Kolorowa przyszłość etykiet
6 Dec 2016 14:55

Firma Aniflex z Tomaszowa Mazowieckiego, specjalizująca się w produkcji etykiet i taśm termotransferowych, od kilku miesięcy korzysta z zalet cyfrowego druku atramentowego. Czterokolorowa maszyna EFI Jetrion 4830 UV Inkjet System z dodatkowym białym kolorem, która stanęła w zakładzie w październiku ubiegłego roku, rozszerzyła możliwości firmy o druk wysokiej jakości kolorowych etykiet. Zaczęło się od bieli Aniflex istnieje na rynku od 2003 r. (do 2009 r. pod nazwą APM spółka jawna Głowacka i Wspólnicy). Jest jednym z największych w Polsce producentów białych etykiet samoprzylepnych na roli, wycinanych z szerokiej gamy wykrojników: standardowych lub wytwarzanych na życzenie klienta. Wśród nich znajdują się: etykiety termiczne przeznaczone głównie dla branży spożywczej do oznaczania opakowań jednostkowych i zbiorczych; etykiety termotransferowe wykorzystywane powszechnie w handlu, logistyce i produkcji; etykiety foliowe (z przeznaczeniem na plomby gwarancyjne, tabliczki znamionowe, etykiety inwentarzowe i magazynowe); a także etykiety specjalne (m.in. logistyczne, medyczne i farmaceutyczne, etykiety adresowe i zabezpieczające). W ofercie firmy znajdują się także taśmy termotransferowe do nanoszenia informacji, grafik i kodów kreskowych na różne powierzchnie (papier, karton, folie, nylon, satyna). Głównymi odbiorcami etykiet są polskie firmy z branży logistycznej i transportowej, choć nie brakuje wśród nich przedsiębiorstw działających w segmentach kosmetycznym, informatycznym, spożywczym i budowlanym. Niewielka część produkcji trafia również za granicę: do Niemiec, Słowacji, Czech i Węgier. Stawiamy na wysoką jakość materiałów i usług, jesteśmy wierni renomowanym dostawcom surowców, którzy dają gwarancję stabilnej, powtarzalnej jakości etykiet. Z myślą o niej w 2010 r. wdrożyliśmy system ISO 9001:2008, dzięki któremu nasi partnerzy handlowi i klienci mogą być pewni, że dostarczamy im produkty z najwyższej półki – mówi Anna Głowacka, współwłaścicielka firmy Aniflex (wspólnie z Maciejem Wojtaszkiem). Potwierdzeniem dynamicznego rozwoju firmy są trzy statuetki (za lata 2009-11) Gazeli Biznesu, prestiżowej nagrody przyznawanej corocznie przez redakcję dziennika „Puls Biznesu”. Nowe możliwości dzięki nowej maszynie Do momentu zakupu maszyny EFI Jetrion możliwości druku kolorowych etykiet zapewniała 4-kolorowa drukarka fleksograficzna, służąca do drukowania apli na etykietach foliowych oraz produkcji etykiet logistyczno-marketingowych (np. na opakowania zbiorcze uzupełnione kolorowymi logami firm). Nic więcej nie było potrzebne firmie, która specjalizuje się w druku etykiet białych. Ale właściciele zdawali sobie sprawę, że rozszerzenie oferty jest konieczne dla zapewnienia firmie bezpiecznej przyszłości. Od dawna wiedzieliśmy, że biała etykieta – jako produkt o niskiej wartości dodanej i niskich marżach – nie pozwoli funkcjonować nam wiecznie. Spodziewaliśmy się, że możliwości rozwoju przedsiębiorstwa w tym segmencie są ograniczone – przyznają oboje. Tym bardziej, że ten sektor produkcji poligraficznej jest wysoce konkurencyjny: Do rozpoczęcia działalności wystarczy trochę miejsca w garażu i jedna przewijarka ze stacją sztancującą. I choć jakości „garażowych” etykiet nie da się porównać z oferowanymi przez Aniflex (produkowanymi z materiałów renomowanych dostawców: Avery Dennison i UPM Raflatac), to w dobie kryzysu niejeden odbiorca wybiera nie jakość, lecz cenę. Na szczęście ci, którzy odeszli do tańszej konkurencji, często wracają, bo oszczędnościom w cenie materiału towarzyszą niepożądane zjawiska: brak stabilności i duże opóźnienia dostaw oraz kiepska jakość etykiet – podkreśla Maciej Wojtaszek, drugi z właścicieli firmy. Wybór druku kolorowego był naturalną konsekwencją chęci zaspokojenia potrzeb rynku. Od kilku lat