kierujemy tę ofertę, jest rynek opakowaniowy. Zapewnia wszystkie funkcjonalności modelu Roland 700 Evolution. Warto również podkreślić, że jesteśmy jedynym producentem, który posiada urządzenie odwracające w formacie B0 XXL. Z wielu unikalnych rozwiązań warto wspomnieć o zaczerpniętym z modelu XXL transporcie na wykładaniu, polegającym na odkładaniu przez specjalne ramiona każdego arkusza osobno na stos. Zapewnia to nie tylko idealne ułożenie stosu do dalszej obróbki introligatorskiej, ale co najistotniejsze, niweluje zjawisko rysowania arkuszy podczas wykładania. AN