Reorganizacja europejskiego sektora producentów papieru jest daleka od finiszu, wynika z danych statystycznych za 2023 r. zaprezentowanych przez Cepi, Konfederację Europejskiego Przemysłu Papierniczego.
Statystyki wskazują, że w ubiegłym roku liczba papierni na kontynencie spadła o osiem (w porównaniu z 2022 r.): trzy z nich produkowały celulozę, a pięć papier lub tekturę. Oznacza to, że na koniec 2023 roku w 18 krajach Unii Europejskiej funkcjonowało 140 celulozowni oraz 716 fabryk papieru i tektury. Liczba używanych przez nie maszyn papierniczych spadła o 27, do 1173. W tych okolicznościach nie powinno dziwić, że obroty całej branży również spadły, o 15,8 proc.: ze 118 mld euro do 100 mld euro.
Zdaniem Cepi utrzymująca się tendencja spadkowa mocy produkcyjnych, szybszy spadek produkcji i spadek wskaźnika operacyjnego – zarówno w przypadku masy celulozowej, jak i papieru – wskazują na potrzebę dalszej konsolidacji i przekształceń w branży.
W wyniku zamknięcia celulozowni moce produkcyjne tego surowca spadły o 4,8 proc., produkcja o 9,1 proc., a wskaźnik operacyjny o 3,8 proc. Branża potrzebuje wyższych wskaźników operacyjnych, co będzie wiązało się z dalszym spadkiem mocy produkcyjnych.
Ten sam wniosek można wysnuć również w przypadku produkcji papieru. Moce produkcyjne były tylko o 1,7 proc. niższe i wyniosły 96 mln ton, podczas gdy produkcja sięgnęła poziomu 73,9 mln ton w roku ubiegłym, przy wskaźniku operacyjnym wynoszącym 76,7 proc. (spadek o 9,9 proc.). Jeśli branża chce osiągnąć szczytową efektywność, musi dążyć do wskaźników operacyjnych przekraczających 90 proc.
Zużycie i produkcja spadły w przypadku wszystkich rodzajów papieru. Produkcja papierów gazetowych w firmach stowarzyszonych w Cepi w 18 krajach UE była niższa o 19,3 proc. (i wyniosła 2,8 mln ton), zaś zużycie o 20,6 proc. (2,6 mln ton).
Produkcja niepowlekanego papieru drzewnego spadła o 22,9 proc. (do 2,9 mln ton); zużycie tego papieru było o 24 proc. niższe i wyniosło 2,6 mln ton. Produkcja powlekanych papierów drzewnych spadła o 24,6 proc. (do 2,7 mln ton); zużycie tego papieru osiągnęło poziom 2,0 mln ton, czyli było niższe o 25,7 proc.
Produkcja głównych gatunków papieru do druku, niepowlekanego bezdrzewnego i powlekanego bezdrzewnego, gwałtownie spadła. Pierwsza z nich była o 23,4 proc. niższa i wyniosła 5,6 mln ton, a druga o 31,0 proc. niższa i wyniosła 2,7 mln ton. Zużycie również spadło, choć nie tak znacznie. Zużycie niepowlekanego papieru bezdrzewnego spadło o 25,6 proc., do 4,6 mln ton, a powlekanego papieru bezdrzewnego – o 20,0 proc., do 1,7 mln ton w całej Europie. Różnicę pochłania eksport, który znacznie przewyższa import.
Produkcja i konsumpcja gatunków papieru również spadły, ale w stopniu mniejszym niż w przypadku papieru do druku. Tektury opakowaniowe i faliste są największym sektorem z produkcją na poziomie 30,8 mln ton w 2023 r. i konsumpcją na poziomie 27,8 mln ton. Oznacza to spadek odpowiednio o 4,9 proc. i 7,6 proc. Produkcja tektury kartonowej spadła o 18,6 proc., do 7,8 mln ton, przy spadku zużycia o 5,2 proc., do 5,2 mln ton, a zużycie papieru opakowaniowego spadło o 23,2 proc., do 2,1 mln ton, przy produkcji na poziomie 3,6 mln ton, co oznacza spadek o 16,5 proc.
Nie wszystkie wiadomości są złe. O 8,2 proc. wzrósł poziom recyklingu, do 79,3 proc. Dzięki ograniczeniu emisji CO2 w skali roku o 5,8 proc. branża w mniejszym stopniu zanieczyszcza środowisko naturalne, a od 2005 r. udało się jej ograniczyć emisje dwutlenku węgla o 46 proc.
Dyrektor generalny Cepi, Jori Ringman, jest optymistą. Wczesne dane firm wskazują na odbicie w górę produkcji i rentowności we wszystkich sektorach: Biorąc pod uwagę kontekst, przemysł celulozowo-papierniczy w Europie może być dumny z tego, co osiągnął w zakresie działań na rzecz klimatu i obiegu zamkniętego. W bardziej wspierającym i przewidywalnym środowisku regulacyjnym nasze perspektywy mogłyby być bardzo korzystne, a nasz wkład w Zielony Ład UE jeszcze większy.
Opracowano na podstawie materiałów Cepi