słyszeliśmy od klientów, że – gdyby było to możliwe – chętnie korzystaliby z usług jednego dostawcy etykiet czystych i kolorowych. Ankieta przygotowana przez nasz dział marketingu i rozesłana wśród odbiorców potwierdziła sens instalacji cyfrowej maszyny do druku kolorowego, zapewniającej wyższą niż flekso jakość oraz szybkie tempo produkcji – dodaje M. Wojtaszek. Etykieta kolorowa to najlepsze i najtańsze narzędzie reklamowe i marketingowe, skuteczny sposób wyróżnienia własnego produktu wśród konkurencyjnych towarów. Najpopularniejsza niegdyś technologia druku etykiet – fleksografia – traci na atrakcyjności w miarę, jak rosnąca różnorodność towarów oraz chęć ograniczenia kosztów magazynowania przez producentów towarów powodują spadek jednorazowych nakładów. Dla firm z branży etykiet oznacza to konieczność przestawienia się na realizację nisko- i średnionakładowych zleceń w systemie „Just in Time”, czyli „na żądanie”. Fleksografia przegrywa tu z drukiem cyfrowym przede wszystkim ze względu na wysokie koszy matryc i długi czas oczekiwania na ich wykonanie. Pionierzy technologii inkjet UV Pierwsze przymiarki do Jetriona miały miejsce jeszcze przed targami Labelexpo Europe 2009, na których firma pokazała nową maszynę do druku na wąskiej wstędze o symbolu 4830 UV Inkjet System. Jak przyznaje Anna Głowacka, pojawienie się urządzenia o zwiększonej w porównaniu z wcześniejszym modelem 4000 UV szerokości zadruku (z 139 do 210 mm) i z suszeniem typu LED przechyliło szalę na jego korzyść. Nie bez znaczenia były również prawdziwie kompaktowe wymiary drukarki, a także sprawiedliwsza opłata: za atrament, a nie za popularny wśród dostawców maszyn cyfrowych „klik”. EFI Jetrion 4830, który stanął w firmie Aniflex, to pierwszy na polskim rynku model tej drukarki w wersji rozszerzonej, z dodatkowym kolorem białym mogącym służyć jako poddruk pod kolory na folii transparentnej i z suszarką LED służącą do jego szybkiego utrwalania. Jest to maszyna umożliwiająca opłacalną produkcję etykiet w ilościach do 100 tys. w zależności od pokrycia atramentem. Wykonujemy na niej średnie nakłady od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy etykiet, choć zdarzyło się zamówienie na 700 tys. etykiet niewielkiego formatu. Klientowi zależało jednak na czasie, a przy druku cyfrowym odpada nam koszt produkcji matryc, na czym zyskujemy nawet dwa dni produkcyjne – wspomina właściciel. – Możemy drukować wysokiej jakości etykiety personalizowane z indywidualnymi tekstami, grafikami, kodami kreskowymi czy numerami seryjnymi, przeznaczone na jednostkowe opakowania produktów kosmetycznych, chemicznych, farmaceutycznych itd., a także produkcję etykiet promocyjnych i reklamowych. Czyli otworzyła nam dostęp do zupełnie nowych rynków – dodaje. Tusz UV zastosowany w tej maszynie charakteryzuje się bardzo dużą odpornością, system pasowania umożliwia wyjątkowo precyzyjny czterokolorowy druk dwustronny, a urządzenie może wykorzystywać przedrukowane i wysztancowane rolki. Szerokość druku Jetriona – 210 mm – zapewnia dużą elastyczność w pasowaniu różnych etykiet na jednej wstędze (i np. produkcję dwóch dziesięciocentymetrowych etykiet). Jesteśmy bardzo zadowoleni z Jetriona. Rozwój oferty firmy, który nastąpił po zakupie systemu, wyraźnie wskazuje, że sprawdza się doskonale – zgodnie twierdzą właściciele i przyznają, że w przyszłości – jeśli zdecydują się na dalsze rozszerzanie możliwości firmy w zakresie druku kolorowego – ponownie wybiorą maszynę cyfrową. W Polsce istnieje masa doskonale wyposażonych drukarń fleksograficznych, które „zjadły zęby” na tej produkcji. Rynek cyfrowego druku etykiet ciągle raczkuje, co czyni nas jednym z pionierów tej technologii, zwłaszcza gdy mówimy o druku typu inkjet UV. Liczymy, że w przyszłości to inni będą brali z nas przykład i starali się dorównać naszym możliwościom.